Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Z samotności chyba mi odj***e całkiem..

Polecane posty

Gość gość

"Zakochałam" się w chłopaku którego nie znam. Gapie się na jego zdjęcie od roku. Żałosna jestem. Nikogo nie obchodze, nikt mnie nie chce, nikt na mnie nie patrzy, wszyscy mnie mają w d***e, ja siebie też.. umieram za życia. Czuję się jak nic nie warte g****o.. Z tej samotności mi całkiem odbije.. Skoncze w domu bez klamek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wybacz kochana ale się z tobą nie zgadzam, samotność należy oswoić i da się z nią żyć w symbiozie tylko nie należy się nakręcać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żyje już tyle w samotnosci i niby się przyzwyczaiłam, ale ile można..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam tak samo... Przez ostatnie 2 lata zostałem olany 7 razy. Tez mi odpie*dala. Pogodzilem sie i zyje, a w sumie nie zyje tylko wegetuje. Moze w Twoim przypadku nie jest za pozno. Zawalcz, poprobuj, i tak nie masz nic do stracenia skoro jestes tak samotna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×