Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mam dość konkubinatu

Polecane posty

Gość gość

Jestem zaręczona od 1.5 roku mamy 7 miesięcznego syna a mój narzeczony myśli tylko o ślubie cywilnym nawet jak z nim rozmawiałam na ten temat to ucieka do ślubu cywilnego a kościelny gdzieś daleko w przyszłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A po co ci kościelny? Ciesz sie, że w ogóle chce się żenić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli jest niewierzący to ma prawo nie chcieć kościelnego. Poza tym kościelny zwykle pociąga za sobą spore koszty, bo jak już się to zorganizuje to zwykle coś po tym ślubie kościelnym wypada zrobić, chociaż obiad dla gości. Może nie uśmiecha mu się wydawanie teraz jakiejś większej kasy, zwłaszcza, że macie dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ty jesteś taka strasznie wierząca? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jezu, facet chce cywilny a ta fochy urządza bo koniecznie koscielny. Trzebabyło szukac równie "wierzącego" co Ty. x Żeby nie było. Ja jestem niewierząca, ale znam takich co marzyli o kościelnym. I stosowali się do ZASAD WIARY. I za to nalezy im się szacunek. Ty dzieciaka sobei zrobiłaś a teraz kościelnego Ci się zachciało. Jaka z Ciebie katoliczka? No własnie, żadna. Znajdź sobie wiarę której zasady Ci odpowiadają a nei wybierasz co Ci odpowiada a co nie. Rożne są religie na świecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bierz cywilny i nie wybrzydzaj:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecko było wpadką po antybiotykach tabletki nie działały a lekarz mi powiedział że nie trzeba już stosować dodatkowej antykoncepcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mieszkamy za granicą więc z kasą nie ma problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też bym nie chciała cywilnego. Byłam na kilku cywilnych i co to za przeżycie? Zwykła kiecka młodej, urzędniczka powie parę słów, na koniec po kieliszku ruskiego szampana i po pół godz do domu... żenada a nie ślub.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ślub cywilny można sobie urządzić po swojemu, niekoniecznie w USC. A odstawianie szopki w kościele to jest dopiero żenada, szczególnie w przypadku niewierzących.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A propos ostatniej wypowiedzi sądziłam, że ślub cywilny (czy każdy inny) jest DLA KOCHAJĄCYCH się ludzi, a nie jakaś wielka impreza dla rodzinki. Widac na czym Ci zalezy - na urządzeniu pokazówki. Wtedy emocje będą, co nie? Jak się kogoś kocha to i zwykły cywilny może być podniosłym i uroczystym wydarzeniem. Byłam jakoś na takich i jako obserwator nie miałam powodów do narzekań, że nie mogłam poobczajać połowy rodziny itd. Widać po co innego na ślub przyszłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znaczy odnośnie przedostatniej wypowiedzi. O tym, że śluby cywilne to żenada :P a co do autorki - wpadką się nie zasłaniaj, jako wspaniała wierząca powinnaś wiedzieć, że z każdego seksu mogą być dzieci. I bynajmniej nie propaguje seksu wyłącznie po ślubie. Po prostu śmieszne jest dla mnie zycie bez zasad religijnych, a potem w białej sukience zgrywanie w kościele świętojebliwej panienki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ślub kościelny to przede wszystkim sakrament, po co osobom niewierzącym taka "szopka"? Wkurza mnie takie instrumentalne traktowanie wiary katolickiej. Bo co, bo sukienka? Bo ładna przysięga? Skoro mieszkacie za granicą i macie kasę, to na pewno są tam jakieś możliwości urządzenia świeckiej ceremonii z klasą. Po co się pchać do kościoła, skoro nie wyznaje się zasad wiary?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciesz sie bo w razie "W"zabierasz manatki i Cie nie ma.Facet po slubie robi sie szują.Nad czym Ty ubolewasz? Jestem 10 lat po slubie i wlasnie pisze pozew o separacje a tak?obyloby sie bez tych wszystkich ceregieli.Spakowala bym swoje rzeczy i do widzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po co ci kościelny jak masz juz bękarta i żyjesz bez slubu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 21;06 dokładnie tak, jak piszesz Po co te śluby? po co???!