Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak walczyć z wieśniakiami jeżdżącymi samochodami po miastach?

Polecane posty

Gość gość

Kiedy ludzie w końcu zrozumieją, że samochody służą do komunikacji między miastami na dłuższych trasach. W miastach korzysta się z komunikacji miejskiej, do 20km spokojnie można chodzić pieszo, a powyżej dojeżdżać rowerem. Tylko trzeba myśleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To znajdź UMYSŁOWY WIEŚNIAKU rower, na którym może jeździć człowiek, z uszkodzonym kręgosłupem, albo lepiej przyjedź do mnie. Walnę Cię młotem z kość ogonową, a potem wyślę na przejażdżkę komunikacją miejską. x To, że jesteś kretynem, który tylko własną d_pę wozi i nie potrafi wyobrazić sobie innej możliwości, nie oznacza, że prawdziwy świat tak wygląda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To, ze ty jestes chory nie oznacza, ze musisz niszczyc zdrowie innych emitujac spaliny. To zwykle lenistwo i egoizm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wracaj na wieś i spalin mieć nie będziesz :P. x Ty naprawdę jesteś tak ograniczony, że nie rozumiesz konieczności przemieszczania się samochodem, by móc swoją pracę wykonać ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Misio-pierdzisio jak zwykle pierdnął swoją mądrością :O A ty misiu-pierdzisiu nie rozumiesz, że samochód służy do jazdy na dalsze odległości, a nie na podjechanie 300m do sklepu? Ludzie zrobili się wygodni. Kiedyś mieszkałem w Puławach i tuż przy naszym osiedlu był kościół (co poranek pobudki dzwonem - hehe). Sąsiad kupił sobie nowy samochód, jakąś Skodzinę. I chociaż trudno w to uwierzyć, to w niedzielę pojechał samochodem 200 m do kościoła. Nie wiem, chyba żeby się pochwalić, czy jak? Rozumiem, że misio-pierdzisio uznałby to za normalne :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I jak zwykle Pancerny Pies za moją nogą przybiegł :P :P :P. x Miałem sąsiada, który do kościoła, po drugiej stronie ulicy, jeździł samochodem. Widzę, że jesteś za głupi, by pojąć, po co oni to robią :P. x Jako tępy robol, nie pojmiesz też, do czego służy w pracy samochód. Ja przewoziłem autem materiały budowlane na odległość 200m. Robiłem to, z prostego rachunku ekonomicznego :P. x Nie przypominam sobie, by w czasach normalnego funkcjonowania firmy, bagażnik mojego auta był choćby przez jeden dzień pusty - czyli nie przewoził narzędzi i materiałów, potrzebnych do wykonywania pracy. Nawet przewiezienie z najbliższej hurtowni, kilku kartonów CODZIENNEGO zaopatrzenia, wymaga użycia auta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@ misio1 dziś Jako tępy robol, nie pojmiesz też, do czego służy w pracy samochód. Ja przewoziłem autem materiały budowlane na odległość 200m. Robiłem to, z prostego rachunku ekonomicznego jezyk.gif . x Zaraz zaraz, misiu-pierdzisiu, rozumiem, że jesteś prędki w mitomanowym wymyślaniu bajeczek ale ustalmy pewne fakty. Ostatnio robiłeś za ochroniarza oficera policji. Już wtedy się dziwiłem czytając to, bo wcześniej twierdziłeś, że uszkodzony kręgosłup nie pozwala ci nawet z łóżka wstawać. Więc jak to jest? Z łóżka nie mogłeś wstać, a robiłeś za ochroniarza, gdzie trzeba się często wykazać tężyzną fizyczną? Teraz znowu okazuje się, że miałeś własną firmę. To po ki chu/j właściciel swojej własnej prywatnej firmy ma dorabiać jako ochroniarz? To po pierwsze. A po drugie, to do dnia dzisiejszego nie odpowiedziałeś na pytanie z jakiego to niby względu oficerowie policji mieliby brać ze sobą jakichś ochroniarzy na interwencję? Nigdy nie słyszałem o czymś takim. Podobnie do dziś nie odpowiedziałeś w którym momencie niby zwyzywała cię kobieta, którą tu na forum publicznie nazwałeś kurfą. No więc misiu-pierdzisiu pierdnij intelektem i ustosunkuj się kolejno do wszystkich tych wątpliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teraz banda idiotów ma prawo jazdy,nie zda to kupi,bo jest na sprzedaż:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie popuszczę ci mitomanie. Misiu-pierdzisiu albo uznaj, że przyłapałem cię na kolejnym kłamstwie albo odpowiedz kim w końcu jesteś: a) rencistą ze stałą grupą inwalidzką z powodu schorzenia kręgosłupa; b) ochroniarzem policyjnych oficerów (?); c) prowadzisz/prowadziłeś własną firmę. Opcje te wykluczają się wzajemnie. No chyba, że masz prywatną firmę ochroniarką ale nawet wtedy jest wątpliwe, by dyrektor i założyciel tej firmy osobiście robił za pracownika fizycznego i osobiście ochraniał. No więc jak, ściemniaczu i kłamco? Odpowiadaj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nawet do źabki oddalonej o 200 metrów podjezdzam samochodem. A co, mam to korzystam i pierdolę twoje zdrowie śmieciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×