Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kim musiałbym być, żeby zatrzymujący mnie policjanci nie traktowali mnie z góry?

Przez Gość gość, w Dyskusja ogólna

Polecane posty

Gość gość   

Gość gość
Napisano

Kim musiałbym być, żeby zatrzymujący mnie policjanci nie traktowali mnie z góry?

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
- mafiozem - lekarzem - prawnikiem - policjantem

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
poslem

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
Też zalezy jakiego ugrupowania. Posłów z niektórych frakcji to przewracają i kopią.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
Nigdy mnie nie traktuje policja z góry. Nawet jak ewidentnie mam coś na sumieniu to zaczyna się gadka "i co z tym zrobimy proszę pana".

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
Pewnie tatuś gruba ryba.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
kogoś kto leży w rynsztoku da się traktować tylko z góry.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przejdź do listy tematów Dyskusja ogólna
×