Implantacja zarodka, jakie miałyście objawy? kontynuacja c.d.

Dziewczyny.. to dobrze, ze tak podchodzicie do sprawy. Seks ma byc przyjemnoscią a nie obowiązkiem. Niestety coś się dzieje takiego przy tych wymuszonych terminem "razach", ze sie nie udaje. Czasem lepiej kierowac sie w zyciu intuicja i sercem. Wiele jest przypadkow, ze wtedy wlasnie sie udaje. Blanula, to nie jest wiec nieodpowiedzialne. Bardzo dobrze, ze wsluchujesz sie w swoj organizm, nikt go lepiej nie zna od Ciebie, nawet najlepszy gin:* zycze Ci zeby to zaowocowalo. Amimi, Tobie tez tego zycze :* Blondyneczko, a Twoj brak boli jest dla mnie obiecujacy, zawsze pisalas duzo wczesniej ze boli. Trzymam kcuki i duze palce u stop za Ciebie !:* a ja dziewczyny dzis troche na dworze polezalam na lezaku i sie uczesalam i umalowalam. Potrzebowalam tego.. tydzien lezalam plackiem w lozku, z wizytami tylko w toalecie i kuchni na obiad - powoli dostawalam na leb ! Maz kupil mi lezak rozkladany do pozycji lezacej i wygodnil mnie na taras , kochany. Chcialabym zeby ten moj rezim lozkowy skonczyl sie niedlugo..

Blondyneczko jak tam sutuacja? Amimi co tam u Ciebie? Moniqu pogoda pozwala na lezakowanie? :-) Mnie cholernie piersi bola rozrywa mi je od srodka we wtorek wizyta w sumie nie wiem po co, bo poczekala bym do nastepnego cyklu, ale skoro pan dr kazal przyjsc to ide ;-) jak Wam niedziela mija? Ja z M dzis mamy dzien leniucha... :-)

Blanula u mnie narazie @ nie ma al pojawiły się skurcze macicy - raz lżejsze raz mocniejsze i pojawiły się krostki na twarzy a to zwiastun @ więc narazie czekam

Blondyneczko trzymam kciuki z calego serca mam jakies przeczucie, ze Ci sie udalo - oby to nie byly tylko przeczucia :-)

Blanula dziekuje:-) ale ja jakos nie czuję żeby się udało. Mam wrażenie ze zaraz przyjdzie @ . I czuję się w zasadzie normalnie. Zobaczymy co się zadzieje w kolejnych dniach.:-) ale bardzooooo dziękuję za kciuki :-*

Blondyneczko,a zrobilas juz test? Ja czekam z niecierpliwoscia na informacje od Ciebie. Rowniez kciuki trzymam :-) Xxx Moniq korzystaj z pogody :-) Slonce dobrze Ci zrobi. A kiedy masz kolejna wizyte? Bedzie wszystko dobrze,zobaczysz :-) Xxx Blanula,u mnie dopiero poczatek cyklu. Bralam clo i zastrzyki na owulacje. Cos slabo na mnie dzialaja te tabletki. W tym cyklu chcemy miec wiecej pecherzykow,zeby zwiekszyc szanse. Zobaczymy,czy sie uda. A Ty kiedy mialas owulacje?

O jak super ze ta malpa nie dotarla jeszcze ! Tez jakos czuje, ze bedziemy tu wszystkie sie cieszyc Blondyneczko :) ale byloby super ! Faktycznie bys mogla zrobic test :) czekamy :) u mnie niestety pogoda juz dzis gorsza, ale co wczoraj wykorzystalam to moje :) wizyta w piatek , tak bym chciala uslyszec serduszko.. Blanula daj znac jak po wizycie, Amimi trzymam kciuki za pecherzyki :)

