Nie wiem czy mi się opłaca pracować.

Szukałam dość długo pracy, jestem po technikum.Mam 19 lat. W końcu znalazłam w oficjalnej linii przychodzącej Orange. Na słuchawce, ale tej najlepszej w mieście. Więc niby ok. Bo będę odbierała telefony od klientów biznesowych, nic nie będę sprzedawała i wciskała czegoś czy namawiała do pakietów. Tylko odbierała połączenia i rozwiązywała ich problemy. Ale okres szkoleniowy trwa 21 DNI!!!... ten okres jest płatny ale dostajemy za niego pieniądze dopiero po 700h przepracowanych w korporacji. Czyli te 21 dni robię tak jakby za darmo w tym są jeszcze 3 testy które muszę zdać żeby mnie przyjęli. A ja dojeżdżam tam z pobliskiej wsi. Płacę 210zł za bilety miesięczne 160 za pks + 50 za mztk. Więc za te dwa miesiące zapłacę prawie pół tysiąca za same bilety a nie mam pewności czy zdam te testy bo mają duże wymagania. Nie wiem czy mam szukać innej pracy, czy zostać tu i próbować. Bo mimo wszystko mam okropny uraz do callcenter i jest dużo negatywnych opinii, nie wiem czy sobie poradzę.