Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
atomka83

Implantacja zarodka, jakie miałyście objawy? kontynuacja c.d.

Polecane posty

Dzien dobry! Atomka a kiedy masz wizytę teraz? Nie stresuj sie, u mnie tez na pierwszej wizycie był tylko pecherzyk a pozniej juz pukająca kropeczka:) co do mdlosci to tez miałam tylko rano i wyczytałam ze jeszcze przed wstaniem z lozka trzeba zjeść, choćby sucharka i u mnie działało swietnie! Madziu dziekuje! U mnie to Malutki:) nie denerwuj sie brakiem objawów, ja tez mie mislam, tylko piersi urosły, ale żadnych zachcianek, od niczego mnie nie odrzuciło, nic mi nie puchło, az sie pytałam lekarza czy to normalne:) a mdlosci tylko dwa tygodnie. TWoj czas do wizyty szybko minie i juz bedziesz spokojna! Deserados masz racje ze uwazasz na kota. Ja nigdy nie miałam i gin mnie bardzo przestrzegała przed kontaktem z kotami, bo nie chorowałam na toxoplazmoze. A moja znajoma badania na Toxo robiła co dwa tygodnia, przez wzgląd na to ze mieli kota. Uwazaj kochana, Mala najważniejsza. A jak Twoj kot, lepiej mu? U mnie wigilia skromna bo tylko ja z mężem i rodzicami, mam brata za granica i przylatuje z dziećmi drugiego dnia swiat dopiero.. Najpierw u jednych rodzicow wigilia potem u drugich i tam juz większa gromadka:) prezenty sa, ale chyba cos jeszcze dokupuje:)) No i dla mojego domowego sierściucha to obowiązkowo!:) dla dzieciaków brata zawsze kłopot, bo jak kupie cos większego to do walizki nie zapakuje, a rzadko sie widujemy i chciałabym zeby dzieci miały radochę , cos musze pokombinować:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale tu cicho !! Ja jeszcze w pracy ale na 18 mam wizytę ciekawa jestem co mi powie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Neris
Cześć, Dziewczyny. :-) Czytam Wasze posty na tym forum od kilku miesięcy i postanowiłam przyłączyć się do dyskusji. Podoba mi się atmosfera jaka tutaj panuje, jesteście wspaniałą grupą wsparcia i życzę każdej z Was spełnienia tego wyjątkowego marzenia jakim jest macierzyństwo. :-) Ja sama staram się z moim narzeczonym o dziecko od 6 miesięcy i póki co co miesiąc przeżywam zawód kiedy @ jednak przychodzi. :-( Aktualnie mam 23 dc przy cyklach 27-30 dniowych. Oczywiście jestem pełna nadziei. :-) Pozdrawiam Was serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Deserados wg ostatniej @ to 7t6d. U mnie te mdłości nie są aż tak bardzo dokuczające, ponieważ pojawiają się tylko kilka razy w ciągu dnia. No ale jak już się pojawią, to są bardzo nieprzyjemne i potrafią mnie zaskoczyć w najmniej spodziewanym momencie. Nie zwracam )poza jednym razem) tylko tak mnie mdli, i mam wrażenie, że żołądek mi wyskoczy przez gardło i czuję ból w żołądku. Po chwili to mija, mam niby wrażenie, że zaraz zwymiotuję, jednak tak się nie dzieje. Ale beznadziejne uczucie. Z drugiej strony jak się dobrze czuję i nie mam mdłości dłuższy czas, to się zastanawiam, czy wszystko ok. Jakby to był jakiś wyznacznik, hehe, a przecież nie jest aż tak. Bardziej mnie męczą po południu, jak wracam z pracy, do wieczora, wtedy jestem taka dość zamulona. ;) Nitka wizytę mam w poniedziałek (!) No i mam nadzieję, że będzie piękne serduszko :) Co do mdłości to ja właśnie rano jeszcze najlepiej się czuję, wypoczęta i wyspana, lekko mnie zamdli, ale po południu jest gorzej. Tak od 12 godziny zauważam spadek formy i senność, najchętniej o tej godzinie poszłabym spać. Cieszę się, że u Ciebie wszystko dobrze i aż miło czytać Twoje posty, taka radość z nich bije :) G86 trzymam kciuki za wizytę, na pewno wszystko będzie dobrze. Czekam na wieści :) Cześć Neris :) Zapraszamy do nas, razem raźniej. Oby ta @ w tym cyklu nie przyszła. Pisz co tam u Ciebie :) Ja wróciłam z pracy i chyba idę się położę na chwilę, bo tak m isię dzisiaj spać chce... W pracy od 12 to już tylko czekałam na koniec. Na szczęśćie jeszcze 2 dni i weekend. Gowsk kurcze, szkoda, że akurat teraz Twojego dopadła choroba. No ale może weekendowe starania będą owocne. Na rzie najważniejsze, aby się wyleczył, żeby nie było żadnych powikłań. DUżo zdrówka dla M.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Neris