Moniq87 rozumiem cię bo ja musiałam w ciąży leżeć 1 miesiąc ósmy i była to jakaś masakra. Nic nie mogłam zrobić nawet posiłku. Nigdzie wyjść i jeszcze ten strach o maluszka. Wszystko już mnie bolało od leżenia. I jeszcze te komentarze od tych co nie mają pojęcia w stylu , przynajmniej sobie odpoczniesz, ech. A ty jeszcze masz maluszka, którym trzeba się zająć. Oby na wizycie lekarz powiedział że już wszystko dobrze i możesz normalnie funkcjonować. Z czego się robią takie krwiaki? Można im jakoś zapobiegać? Mówił ci lekarz? Za resztę dziewczyn trzymam kciuki aby się udało. Ja w środę mam wizytę u gina, taką kontrolną po porodzie. Ciekawe co mi powie. Wiecie co wam zdradzę że już bym chciała dołączyć do Was i rozpocząć starania o następne. Wiem wiem że to jeszcze za wcześnie. Ale ciąża to był taki cudowny okres i synek jest taki cudowny że już bym chciała kolejne. Chociaż zdaje sobie sprawę że druga ciąża będzie inna bo już nie będę mogła robić tego na co ja mam ochotę. Ale kto wie może za jakiś czas znowu się tu pojawię jako starająca, no i mam nadzieję i tego wam życzę abyście już wtedy wszystkie były mamami :-)

Amimi to bierzesz clo w tym miesiącu? Jak za słabo na Ciebie działa to może trzeba dawkę zwiększyć. A.ja dziewczyny nie robiłam jeszcze testu. A.pozatym mam wrażenie że dziś rano pojawił się beżowy śluz. Zobaczę co się wydarzy dzisiaj i wtedy pomyślę o testowaniu

Atomka dziękuję za slowa wsparcia:* strach wlasnie, ze cos bedzie nie tak jest najgorszy. I tak szczerze mowiac to gorzej sie czuje lezac niz jak wstane. Na szczescie mam teraz w domu meza na urlopie, moze wziac jeszcze opieke na 2 tyg wiec mam nadzieje ze tyle wystarczy. Corci mi szkoda:( bo nie zobaczyla przeze mnie morza. Tata na szczescie swietnie sobie z nia radzi, a ja staram sie znajdywac na tyle interesujące zajecia na lezaco zeby chwile ze mna tez posiedziala. Bo to juz maly raptus, ciekawosc swiata wygrywa. Smiac mi sie chce jak czytam co piszesz, bo mialam identycznie - tez szybko myslalam o drugim dziecku :) jezeli nie mialas cc to nie musisz chyba bardzo dlugo czekac :) w moim otoczeniu wszystkie prawie kolezanki maja dzieci rok po roku i wszystkie sa zdrowe:) naciesz sie synkiem jeszcze troche , niech ma Cie tylko dla siebie i wroc niedlugo jako staraczka :) juz teraz zycze powodzenia :) a co do krwiakow to hmm lekarz nie mowil , bo w pierwszej ciazy do niego z krwiakiem sie nie zalapalam - zmienilam wtedy lekarza i jak poszlam juz do tego to wszystko bylo ok. A teraz widze ze ootraktowal to jako taka moja nature chyba. Na szczescie to bardzo wrazliwy lekarz i nie slyszalam tekstow typu "ciaza zagrozona mamy 50 %szans " ale bardziej w stylu " skoro mamy juz doswiadczenie z poerwszej ciazy to poodpoczywajmy i.bedzie dobrze". A ogolnie czytalam ze moze sie tak dziac bo jak pecherzyk sie zagniezdza to po drodze moze uszkodzic lekko endometrium, robi sie ranka, ktora krwawi i skad krwiak. Czasem tworzy sie przestrzen kiedy odkleja sie kosmowka i tam tez moze sie krwiak zrobic. Moze sie tez niby tak dziac kiedy jest za malo progesteronu. Ja mam endometrioze, myslalam z poczatku ze to ma jakis zwiazek, ale chyba nie. xxx Blondyneczko daj znac jak rozwija sie sytuacja

