Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
atomka83

Implantacja zarodka, jakie miałyście objawy? kontynuacja c.d.

Polecane posty

Gość Aniala
Kamyczku bardzo mi przykro, nie poddawaj się choc dzis wszystko wydaje się bez sensu Blond i jakie masz przeciwciała igm? Z tego co wiem to i one mogą się troche utrzymywać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blondi,które przeciwciała wyszły ci dodatnie Igg czy Igm? Jeśli Igg to znaczy ze kiedyś przesłas ta chorobę i nic się nie dzieje, jeśli Igm to znaczy ze jest w miarę swieża i trzeba się skontaktować z lekarzem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karma8
Kamyczku, normalnie serduszko mi pęka... Ale dobrze ,że rozmawiałaś z mężem bo właśnie i ja poległam przy kolejnej @ a mąż otarł łzy i powiedział ,że będziemy się jeszcze bardziej starać. Dziewczyny trzymam kciuki za kolejne starania i Wasze i swoje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamyczku popłacz, wypij coś i regeneruj siły, za miesiąc będziesz najszczęśliwszą kobietą na tym forum, zobaczysz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuje wam dziewczyny, bardzo dziekuje za wsparcie, odezwe sie jak sie otrzasne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość renia84
Aniela ja też tak myślałam i zazdroscilam,ze innym sie udaje a mi ciagle nie ,a teraz trzese pordkami przed porodem okropnie się boję i jeszcze jak by było mało to grypa panuje i jest zakaz odwiedzin w szpitalu a ja już od dzisiaj leżę na oddziale chca mieć nas na oku. kamyczek głowa do góry przecież każdej sie uda w końcu zostać mama !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DigitalGirl
Dziewczyny, dziękuję za słowa otuchy..jakoś to będzie :) Baletko, zabieg jest na jajnik i jajowód. Kamyczku, przykro mi...jak się dziś czujesz? Płacz pomógł? Mi czasem pomaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamyczku trzymaj się. X x x Dziewczyny mam przeczucie, że coś jest nie tak. Piersi bolą jakby mniej i są mniej napompowane i rano nie mam już takiego głoda. Troche się martwię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamyczku kochana wyplacz sie a bedzie ci lepiej mogę ci teraz tylko napisac ze wiem co czujesz. Odezwij sie jak bedziesz sie lepiej czula. Baletko a skad te zle przeczucia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blanula87
Kamyczku przykro mi... Chyba kazda z nas na tym forum przechodzila to samo i dobrze wiemy jak to boli... Ale kiedys wyjdzie sloneczko i dla nas. Nie mozna sie poddawac... Mnie cholernie boli jajnik i podbrzusze, sluz plodny mialam 2 dni temu znow organizm mi szaleje mam tego powoli dosc bo ciagle cos mi dolega

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość renia84
Baletka nie martw się ja też miałam takie momenty ze piersi mniej bolą że nie czuję tej ciazy i plamienia wystąpiły to już na 100 % jest coś źle,a jak widzisz wszystko dobrze i już końcówka została więc głowa do góry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki. Zazwyczaj miałam głoda bardzo rano, a dziś nic (możliwe że to zasługa wczorajszych kabanosów, krakersów i lodów...). I własnie ten biust. Ale teraz znów zaczyna mi być mdło. Wiecie, ostatnio słyszałam serduszko a na następnej wizycie klops i chyba taką mam lekką traumę. reni racjonalnie wiem, że każdy dzień może być różny, ale jestem jednak wyczulona..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamyczku, wiem co czujesz. Każda z nas przechodzi przez to wszystko. Mi osobiście płacz bardzo pomaga, wycisza emocje i pozwala szybciej dojsć do siebie. My odpuściliśmy w tym miesiącu monitoring i pomimo, ze powinnam mieć dni płodne czuję, że chyba nic sie nie dzieje. Żadnego śluzu, lekko tylko boli mnie brzuch. Nigdy tak nie miałam, może to będzie cykl bezowulacyjny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniala
