Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość trwająca

Zaborczy i nerwowy facet

Polecane posty

Gość trwająca

Witajcie :) , otóż jestem z facetem półtora roku - od jakiegoś czasu jest nie do wytrzymania. Potrafimy pójść na spacer podczas którego ja ślepo próbuje zacząć rozmowę a on odpowiada TYLKO półsłówkami, nawet mnie nie przytuli, gdy następnie mijamy tłum ludzi (w tym facetów) to lepi się do mnie jak rzep. Z wyglądu raczej do najgorszych nie należę ( jestem wysoka, szczupła i mam długie, kręcone włosy) , nie raz dostawałam propozycje np sesji zdjęciowych ,na które moja odpowiedź musiała brzmieć "NIE". Gdy on jest w pracy a ja sama w domu każe mi robić zdjęcia i nakręcać filmiki,że jestem sama i GO NIE ZDRADZAM. To jest absurdalne i tego i tak nie robię. Nie mogę wstawiać zdjęć np. na face bo juz "każdy się na Ciebie będzie napalał!!" , nie mogę wyjść z koleżanką POPOŁUDNIU np. na spacer czy na strzelnice ( strzelam) bo ide od razu do jakiś "fagasów..". ZAZNACZAM NIGDY NIE DAŁAM MU POWODU DO ZAZDROŚCI. O byle co potrafi sie na mnie wydrzeć i klnie przy tym strasznie. Daje mi na przykład różne dziewczyny co on by z nimi nie robił... Mamy dużą różnicę charakterów - ja uwiielbiam pomagać, uczę się w kierunku medycyny, a on facet bez ambicji tylko by leżał i żeby jemu było jak najlepiej. W stosunku do mnie jest opiekuńczy, zawsze patrzy czy mi czegoś nie brakuje, ale poza tym ciężki temat. Sex też do najlepszych nie należy , ani razu mnie nie zaspokoił - potrafi zacząć wyduszać mi krostki podczas całowania bądź z nie nacka krzyknąć głupi tekst do ucha aż mi się odechciewa. Kocham go, ale męczy mnie już to wszystko powoli - widzę ,że się stara a ja nie wiem gdzie uderzać i jak z nim już rozmawiać a on rozmawiać normalnie już nie potrafi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
naprawdę jesteś tak niedowartościowana,że musisz być z kims takim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wydaje mi sie ,ze miedzy Wami jest duza bariera intelektualna , zwiazek w ktorym juz pomalu zaczynasz sie dusic i do tego dochodzi zazdrosc pewnie bedzie poglebiajaca sie . W swoim eseju masz odpowiedz na swoje watpliwosci pomiedzy wierszami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie kocha Cię tylko traktuje jak własność. Będzie coraz gorzej. Poczytaj sobie o syndromie Otella. Uciekaj póki możesz :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ten związek Cię zniszczy. Wiem z własnego doświadczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trwająca
Kiedyś wszystko było zupełnie inne - fakt, być może był mniej inteligentny ale zachowywał się normalnie. Wszystko zmieniło się gdy rozpoczął nową pracę w takim jakby biurowcu jako ochroniarz ( tam wiadomo dużo lasek i dwaj kumple, z których jeden jest wrecz dumny,że zdradził żonę NIE POSIADA ZA GROSZ KULTURY, a każdy pozostały facet jeden przez drugiego ile to razy na dziw*ach nie był.... ) . Jego znajomi są żałośni według mnie a w tym jednym kumplu to on tak się zapatrzył, że świata poza nim nie widzi, tylko co i czego nie zrobił...- tak naprawde nic co mi by imponowało ;) wiele razy mi mówił że sekretareczki mając nocną zmianę nie jednokrotnie go do biór zapraszały czy dzieciate, mężate czy singielki... Mowiłam rzuc tą prace, on ze od nowego roku ale i tak tylko z tym kumplem w to samo miejsce pójda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To fakt nie ma co .zawsze będzie tak ze on tylko inne doopy a ty nić . Wiem z autopsji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zerwij z nim, na co czekasz? a w m+ przylozy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taki_jeden_964
Dla mnie cały ten temat to prowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×