Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

atomka83

Implantacja zarodka, jakie miałyście objawy? kontynuacja c.d.

Polecane posty

Gość Gowsik
Nitka, ciesze sie razem z Toba. Mam nadzieje ze pozostale wyniki tez beda ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maomi @ nadal brak. Dziś 38 dc. Plamień zwiastujących @ też brak. Spóźnia się pewnie, dlatego że owu była spóźniona. Wczoraj odebrałam wynik progesteronu z 27 dc 18,60 mg/ml!!! Lekko powyżej normy, ale oznacza, że owu była :) Od kilku dni pobolewa i ciągnie mnie od czasu da czasu podbrzusze. Nawet kilka razy biegłam szybko do łazienki, bo myślałam, że @ przyszła a to zonk. Nelina widzę, że nie tylko ja jeszcze bez prezentów ;p justyna przewiduje, że w związku z tym, że owu była później około tydzień to mniej wiecej w piątek powinna pojawić się @, więc łączę się z Tobą w czekaniu :) justyna mnie też ta reklama bardzo wzusza... blondyneczka podwyższony cholesterol może być też z powody stresu. Gowsik wygoń męża z tym zapaleniem do lekarza. Ja kieyś tak mprzechodziałm zapalenie pęcherza, że wylądpwałam z zapaleniem nerek w szpitalu. I niech pije dużo wody i łyka wit c. Zakwasza mocz a bakterie tego nie lubią :) Nita to świetnie, że wyniki dobre. Teraz już na pewno będziesz spokojniejsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nelina jak wizyta zobaczylas maluszka. Makowa panna nie korci cie test?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane moje! Dziekuje:) nareszcie czuje ze święta idą i zaczynam sie nimi cieszyć, do tej pory było mi wszystko obojętne.. Makowapanno rób test:) powinien wyjsc! Nelinko jak Twoja wizyta? Ja po wizycie, wszystko wydaje sie ok, wody w normie ( bałam sie, ze moga sie nie odnawiać) teraz spokoj do usg w 32 tg:) Co do reklam to mnie wzrusza taka gdzie idzie smutna dziewczynka za rękę z jakimś dorosłym i śpiewa " kompot z susonych śliwek" chyba reklama o wioskach dziecięcych..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nelina
Doris to prawda co piszesz, wiem bo mam w rodzinie kuzynkę z porażeniem mózgowym i ciocie z fenyloketonurią (na którą kiedyś nie było żadnych leków więc ciocia prawie wcale nie mówi i nie potrafi funkcjonować samodzielnie). To jak wiele one potrzebują opieki jest przerażajace i godne podziwu. I choć mało jest takich sytuacji w których one potrafią coś powiedzieć czy zareagować to wiem jak tocieszy cała rodzinę. G86, Maomi dziękuję - byłam, synka (tak, trzecia lekarka widzi na usg chłopca) widziałam, lekarka pokazała nam dzidziusia z każdej strony, serduszko słyszałam, nawet specjalnie podusiła mi brzuch, żeby pokazać jak dzidzia reaguje i się obraca w brzuchu :) jestem przeszczęśliwa a ruchy powiedziała, że powinnam poczuć tak za dwa tygodnie :) Dziecko rozwija się prawidłowo, wagę i rozmiar ma prawidłowy i zgodny z wiekiem ciąży. Czuję się dziś rewelacyjnie i naprawdę obiecałam sobie, że nie będę mieć już żadnych czarnych myśli dopóki nie będzie żadnych złych wyników... MakowaPanna kiedy chcesz testować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Makowa Panna byc moze stras to tez przyczyna bo caly tydzien przed badaniami sie nimi stresowalam, nawet podobno wczoraj w nocy obudzialam meza i tlumaczylam mu ze cukier okej ale cholesterol za wysoki :-P aczykolwiek chormon stresu mam wporzadku:-) no nic, lykam witaminki na cholesterol, zaczelam biegac i za 2 tyg sprawdzimy czy cos sie zadzialo, a diety nie mam zmienic bo ja i tak malo jem i nie tlusto bo nie lubie tlustego... czas pokaze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie, że mnie korci, ale myśle, żeby zrobić piątek/sobota. Kilka razy było tak, ze robiłam test jak @ spóźniła się jeden dzien, wychodził negatywny a okres przychodził kilja dni później. Teraz wolę dać sobie czas. Choć kusi... Na szczęście nie mam testu w domu ;p Nelina cieszę się, że u Ciebie wszystko dobrze:) blondyneczko grejpfruty i czerwona herbata też obniżają cholesterol :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nelina to myśl juz jakie imię i szykuj powoli wyprawkę. Ale się cieszę:) Makowa panna to byle do soboty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nelina