rudaAnia ja w cyklu, w którym zaszlam w ciążę nie miałam żadnego śluzu żadnych objawów dni plodnych Dziewczyny kaszel mnie meczy do tego po jedzeniu strasznie serce mi wali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rudaAnia podpisuję się całkowicie pod Anialą. Ja też nie wiedziałam czy i kiedy była owulka w cyklu w którym zaszłam, tylko pod koniec jak mnie biust bolał pomyślałam: oho znowu prolaktyna wariuje. Aaaa i wcale nie kochaliśmy się co 2 dni, powiedziałabym, że było wtedy bardzo oszczędnie :) A teraz nie możemy. x x x Zamówiłam dzisiaj podkładkę pod laptopa z poduszką, genialny wynalazek dla kogoś, kto grzeje komputer w łóżku. Już się nie mogę doczekać jak przyjdzie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nitka_
Dzien dobry! Czy ktos mnie w ogole pamięta?:)) Aga juz niedługo Twoj wielki dzien, te pare miesięcy szybko zleci:) Kamyczku przykro mi bardzo. Podczytywałem Was i trzymałam bardzo mocno za Ciebie kciuki. Głowa do gory, w koncu sie uda. U mnie zaskoczyło za drugim razem z clo. Moze wyjedźcie gdzieś z mężem, odpoczniecie, zresetujecie sie. Dziewczyny mocno Wam kibicuje. Trzymam kciuki za kazda! Ja juz jestem całkiem spora. Po moich przejściach z wynikami i rożnymi dziwnymi zawirowaniami nareszcie zaczynam sie cieszyć ciaza. W kwietniu mam nadzieje przedstawię Wam nowego obywatela:) Renia na kiedy masz termin? Ściskam Was mocno!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Evi1705
Nitka serduszko mi się raduje ze wszystko dobrze u ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nitka cieszę się bardzo że się odezwałaś i że wszystko u Was ok. Co do wyjazdu na krótki wypoczynek to podpisuję się pod tym. My w cyklu w którym zaszłam byliśmy na kilkudniowej wycieczce. I nawet nie zgrało się to jakoś z dniami płodny, bo były po przyjeździe, ale jak widać relaks pomógł. Co do objawów u mnie też pojawiały się i znikały. Jak obcy nie było przez kilka godzin top się martwiłam, a potem jak wracały mdłości i nabrzmiałe piersi to miałam dość. Teraz zaczęłam 18 tc i chyba zaczynam wyczuwać ruchy maleństwa, na razie to takie jakby przelewanie w podbrzuszu. Za tydzień mam wizytę, a w marcu usg połówkowe. Nie znam jeszcze płci. Dziewczyny mocno wam kibicuję. Abyście zobaczymy 2 kreseczki. Reni rozumiem że boisz się porodu, Masz już tak zwany plan porodu? Chcesz rodzić naturalnie, czy cesarska? A przy naturalnym rozważałaś jakieś znieczulenie,? Dziewczyny które rodziły, jakie miałyście podejście i doświadczenie ze znieczuleniem podczas porodu? Kamyczku wiem jakie to rozczarowanie, ja raz przepłakałam jak głupia pół nocy jak dostałam okres, na drugi dzień żaden makijaż nie był w stanie ukryć moich zapuchniętych i czerwonych oczu. Ale płacz czasami oczyszcza duszę i robi się lżej na sercu. Trzymam kciuki za nowy cykl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nitka ja Ciebie kojarzę jeszcze z czasów staraczek :) Gratuluję, już Ci niewiele zostało. Jakie miałaś kłopoty z wynikami? co się działo? Znasz płeć dzidziusia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamyczku przykro mi bardzo że znów musisz przeżywać to bolesne rozczarowanie :( czasem trzeba z siebie wyrzucić te wszystkie obawy i żale - duszenie ich w sobie na siłę nie da dobrego efektu, lepiej chociaż raz na jakiś czas oczyścić się z tych emocji, robi się lżej na duszy i znów ma się siłę walczyć 🌻 Ciężko mi znaleźć czas na pisanie więc będę Was czytać i czasem się odezwę i chyba wrócę na to forum pod koniec roku jako staraczka :) oczywiście jeśli nic nie zmieni moich planów :) dostałam już zielone światło na starania od gina, ale jeszcze