Atomka83, dzięki za powitanie. :-) Życzę Ci poprawy samopoczucia i oczywiście jak najspokojniejszego przebiegu ciąży. Abstrahując od przykrych dolegliwości ten stan oczekiwania na dziecko musi być cudowny, mam nadzieję, że ja i wzystkie Staraczki niedługo same będziemy tego doświadczać. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Neris
Ja po kilku dniach podwyższonej temperatury po owulacji odnotowałam 2 dni spadku (z 37 na 36,7 przedwczoraj i wczoraj). Dziś temperatura znów 37. Oczywiście łudzę się, że może to była implantacja. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Neris spadek temperatury może oznaczać implantację ale niestety wcale nie musi. Życzę ci oczywiście abyś zobaczyła 2 kreseczki na teście w tym miesiącu. Tylko tyle z nas miało już tak typowe objawy ciąży a potem przychodziła @ że właściwie przed terminem ,@ ciężko cokolwiek stwierdzić. Początki ciąży a objawy drugiej fazy cyklu właściwie niewiele się różnią. Ja właśnie się obudziłam. Zjadłam zbyt duży i ciężki obiad i jest mi niedobrze i ciężko na żołądku. Idę się wykąpać. A później mięta do picia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam nowa forumowiczke :). Ja po wizycie uśmiałam sie z lekarzem bo dzis bylam druga pacjentką ktora byla po invotro a zaszla teraz naturalnie. Stwierdził ze chyba się przestraszyłyśmy PIS-u hihi. Wg usg 5t2d, widac pęcherzyk i druga kulkę w środku :) dostałam pierwsze zdjęcie swojego dzieciatka. Chciałam sie poplakac ale stwierdziłam ze nie wypada. Kolejna wizyta 30.12. Dziewczyny ja chyba nadal w to wszystko nie wierzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
G86 a ta druga kulka w środku to pewnie zarodek, tak,? Ale super, następnym razem już będzie serduszko :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Neris
Cześć, G86. Gratuluję ciąży. :-) USG musiało być nie lada przeżyciem. :-) Atomka83, wiem, że moje objawy nie muszą wskazywać na implantację, mogą to być po prostu uroki 2 połowy cyklu. Poczekamy, zobaczymy. Ale tym razem chyba nie będę testować przed planowaną datą miesiączki (najbliższy poniedziałek, bo jaki to ma sens?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Neris
PS. Dobry tekst z tym PIS-em. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Neris chyba najwcześniej warto zrobić test właśnie w dniu spodziewanej @ powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Neris
Tak też uczynię. :-) I będę obserwować temperaturę, zawsze zaczyna mi spadać 2 dni przed okresem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gowsik
G86, to Ty tak jak moja bratowa. Właśnie z nimi rozmawiałam, wrócili od lekarza i na razie widać pęcherzyk. Następną wizytę mają 29 grudnia :) Cieszą się ale na razie wiem tylko ja, lekarka uprzedziła żeby nie wpadali za wcześnie w euforię bo wiadomo, wszystko się jeszcze może zdarzyć. No ale to u nich :) U mnie nic nowego. Do @ jeszcze daleko, starań nie będzie, nic tylko czekać aż @ przyjdzie i w nowym cyklu od nowa. Wątpię żeby ten 17 dc okazał się szczęśliwym. No ale nic, święta idą, m się kuruje, oby nie było gorzej. Czego i Wam życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ta druga kulka powiedzial ze to cialko żółte które będzie fasolka. Na drugiej wizycie powinno byc serduszko. Troche dziwne bo od okresu mam 6t3d a wg usg 5t2d. Czemu tak jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Neris witaj! Zostań z nami na dluzej:) Atomka do poniedziałku juz tuz tuz, a teraz odpoczywaj, gdzieś wyczytałam czy nawet Maomi pisała ze kwaśne na mdlosci pomaga bo zakwasza i wtedy żołądek dostane sygnał ze duzo kwaśnego i mdlosci brak, mi pomogło! G86 pewnie gin widziała ciałko żółte z ktorego bedzie zarodek o fasolka, za tydzien/dwa bedziesz juz miała swą serduszka i swoje i Maleństwa:)) Gowsik, mam nadzieje ze miło sie zaskoczysz na koniec cyklu i @ wcale nie przyjdzie:) Maomi co tak cicho u Ciebie? Dawaj znaki jak tam Mała:) Święta za pasem trzeba zacząć lepić pierogi!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiakajka
Witaj Nexus, ja mam właśnie podobnie w ty. Cyklu dziś mój 11 dzień po owu i dziś Temperatua spadła z 37, 2 do 36,8 także,@ pewnie na dniach:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To naprawdę wspaniale uczucie zobaczyć ze nosi sie w sobie mala istotkę. Gowsik u mnie nikt nie wie i sie szybko nie dowiedzą może pod koniec stycznia. Boje się ze może pójdzie cos nie tak a współczucia nie zniosę. Jednak głęboko wierze ze wszystko będzie dobrze a nawet bardzo dobrze :) Dziewczyny nie myślcie o @ bo ona nie ma przyjść :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga nadzieja umiera ostatnia i dopoki nie ma @ jest szansa:-) ja wczoraj bylam ostatni dzien w pracy w tym roku :-) wiec teraz swieta... a od wczoraj zalewa mnie mnostwo sluzu plodnego, jakies szalenstwo, moze po tych lekach:-) oczywiscie dzialamy chociaz marne szanse ale przytulanie nie zaszkodzi:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nelina
Witaj Neris - życzę powodzenia! Atomka masz praktycznie tak jak ja, rano lekko mnie mdliło ale przekąsiłam coś zawsze przed wstaniem i było ok, za to po 12 robiła się tragedia - mdłości, senność, zmęczenie... No i mimo mojego uzależnienia od słodyczy to cały pierwszy trymestr miałam parcie tylko na kwaśne a słodkiego praktycznie nie mogłam tknąć. I tak było cały pierwszy trymestr ;) :p życzę, żeby Tobie było lepiej, choć wymiotowałam tylko 3 razy więc nie tak źle, moja koleżanka wymiotowała cały pierwszy i połowę trzeciego trymestru :o g83 na pewno przesunęła się owulacja, a poza tym na początku ciąży usg też może podawać inny wiek ciąży a później inny, bo usg sugeruje się rozmiarem :) Blondyneczko, Agnieszko, Gowsik, ja wiem, że czasem o to ciężko ale więcej optymizmu życzę :) czasem naprawdę trzeba myśleć pozytywnie, to działa jak samospełniająca się przepowiednia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Neris
Witaj, Kasiakajka, póki nie ma @ jest nadzieja, walczymy do końca! Cześć, Nitka i Nelina - na pewno dłużej z Wami zostanę. :-) Kobiety muszą się wspierać! :-) G86, trzymam za Ciebie kciuki, będzie dobrze. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sung1
Witajcie nowe dziewczyny! G86 a widzisz a rak sie marrtilas naprwno jeszcze w tym roku uslyszysz serduszko! Spokojnej ciazy kochana!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnieszka5g
Sung1 to ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Neris
Cześć, Agnieszka5g. :-) Życzę Ci, żeby @ nie przyszła. Widzę, że idziemy równo, ja też spodziewam się @ po weekendzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Baletka
maomi :) ciesze się, że pamiętasz:) U mnie 22 dzień z 29dniowego cyklu. Owu była potwierdzona przez lekarza, od tygodnia biorę też acard. x x x blondyneczka, trzymam kciuki za uregulowanie tarczycy. sama mam niedoczynność wywołaną hashimoto, więc może coś pomogę :) x x x magdaaa1987, bardzo mocno Ci kibicuję. Znasz przyczynę tylu utrat? Mam też do Ciebie pytanie: czy po acardzie zauważyłaś różnicę w śluzie w 2 fazie cyklu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdaaa1987
Baletka, nie zauważyłam nic nowego przy acardzie, ja go biorę od kilku miesięcy cały cykl, z wyłączeniem @.. Znam przyczynę: mutacja genu c677tt MTHFR.. problem autoimmunologiczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Doris32
Dziewczyny czy poziom progesteronu badany 21dc i wynoszący 15, 68 ng jest ok? czy to oznacza, że ciąża jest możliwa, czy w ogóle nic się z tego nie da wywnioskować? nie znam się zupełnie na kwestiach tego typu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurczę, Doris nie wiem.. Wiem ze w pierwszej ciazy, która sie nie utrzymała miałam poziom progesteronu na poziomie 7.. I to było za mało, teraz jak badałam ale to było w 32 dc miałam 26, a i tak gin powiedziała ze zadowolona przy ciaxy bedzie z wartości 30. Poczytaj na necie, na pewno jakaś wartość świadczy ze owulacja sie odbyła ale nie znam dokładnych danych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×