G86 wyprawkę to już prawie mam :) (ja i tak lubię szarości, biel i granaty więc czy to dziewczynka czy chłopiec to wszystko kupowałabym podobne :) Blondyneczka87 spróbuj pomelo - jest słodkie (obiera się ze skórki) a ma bardzo dużo właściwości także pektyny obniżające cholesterol.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakie to chore człowiek wiecznie na cos czeka. Najpierw brak okresu potem test, wizyta serduszko itd. Nelina pomelo uwielbiam cale potrafię zjeść na raz. Blondyneczko wiem ze cholesterol tez obniża orzechy najbardziej brazylijskie lub makadamia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deserados
Super Nitka ! :) Nelina, z tego co dobrze pamiętam, to też poczułam pierwsze wyraźne ruchy, których bylam pewna około 18-19tc. A później byly różne, czasami przez prawie caly dzień nie czułam mojej małej, dopiero wieczorem.. To dopiero była panika. Na szczęście gin mnie uspokoił mówiąc, ze w tych tygodniach dzidzia większość czasu po prostu przesypia. Za to teraz mój mąż bawi się w rozpoznawanie części ciała :P chociaż juz została mu tylko opcja pupa i nóżki :) Makowa Panna, u mnie test to zawsze był wywoływacz @. ZAWSZE jak robiłam test i wychodziła jedna kreska to na drugi dzień dostawalam @.. Aż w końcu zobaczyłam dwie piękne krechy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nitka bardzo się cieszę że wszystko dobrze :-) G86 gratuluję pięknej bety. Staram się na bieżąco czytać co u was, ale zaczął się tydzień pracy i mam mniej czasu a po pracy jakoś mniej energii. I w sumie nic się u mnie nadzwyczajnego nie dzieje. Ja byłam u lekarza w 42 dc i tylko było widać pęcherzyk. Trochę mnie zasmuciło, bo miałam nadzieję na więcej. Teraz czekam na kolejną wizytę, czasami jestem spokojna i dobrej myśli, a czasami bardzo się boję i martwię. Więc taka mieszanka uczuć, mdłości już mnie męczą od jakiegoś czasu, codziennie, raz słabsze raz mocniejsze, musiałam wymienić kosmetyki bo mi zapach przeszkadzał, głównie żel pod prysznic i krem do rąk. Trzymam za was wszystkie kciuki, oby ten miesiąc był magiczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdaaa1987
Nitka, :-) szczerze i mi jest teraz lżej jak przeczytałam od Ciebie wiadomość.. Ogromnie się cieszę że Malutka zdrowa! Tak już zostanie do rozwiązania.. Ciąża to jedna wielka niewiadoma, ciągłe oczekiwanie..I zdenerwowanie. Teraz już będzie dobrze! Ja mam różne myśli, bo czasem zastanawiam się czy aby jestem w ciąży.. Jakoś tak strasznie mam mało objawów.. Kupiłam dziś dwa biustonosze, bo jakoś wszystkie mnie uciskają. Ale nie mdli mnie, nic, a nic. Wymioty? Absolutnie. Smaki? Brak. Senność? Owszem, ale zawsze byłam śpioch.. I tak muszę wytrzymać jeszcze 2 tygodnie. Xyz Doris piękny post od Ciebie :-) Xyz Makowa Panna po jakimś tam czasie uczymy się cierpliwości :-) Liczę ze @ do Ciebie nie zawita! :-) Xyz Nelina ach piękna wizyta! Chłopczyk. Super! Imię już macie wybrane? :-) Xyz A u mnie nic nowego. Dziennie myślę o mojej kruszynce,czy ma się dobrze w brzuszku, czy rośnie, itd. Dobrze, że teraz okres przedświąteczny to przynajmniej będzie więcej na głowie to się martwić nie będę. Muszę ogarnąć mieszkanie po lekku, jechać rodziców odwiedzić (mam wyrzuty, bo tydzień nie byłam, ale jak mam chwilę wolnego to odpoczywam). Mam tatę po udarze mózgu także mama się nim zajmuje i jest jej ciężko. Nas dzieci jest 4, ale jakoś ja- jako ta najmłodsza najwięcej wokół rodziców robiłam. Starsze to zapracowane jak grom wiecznie :-) Teraz skupiam się więcej na sobie, ale i tak targają mną wyrzuty ! :-) Jutro jadę na herbatkę, postanowione! Prezentów też nie mam. A muszę kupić dla męża, babci męża, teściowej i teścia, wujkowi, szwagierce i szwagrowi (osoby z wspólnej wigilii). Ponadto upominki dla mamy, taty, dwóch siostrzennic, bratanicy i siostrzeńca. Dziś przyszły paczuszki z smakołykami dla naszych rodzinnych, trzech piesków :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deserados
