Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość heeart

Powiedział, że boli go serce

Polecane posty

Gość heeart

Mam takiego klienta który swojego czasu mnie podrywał tak delikatnie dla żartu. Jesteśmy na per pan pani. Z czasem moje uczucie do niego wzrastało, od zawsze mi sie podobał jednak nie zwracałam az takiej uwagi na niego do momentu gdy nie zaczął mnie "podrywać"takie żarty niezobowiązujące. Nic nigdy nie zostało powiedziane wprost. No i pewnego dnia nie wiadomo skąd gdy był w moim punkcie rzucił dziwne pytanie w moją stronę cyt. "Prosze panią boli mnie serce co mam z tym zrobić" i puścił delikatny uśmiech do kolegów. No a ja głupia zamiast kontynuowac rozmowe, ciągnąc temat odpowiedziałam niech pan idzie do lekarza i się zbada. On odpowiedział, ze był i jest wszystko ok. Jak myślicie po co zadał mi takie dziwne pytanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziecinne podchody ?żenujące

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heeart
Podnoszę ktoś moze mi pomoc to zinterpretować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heeart
Jak wy bedąc na moim miejscu odebralibyscie jego pytanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro uśmiechnął się do kolegów, odebrałabym to co powiedział jako aluzję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heeart
Jako aluzję do czego? :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na Twoim miejscu , poprosilabym o pomoc mojej tarocistki Sofii. Ona zawsze mi pomaga. Jej email tarocistkasofii@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
takiego "klienta" potraktowałabym jak wybrakowany towar, po szkole w pua. pracujesz w miejscu publicznym. żart tego pana był nie na miejscu. czy ty naprawdę jesteś tak wielką idiotką, że nie zrozumiałaś co ten "klient" miał na myśli? czego jeszcze oczekujesz, że napiszę umów się z tym lowelasem? a umawiaj, mnie to fruwa :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heeart
A może on się mnie spytał co ma robić bo ktoś mu złamał serce, no ale dlaczego mi zadaje takie pytanie skoro praktycznie nie znamy się za dobrze? Jak myślicie. Proszę jak Wy to widzicie? Możecie obiektywnie na to spojrzeć, a ja kieruję się emocjami do niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jego zapytaj, miernoto :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heeart
gość dziś no ja to odebrałam jako fakt że go boli serce i to tak w rzeczywistosci dlatego powiedziałam mu zeby poszedl do lekarza. A Ty jak to widzisz? Serio nie wiem co on tym żartem chciał uzyskac i dlaczego uwazasz, że to nie na miejscu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W burdelu pracujesz, że masz "klientów"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heeart
Malo_stanowczy tylko on zawsze cos zartem puszczal nigdy na powaznie. No i co takim tekstem chcial uzyskac? Boli go serce no i co ja mialam mu doradzić? Przeciez nawet nie wiadomo jak sie do tego odnieść. Boli go serce i jak ja powinnam na to zareagować? Co on chciał tym uzyskać ode mnie? Serio nie skojarzylo mi sie to z podrywem. No bo co takim tekstem mozns uzyskac u dziewczyny? :/ Dlaczego nie powie wprost sluchaj podobasz mi sie itp. Tylko rzuca taki tekst. Na jaką reakcję liczyl?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heeart
W biurze obslugi klienta-uslugi telekomunikacyjne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie powie wprost bo boi się odrzucenia. Jeśli pasuje Ci taki facet, to przejmij inicjatywę, spytaj, czy wreszcie zaprosi Cię na kawę/do kina/gdziekolwiek czy będziesz czekać na to do emerytury. Jeśli Ci nie odpowiada, to zlewaj falistym sikiem jego starania, w końcu odpuści.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heeart
Chyba już odpuścił po tym jak nie ciągnęłam tematu i powiedziałam całkiem poważnie zeby poszedł do lekarza siè zbadać. Już mnie nie zaczepia. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
heeart haha, tak to jest z tymi facetami :) będąc kobietą jestem bardziej stanowcza od wielu facetów - po prostu zapraszam, jak mi się ktoś podoba - nie zawsze korzystają, ale nie mam potem do siebie pretensji, że nie zrobiłam nic. Nie wiem, czemu faceci się boją i tak czają. Odmowa nie boli - ktoś mówi," że nie ma czasu", albo "jest zajęty" i wszystko jasne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heeart
13:12 masz racje. Powiedzialby co czuje i sprawa by poszla w tę albo w tę. A tak czlowiek musi czytać miedzy wierszami. Panowie zrobili sie teraz bardzo delikatni :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heeart
Mało_stanowczy po Twoim nicku mozna wywnioskowac ze jestes malo stanowczy czyzbys sam przeciwko sobie pisał o tym ze kobiety nie lubą niezdecydowanych ;). Dzięki za rady :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ty glupia jesteś autorko. Koleś pewnie jaja sobie z ciebie robi a ty przeżywasz jakby to coś więcej było. Żałosna jesteś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heeart
Przykro mi że tak mowisz do mnie. Może łudzilam się, że on coś do mnie czuje, że to jakiś znak z jego strony. Tak bardzo bym chciała żeby dał mi jakiś znak. Zakochalam się w nim czy to coś zlego? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heeart
Ktoś coś jeszcze jest w stanie dodać w tym temacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaćka, dostałaś już dużo odpowiedzi na swoje pytanie. Czego ty jeszcze, dziunia oczekujesz? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosciu sobie jaja z Ciebie robi przed kolezkami ,a Ty przezywasz jak mrowka okres.. :O zalosna Jestes dobrze Ze chociaz mu odpyskowalas ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, moim zdaniem dobrze mu odpowiedziałaś - co innego moglaś mu powiedzieć ? Czy dzisiaj po zastanowieniu się przez wiele dni masz lepszy pomysł, co byś mu odpowiedziała ? Moim zdaniem ten facet sobie żartował, a ty go zgasiłaś, więc wyszło na Twoje i teraz już sobie nie żartuje, bo znowu możesz mu coś przygadać. FAceci lubią, jak ich jest na wierzchu. Ja bym tak samo kolesiowi powiedziała, nawet jak by mi się bardzo podobał. Jak facet jest poważny i mu się kobieta podoba to ją zaprasza., a nie takie teksty opowiada :) Facet się zwiesił, zupełnie bez polotu moim zdaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×