Blondyneczko,obecnie biore dwie tabletki dziennie. Nie bardzo chce brac wiecej,bo srednio sie czuje po nich. Po zastrzykach jest ok,ale cena tez jest wieksza. Zobaczymy,co w tym mc wyjdzie. Czy bedzie wiecej jajeczek czy nie. Xxx Moniq wspolczuje Ci,ze musisz lezec,ale czego sie nie zrobi dla swojego dziecka :-) mam nadzieje,ze juz bedzie dobrze :-) Xxx Atomka,chyba mialas w miare spokojna ciaze i porod,ze juz zaczynasz myslec o kolejnym :-) Ale to dobrze,ja tez tak bym chciala. Czekamy az wrocisz do staran:-) Xxx Kamyczku jestes czasem? Czekam na dobre wiesci od Ciebie :-) Cos czuje,ze niedlugo je uslyszymy :-)

Amimi wiem co czujesz. Ja po clo miałam takie bóle głowy ze myślałam że umrę . A to było przy jednej tabletce.... Moniq ciąża nie trwa całe życie więc przetrwanie ten czas i już niedługo będziesz ten czas leżenia wspominac z uśmiechem na ustach:-) Kamyczku właśnie... jesteś jeszcze z nami?

wiem dziewczyny dziękuję za wsparcie:)byle było wszystko ok a dam radę;) Blondyneczko jak się mają sprawy? xxx Amimi biedna jestes:( mam nadzieje ze zle samopoczucie się oplaci i w dodatku niedlugo minie... xxx Dziewczyny, trafiłam dziś na pewien artykuł. Mój mąż ma celiakię i też dużo na ten temat czytam ostatnio.Było tam napisane, że większość ludzi nie wie, że choruje, bo choroba nie daje objawów "namacalnych", ale co ważne tam było - może być to powodem trudności z zajściem w ciążę. Oczywiście mam nadzieję, że żadnej z Was to nie dotyczy, ale gdyby miało się to okazać istotne to uznałam, że o tym napiszę.

Ja pierwszy raz słyszę o czymś takim jak celiakia. Ale poczytam:-) A u mnie bez zmian. Nic się nie dzieje. Raz.mam śluz rozciagliwy a raz kompletnie sucho a innym razem śluz biały gęsty. Skurcze są nadal raz lżej raz mocniej . Nie wiem co się dzieje...

Blondyneczko,Miniq daje rade:-) Przyzwyczailam sie juz do tabletek i 5 dni mija,ale wiem,ze jest to ciezsze 5 dni. Przy pierwszym braniu mialam okropny bol glowy. Teraz jest juz lepiej,ale wiekszej dawki nie chce :-) Blondyneczko jak sytuacja? Xxx Moniq ja mialam podejrzenie celiakii. Obecnie jestem na diecie,ale nie wiem,czy to nie mialo wplywu. Ale warto zwrocic uwage na to,jezeli ma sie problem z jedzeniem prod. macznych.

Amimi tak jak pisałam nic się nie dzieje. Nic się nie zmieniło i naprawdę nie wiem co się dzieje. Mój M wyjechał w delegację dzisiaj i wczoraj było przytulanie więc byłam pewna że @ przyjdzie bo zawsze przytulanie w terminie @ ją wywolywalo. A dziś nic nie dzieje oprócz tych różnych rodzajów sluzu:-)

Blondyneczko, ja mialam tak przy kazdej z tych dwoch ciąż, ciągnięcie jajników i taki śluz jak opisujesz;) raz był biały, raz susza. zmiany skórne przy jednej ciąży też były ;)serio, goń po test;) i informuj!;) A co do celiakii to do tej pory też nie miałam pojęcia że to może mieć wpływ na płodność.. Amimi a jak dlugo jestes na diecie? moze mialo wplyw, nigdy nic nie wiadomo. Organizm ludzki to naprawdę jedna wielka niewiadoma

a tak swoją drogą Blondyneczko to aż nie mogę uwierzyć, że tak spokojnie siedzisz i czekasz ;)