nie czas na kolejne maleństwo - najpierw odchowam małą, pokarmię ją chociaż pół roku, a potem zobaczymy jak szybko mój organizm będzie wracał do normalnego trybu :) trzymam za Was kciuki i jestem z Wami :) jak będę mogła jakoś pomóc to się odezwę :) Nitka, Evi, Atomka, Reni, Justyneczka również Was pozdrawiam serdecznie i życzę Wam wszystkiego dobrego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moimi dla Ciebie również wszystkiego dobrego, niech mała się cudownie chowa, Ty nabieraj sił przed kolejnym wyzwaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość renia84
Nitka,atomka cieszę się ze wszystko jest dobrze u was :-) Moj termin wg @był 14.02 ale wg usg wypada na 29.02 więc bądź mądry i pisz wiersze,lekarze uważają,ze jestem już po terminie więc jeśli do jutra nic się nie ruszy to będą prawdopodobnie wywoływać chociaż głupio wypadło bo weekend a wiadomo że w weekend lekarzom nie chce się d**y ruszać.Jeśli będę bardzo cierpieć to wezmę znieczulenie chociaż wolała bym nie.Trzymajcie się dziewczyny dzielnie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniala
Reniu trzymaj się:) niedługo będziesz tulila swoje dzieciątko:) szybkiego lekkiego porodu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blondi95
Hej kochane, stres juz ze mnie ulecial na szczescie :) igg bylo dodatnie, a dzisiejsze igm jest ujemne :) lekarz powiedzial, ze mialam juz ja kiedys, a kurcze nawet o tym nie wiedzialam. Martwi mnie jednak cos innego, od kilku godzin boli mnie w lewej pachwinie przy kazdym ruchu, do tego mam jakies dziwne uklucia w okolicach o***tu. Czy ktoras z was miala moze cos takiego? Baletko nie martw sie, ja tez niedawno tak mialam i pisalam tutaj o tym :) wczoraj np. W ogole nie mialam nudnosci. A tak poza tym to jak sie czujesz? Kamyczku, tak mi przykro :( zobaczysz, ze niebawem napewno ci sie uda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nitka i Maomi dobrze ze sie odezwalyscie i ciesze sie ze u was wszystko ok. Maomi wow juz nastepne w planach chyba masz spokojne dzieciątko co? Bo inaczej pewnie bys sie nie zdecydowała. Ale fajnie odrazu za jednym zamachem. Dzis ide na makijaz permamentny brwi. Eh troche sie stresuje ale czego sie nie robi do ślubu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny czy wiedzialyscie, że siemię lniane ma.cudowny wpływ na płodność? Poczytajcie sobie artykuły. Wszystko się zgadza bo ja codziennie spożywam je od 8 miesiecy i faktycznie mam mnóstwo śluzu, nie mam cykli bezowulacyjnych, a każda próba zapłodnienia kończyła się u mnie sukcesem (jednak raz poronilam). Pomyślałam, że może niektórym się przydać to info :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witajcie!pamiętać mnie? Kamila Nie odzywalam się jakiś czas. U mnie po staremu. Obecnie @ wypada na jutro,brzuch boli.Mąż nie palił miesiąc czasu,znów zaczal.;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blondi te dolegliwości to pewnie normalne objawy związane z tym że macica intensywnie rośnie i naciągają się wiązadła które ją podtrzymują. Jeśli ból nie przejdzie przez 2, 3 dni to idź do lekarza, ale zwykle po kilku godzinach, jednym dniu przechodzi. Można wziąć nospę. Jak bardzo ci dokucza, 3 razy dziennie po jednej tabletce. Pomaga też ciepła kąpiel, tylko nie gorąca, leżenie. Myślę że za jakiś czas ci to przejdzie, ale pewne wkrótce wróci, bo jak mi to wytłumaczył lekarz, macica w czasie ciąży z wielkośc***ięści musi się zwiększyć do wielkości arbuza ;-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniala
Dziewczyny a ja prawie wcale nie spalam bo kaszel strasznie meczyl a do tego zgaga. Nie wiem czy się nie skończy na antybiotyku bo juz prawie tydzień mnie męczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×