Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kaczuszka95

jak to jest być ładnym? :)

Polecane posty

Gość kaczuszka95

zawsze byłam brzydka a nawet bardzo brzydka xD wiem ze nigdy nie zobaczę na własnej skórze tego jak to jest być ładnym, dlatego mam nadzieje że ktoś tutaj z ładnych osób mi to wytłumaczy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co oznacza dla Ciebie bycie ładnym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie bardzo wiem jak być ładnym naturalnie bo jestem ładna dopiero po zrobieniu fryzury i makijażu no i niestety nie czuję się wtedy sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem ładna,i jest to sprawa oczywista ze każdy mnie podziwia i każdy ogląda się za mną,wpadam w oko każdemu wyglądam jak aktorka mam urodę cygańska po dziadku, nie szpanuje uroda swoją ,ale każda koleżanka mi zazdrości urody ,bogactwa i szczęścia,czuje się jak osoba wybrana z tłumu gdyż wiem że jestem ładna,ale co jestem nieszczęśliwa w małżeństwie nie kocham męża i go zostawię ucieknie bo mam go dość...,nie do konca ładna jest szczęśliwa,nie można wszystkiego mieć e zyciu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaczuszka95
jak widze ładną osobe to po prostu miło mi sie na nią patrzy :) i myśle ze to własnie jest osoba ładna, czyli ze ma śliczne rysy twarzy, dobre ciałom, dba o swój wygląd, a przy tym ma promienny uśmiech :) i do tego jest miła, dobra ;) tak troszke oznacza to dla mnie bycie ładnym ale nie wiem jak takie osoby sie czując majać taka urode

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaczuszka95
dobre ciało*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przyjemnie, chociaż ściąga sie na siebie mnóstwo zawiści.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj Przyjemnie, chociaż ściąga sie na siebie mnóstwo zawiści. x Niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaczuszka95
no to odrobinkę już coś wiem, dzięki ;) koleżanki nigdy bym o to nie spytała, bo niewiedziałabym jak by ona na to zareagowała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo fajnie jest być ładnym i do tego dobrze jest być mądrym. Bo wtedy każdy jest dla ciebie miły, uprzejmy. Ja tak mam i jest super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaczuszka95
no musi to być faktycznie bardzo miłe uczucie :) nawet trochę to poczułam jak zaczęłam to czytać :D jeszcze raz dziękuje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja przyjaciółka jest ładna, a nawet piękna no i wiem, że ma to dobre i złe strony. Dobre takie, że wszyscy są dla niej mili i życzliwi, każdą sprawe może załatwić urokiem osobistym. Złe takie, że ciągle ją faceci zaczepiają i to jest męczące, a wielu jej kolegów sie w niej zakochuje i to takie krępujące sytuacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja wiem czy fajne? mnie obrzydza obłapiający wzrok facetów. niektórzy się z tym kryją, ale np. na imprezie wszystko wychodzi na jaw. brr. kobiety często okazują zazdrość. to niestety smutny fakt. będąc ładnym masz mniej koleżanek, bo masz dwie opcje 1. lojalne (malutko) 2. na podobnym levelu atrakcyjności, a często to idzie w parze z zarozumiałością i innymi niefajnymi cechami. trzecia opcja to koledzy. od dwóch lat nie staram się być atrakcyjna. makijaż minimalny, fryzura prosta (dwa lata temu obcięłam włosy na zapałkę, teraz mam do ramion), ubiór luźny i wygodny. i czuję się lepiej. nie taka oceniana. teraz więcej osób mnie docenia za moje osiągnięcia niż bycie taką z******tą, laską, czy jak to tam określali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szklana koszatniczka
Głupio się przyznać tak wprost, że jest się ładną. Ale mogę to o sobie powiedzieć. Nie jestem w typie modelki. Mam natomiast regularne rysy, sympatyczny wygląd i zwykle się podobam. Zacznę od pozytywnych stron. Ludzie, zwłaszcza mężczyźni, przyjemnie na mnie reagują. Pomogą, doradzą itd. Bycie w centrum zainteresowania przychodzi mi łatwo. Nie muszę wykazywać się wielką wiedzą czy umiejętnościami, żeby zwrócić na siebie uwagę. Często wystarczy jak zwyczajnie będę miła. Nigdy nie miałam problemu ze znalezieniem chłopaka. Mój wygląd zwykle nie stanowi problemu, więc pozostaje po prostu kwestia dopasowania się charakterami. Wyglądam dobrze w różnych ubraniach, chętnie bawię się dobieraniem ciuchów. Nieźle wychodzę na zdjęciach, więc mam frajdę z pozowania. Lubię pokazywać się ludziom. Ogólnie przyjemnie jest wiedzieć, że jest się ładną. Z negatywnych cech? Ładne dziewczyny też często mają kompleksy. Nie jestem idealna, sporo bym zmieniła. Patrząc w lustro bardzo często widzę nie fajną dziewczynę a szczegóły, które chciałabym w sobie zmienić. Jest jakaś wewnętrzna presja żeby zawsze wyglądać jak najlepiej. Że dzień nie może być w pełni udany jeśli akurat wyglądam gorzej. Boję się też starości, boję się stracić urodę. Wydaje mi się, że uroda trochę rozleniwia. Czasami zastanawiam się, czy będąc brzydka, skupiałabym się bardziej na swojej wiedzy i zdobywaniu różnych umiejętności. Ogólnie często czuję, że jestem traktowana bardziej jak maskotka, niż partner do współpracy. Nawet jeśli mam wiedzę w danej dziedzinie. I jeszcze jedno. Chociaż może to zabrzmieć jak użalanie się nad sobą. Mała szansa na przyjaźń. Dziewczyny zazdroszczą a faceci oczekują związku/seksu. Przebywając z facetami zwykle wiem, że nie chodzi im o samo koleżeństwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szklana koszatniczka
Przeczytałam jeszcze raz swój post i pomyślałam, że bardzo smutno to opisałam. Oczywiście więcej jest stron pozytywnych niż negatywnych. chciałam po prostu zaznaczyć, że te drugie też są. Czy mogłabyś opisać jak to jest być nieładną (zewnętrznie, bo jest jeszcze to ważniejsze piękno wewnętrzne)? Takie pytanie jeszcze głupiej zadać koleżance.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a czemu kaczuszko pytasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaczuszka95
ja jako osoba mówiąc w prost paskudna jestem inaczej traktowana, mężczyźni mną gardzą (nawet jeśli tylko poproszę o pomoc), kobiety się ze mnie wyśmiewają, wszyscy natomiast uważaj mnie za głupią i niewartą rozmowy nawet mnie nie znając, nigdy nie miałam przyjaciółki czy przyjaciela, mam tylko parę koleżanek ale nie rozmawiam i nie spędzam z nimi czasu za bardzo bo trochę się za mnie wstydzą a nie chce sprawić im przykrości i robić problemu dlatego rzadko się z nimi widuje, przyzwyczaiłam się ogólnie do tego że przeważnie jestem sama, jednak to też ma negatywne strony, jako że już się przyzwyczaiłam do życia w samotności trudniej mi wyobrazić, poczuć się w różnych sytuacjach, a także ciekawią mnie niektóre rzeczy których jednak choć bym chciała nie poznam osobiście, dlatego żeby choć trochę zaspokoić swoją ciekawość, szukam o nich informacji w internecie, jednak nie wszystko da się znaleźć (albo mi się po prostu nie udaje :P ) dlatego pytam tutaj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×