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Też bym nie chciała cywilnego. Byłam na kilku cywilnych i co to za przeżycie? Zwykła kiecka młodej, urzędniczka powie parę słów, na koniec po kieliszku ruskiego szampana i po pół godz do domu... żenada a nie ślub. xxxx miało prawo ci się nie podobać ale nie pisz, że żenada, bo obrażasz ludzi. Dla mnie z kolei ślub nie musi byc jakimś wielce przeżyciem, bo nie każdy ma takie marzenia i pragnienia żeby się przebierać w koronki, welony i przy księdzu, organach i setce gości zarzekać się na dozgonną miłość. Dla mnie żenadą byłby ślub kościelny ale DLA MNIE natomiast szanuję czyjeś decyzje, marzenia i żenadą one w żadnym wypadku nazwane być nie mogą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
konkubina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20.42 A dla mnie to jest właśnie idealny ślub, a jestem kobietą. Kościelnego nie wezmę w życiu, bo wierząca nie jestem, do tego kościół w tzw. polskim wydaniu to najgorsza zgnilizna i nie chcę być jego częścią. Na odstawianie szopek za grubą kasę jestem za stara i za leniwa. Dlaczego ktoś kto ma już dziecko i do tego jest niewierzący ma się zmuszać do kościelnego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ja autorka przez 8 lat był ministrantem i latał do kościoła bo sam mi to mówił a teraz ma 38 lat i mu się odmieniło konkubinatów mu się zachciało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak to jest. Mam sąsiadkę, która posłała córkę do szkoły katolickiej. Jak dziewczyna z niej wyszła to musiała odreagować. To tylko świadczy o polskim kościele. Nadal nie rozumiem z czym autorka ma problem. Po co ci kościelny tak szczerze? Suknię możesz sobie odpicować jaką chcesz. Ołtarz do tego nie jest potrzebny. Zagranicą są naprawdę większe możliwości jeżeli nie pasuje ci sztywna urzędnicz ceremonia, a chcesz mieć ślub jak z bajki. Tylko nie wmawiaj mi, że wierząca jesteś, skoro dziecko bez ślubu ci nie przeszkadzało to chyba nie za bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież do cywilnego też możesz założyć długą, białą kieckę z 5 metrowym trenem i welon z wiankiem na pusty łeb :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15.55 Dziecko było wpadką nie zawsze antykoncepcja działa(byłam chora) przed słyszałam że ślub będzie bo mnie kocha a teraz cisza mówię ładnie konkubent zamiast narzeczony bo mi się przed ciążą zdążył oświadczyć mogłam usunąć bo tutaj jest to legalne ale sumienie mi na to nie pozwoliło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16.04 byłaś tak ubrana współczuję pewnie kieckę w lumpeksie kupiłaś albo z konteneru PCK ukradłaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Nie pusta kretynko, ja miałam ślub cywilny i kościelny, a byłam ubrana tak jak trzeba i w przeciwieństwie do ciebie ślub brałam bez bękarta ciągnącego się za mną. Moje pierwsze dziecko urodziło się półtora roku po ślubie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale dlaczego zależy ci akurat na kościelnym? Czy on w ogóle jest osobą wierzącą (to że był x lat temu ministrantem o niczym nie świadczy). Ja akurat od 15 roku życia mam wywalone na kościół i nie wyobrarażam sobie tak brać ślubu, bo hipokrytką nie jestem. Może twój partner myśli tak samo? Na czym ci tak naprawdę zależy? Na opinii, na imprezie, chodzisz do kościoła? Chciałaś/chcesz mieć rodzinę (bo widzę, że dziecko masz, bo tak wyszło, bez przekonania, trochę przykre)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16.18 mam nadzieje że Twój bachor nie odziedziczy kultury po Tobie prostaczko. Czy na tym forum nie można kulturalnie się wypowiadać bez obelg??? Skąd ten mąż Cię wyrwał spod sklepu monopolowego z otoczeniem menelstwa bo z Twojej wypowiedzi tak to wygląda. Nie jestem autorką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale patologia najpierw dzieciak a później wymuszony ślub

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Od moich dzieci to wara młoda, głupia qrwo co czepia się cudzego męża. Gowno ci szmato do tego gdzie się z mężem poznaliśmy. Na takie ścierwo jak ty to mój mąż tylko splunąć może

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
idz do weterynarza i zaszczep się na wściekliznę.WARCHOLE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×