Moniq hehe też nie wierzę bo jakbym była osoba z boku to odrazu kazalabym test robić. Ale wiecie przez tyle lat niepowodzeń jakoś inaczej się do tego podchodzi . A co do ciągnięcia jajników to ja mam takie normalne skurcze macicy - które nijak się chyba mają do ciąży. A co do zmian skórnych to normalnie tak mnie zsypalo ze szok i to tylko na brodzie hehe mam co prawda jeden test w domu, ale jeszcze chwilę poczekam...

rozbrajasz mnie.. o ile się nie mylę to do testu w pierwszej ciąży właśnie Ty mnie nakłoniłaś, więc teraz moja kolej;) chwila już minęła możesz robić, nic nie stracisz ( poza 10 zł) a możesz sporo zyskać.. :) to jak będzie ?:> poza tym ciężarnym się nie odmawia, bo się myszy zalęgną :D

Moniq okej hehe przekonalas mnie hehe jak do rana nic się nie zmieni to zrobię test :-)

no ok, tyle zaczekam ;)

Super :-D Ale wydaje mi się ze rano będzie bardziej miarodajny wynik . A też chce poczekać bo jak się pojawił śluz rozciagliwy to może być zwiastun@ bo ja chwilę przed @ mam rozciagliwy śluz. Stąd moje watpliwosci

A

No ok :) chociaz pewnie wyszloby i dzis :) a co do tych skurczy, to tym sie nie przejmuj , jestes w terminie @ wiec macica jest zaprogramowana zeby sie kurczyc :) byle nie za mocno :) ale jak sie udalo to wspomnij o tym swijej gin, wiele dziewczyn bierze no-spe :) czekam i trzymam kciuki, chetnie sie z kims pociesze wspolnie :)

Moniq pewnie by wyszło tylko ze na tą chwilę mam pusty pęcherz :-P a co do sskurczy to nie ma tragedi. Są raczej lżejsze niż mocne. A poza nimi nie ma żadnych boli. Ja mam skurcze na początku @ takie ze normalnie mnie wpół zginaa i bez ibupromu max nie da rady funkcjonować więc te co sa teraz to luzik:-) a gdyby sie udalo to na bank powiem o tym mojej gin. Ale jeszcze narazie nic nie jest wiadomo...

Aaa blondyneczko,ale nas trzymasz w niepewnosci :-D ja bym nie wytrzymala. Pisz od razu jak zrobisz test. Tak bym chciala,zeby Ci sie udalo :-) Xxx Moniq ja na diecie jestem od roku. Czy to mialo wplyw-nie wiem,ale na pewno nie pomoglo. Do tego jeszcze tarczyca,hashi i pernamentny stres i w sumie nie ma co sie dziwic,ze nie wychodzi. Xxx Blanula a co u Ciebie? Kiedy mialas owu? Cos mi umknelo. Na kiedy masz termin?

Blondyneczko mam nadzieję że się udało. Rano daj znać kochana Ty nasza :) :) :) :)

Gabi oczywiście. Słownik zmienił sobie moje imię

Amimi, tez mam niedoczynnosc tarczycy. Dwie kolezanki za to hashimoto i tez troche czekaly ale sie w koncu udalo. Wierze, ze Tobie tez sie uda i mam nadzieje ze hmjuz niedlugo:* skutki stresu znam , tez przerabialam, dobrze, ze sie nie stresujesz. Widze po moim m jak dobry wplyw ma dieta, ma duzo lepsze wyniki morfologii niz ja, wiec jezeli na Ciebie dziala ta samo to super :) poza tyn to nie ograniczenie, nauczylismy sie piec i gotowac tskie pysznosci ze nic sie nie traci. Bardzo bym chciala zeby die Tobie rowniez udalo, kazda z nas na to zasluguje.. wydaje mi sie ze forum zrobi sie szcsesliwe, ze uslyszymy jutro cudowne wiesci od blondyneczki i ze przekaze szczesliwa paleczke dalej:) sciskam :*