Atomka który masz tydzień ? Te mdłości sa chyba najgorsze, przynajmniej ja miałam tak silne ze przez wymioty zgubiłam 6 kg w pierwszym trymestrze, za to w drugim jak przeszly to nadrobilam aż za dużo.. Masz mdłości tylko z rana czy o różnych porach ? Ja pierwsze miałam z rana, a później juz o różnych porach. Czasem się cieszyłam ze caly dzień udalo mi sie nie zwymiotować, a dopiero wieczorem jak zjadłam kolacje to zwróciłam :/ Pamiętam raz jak miałam ogromna ochotę na coś z maca, wiec pojechaliśmy z moim zjeść, a jak wracaliśmy to musiał się zatrzymać bo caly samochód bym zapaskudziła. Dobrze że bylo juz dość późno i nie bylo ruchu na drodze, wiec obeszło sie bez zbędnych widzów :D aczkolwiek to nie bylo moje marzenie żeby wyskakiwać z auta w ostatnim momencie i oddawać jedzenie przy drodze, za to mój miał ubaw po pachy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deserados
Magda, my też zawsze kupujemy psiakom prezent pod choinkę, aż sami z siebie sie śmiejemy do czego to doszło, żeby nawet zwierzaki dostawaly prezenty :P a o dzidzie sie nie martw, na pewno ma się dobrze :) ja mam troche problem, bo kot mi chyba zdycha i szkoda mi go, widać ze się meczy biedny. A wiem czy potrąciło go auto, czy sie nie otruł czymś albo czy nie złapał jakiegoś choróbska i boje sie go dotknąć, żeby mojej małej nic sie nie stało:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kot sie meczy a ty z nim do weterynarza nie jedziesz ? Masz serce ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deserados
Gościu zapewniam cię, że weterynarz jest poinformowany i jeśli kotu nie przejdzie to rano kogoś z nim wyślę, ja wole nie ryzykować i za bardzo sie do niego nie zbliżam.. Wybacz jesli to urazi twoja być może 'ogromna milosc do kotow' ale zdrowie mojego dziecka jest dla mnie najważniejsze i wole go nie narażać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki Dziewczyny za rade:-) nie wiedzialam ze jest tyle rzeczy ktore moga obnizyc cholesterol tylko czytalam ze cholesterol moze nie spac dopoki nie spadnie tsh, mi sie tez wydaje ze to jest ze soba powiazane... lykam siatke lekow i zobaczymy co dalej:-) :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justyn88 co u ciebie idziemy podobnie jakie objawy ciążowe? Blondyneczka to ile taka kuracja lekami będzie trwała? My też mamy wspólne wigilię ale najpierw idziemy do moich rodziców i robimy sobie prezenty na szczęście już wszystkie mam potem idziemy później do teściów i tam też rodzinnie tylko robimy prezenty tylko dzieciom . Jadę dziś po prezenty całe szczęście ze wiem co chce dla nich. A że mamy blisko to chodzimy z wigilii na wigilię. No i oczywiście jeszcze zostają chrzesnice wiec tez paczki. Jeszcze tydzień do świąt :-) Lubie te święta :-) A jak kiedyś mieliśmy psa to zawsze coś mu kupowalismy jakąś taka zabawkę, która piszczy bardzo lubil i sam znalazł paczkę i wyciągał i potem szalał, mile wspomienia :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga nie mam pojecia ile to bedzie trwalo ale kontrole robie na poczatku stycznia i okaze sie jak organizm zareagowal na leki, no i odrazu wizyta czy trzeba cos mocniejszego czy bedzie okej, wiec sie wszysyko okaze w styczniu... aczykolwiek caly czas dzialamy:-) Aga a jak tam Twoje plamienia ? przeszly? ile do terminu@?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nelina
Agnieszka to podobnie jak my, mamy moich rodziców i teściów blisko więc jesteśmy tu i tu w wigilię, zwłaszcza, że moja mama ma imieniny więc nie wyobrażam sobie do niej nie iść w ten dzień, no a teściów też nie chcę zostawiać samych.. Dziewczyny ja mam jednego psa, moja siostra drugiego, rodzice trzy pieski i druga siostra kota - wszystkie zwierzaki są w wigilię w jednym domu i też dostają prezenty, dla nas są to członkowie rodziny i nigdy o nich nie zapominamy :) Mój tata w ogóle jest miłośnikiem zwierząt (odziedziczyłam to trochę po nim) oprócz piesków i siostry kota (ona mieszka do przyszłego roku z nimi) w domu są dwie jaszczurki, trzy żółwie lądowe i dwa wodne, no i jeden ptaszek. deserados a nie macie w okolicy jakiegoś weterynarza na tel? Z tego co ja słyszałam to złapać coś można jedynie przez kocie odchody w ciąży, ale jak nie chcesz ryzykować to rozumiem tylko ja bym na Twoim miejscu poprosiła kogoś o zawiezienie kota do weta, może dlatego, że gdyby nie przeżył to ja z moją wrażliwością na zwierzęta pewnie bym się bardzo przejęła co tak samo mogłoby mi zaszkodzić.. No ale ja wyjątkowo mocno kocham zwierzęta, gdybym mogła to bym przygarnęła wszystkie zwierzęce sieroty ;) Mam nadzieję, że z Twoim kotem będzie dobrze :) magdaaa1987 no z tym to jest problem, bo ja dla dziewczynek mam pełno imion a dla chłopca niewiele mi się podoba, a mojemu mężowi nie koniecznie się podobają te same co mi. Ja od początku wiedziałam, że będzie chłopiec bo oboje z mężem imię dla dziewczynki mieliśmy wybrane na kilka lat przed ślubem a dla chłopca do dziś nie możemy się zdecydować. Przyjdzie dzień, że coś wybierzemy ale póki co jeszcze nie mamy dla niego imienia. Na razie jest synkiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gowsik
Dzien dobry! Maz od wczoraj na lekach i oczywiscie szlaban na starania. Raz ze on odczuwa dyskomfort, dwa, jesli jest to jakas infekcja bakteryjna to nie chce przypadkiem zlapac tego dziadostwa. On ma generalnie problemy z ukladem moczowym (nerki co jakis czas sie odzywaja) i jest to u niego rodzinne (ojciec chorowal tez). No wiec pomimo swojego wrodzonego optymizmu (:)) nie licze na wiele bo ostatni seks byl w niedziele rano (17dc). W poniedzialek i we wtorek bolal mnie mocno brzuch, sluz byl ladny. Nie wiem czy byla owu bo zadnych testow nie robie, niczego nie mierze. Dlatego tez spisuje ten cykl na 'zmarnowanie', najwazniejsze zeby m sie wyleczyl to spokojnie bedziemy dzialac za miesiac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nelina
Gowsik ja nie chcę Ci robić nadziei ale u mnie cyklem udanym okazał się ten, który spisywałam na straty - oboje z mężem byliśmy przeziębieni więc mało się kochaliśmy i to akurat nie w te dni co powinniśmy :p Mnie później rozłożyło totalnie na prawie 4 tygodnie a okazało się, że to ciąża ;) Ale oczywiście życzę Twojemu m szybkiego wyleczenia i udanych starań w następnym cyklu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gowsik
Dzieki, Nelina. Oczywiscie wszystko jest mozliwe. Zalezy jak zywotne sa plemniki i kiedy owu u mnie. I w ogole od miliona czynnikow jeszcze. Wole byc sceptyczna bo wiadomo ze tak lepiej. Dzis czekam na wiesci od brata bo maja wizyte zeby potwierdzic czy sa w ciazy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blondyneczka nie mam plamien a okres mam dostać max do niedzieli ale pewnie prżydzi bo mam taki śluz jak zawsze przed @. Ale zawsze mam nadzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agnieszka ja miałam wielkie nadzieje co do tego cyklu ale już ich nie mam, bo wczoraj znowu ze mnie krew poleciała i dziś mam cały dzień brązowawe upławy jak przed @. Postanowiłam nie czekać do maja i zaraz po nowym roku zapisuję się do lekarza, dość mam tych nerwów i niepewności. Podejrzewam problemy hormonalne, ale zobaczymy. Czekam na dobre wieści od Ciebie :) Nitka jak dobrze że u Ciebie w porządku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×