Jak myslicie jaki procent korpo szczurow stanowia bezdzietne stare panny?

Jw

podejrzewam, że ok 110%

Taki sam jak w każdej innej pracy.

w korpo nie ma żadnej pracy to jest służba jak w radzieckiej armii zresztą cele korpo są podobne jak sowietów:)

głównym z nich jest monopol. w przyoadku sowietów oficjalnie monopol miało państwo a raczej jego władze a nieoficjalnie ci sami ludzie, którzy załozyli każde korpo na tym świecie a może nawet poza nim. nienawidze tych zombiaków z korpo szczerzących kły jakby im wargi pogniły i odpadły

Na szczęście jak kobieta dobrze zarabia facet nie jest jej do niczego potrzebny. A ujadanie bezrobotnych forumowych prawików bezcenne:)

Myślę, że spory, ale mają jeszcze czas. Ja mam etap korpo za sobą, nie mam ochoty się zajeżdźać w imię mitycznej kariery.Są ważniejsze rzeczy w życiu, trochę mnie smuci jak ludzi potrafią serio to traktować. Pozdrawiam...za pracy gdzie mam czas posiedzieć na kafe:)

nie każdy musi byc lachociągiem w korpo albo gdziekolwiek żeby zarabiać:)

ale rozumiem twoje podejście. to kwestia prania mózgu jakie ci zrobiono w ramach szkolenia:) wpadnij tu za pół roku to mnie będziesz prosiła o posade o ile do tej pory zostanie ci szczątkowa świadomość. poza tym j nie ujadam tylko próbuje takim imbecylom jak ty uświadomić komu oddali sie w usługi

tłumacze nie po raz pierwszy, ze za zbrodniami stalinizmu, wojnami deprawacją i biedą stoją korporacje które są tylko narzędziem do zniewolenia ludzkości a twoja jedyna odpowiedź wynikająca z reakcji wyparcia na to, że sprzedałaś dooope szatanowi jest taka, że jestem bezrobotny. dla ciebie to pewnie koniec świata parodio człowieka:D niemożność dawania doopy i obciagania koootasów lepszym od siebie:)

uważam, że określenie korporacyjny szczur jest obrażliwe dla szczurów. jesteście zwykłymi dzifkami o mentalności cwela radującymi się swoją urojoną pozycją i prestiżem jaki wam to wg was daje. nie odzywaj sie do mnie więcej w ten sposób bo znajde twojego szefa i poprosze go o oddelegowanie cie do mnie;)

Na szczęście trzeba coś sobą reprezentować żeby podjąć pracę w korporacji na dobrze płatnej biurowej posadzie. A wyśrubowane kryteria, rozmowy kwalifikacyjne, psychotesty mają na celu odsianie zbędnych kandydatów. Muszę cię zmartwić chorzy psychicznie: odpadają w przedbiegach

gość dziś hmm a ja znałam pewną osobę, która pracowała w korpo i do końca normalna to nie była..;) także nie ma zasady :P

nie wiem kto odpada i dlaczego i szczerze mówiąc mam na to szczerze wyjepane bo ja mam zamiar odpadać na plaży pod palmami w trakcie gdy ty będziesz dawała sie cwelić:)

gggb jedziesz ze mna? nie po to żeby sie opalac bo nie wyglądasz na bladą:P

15:54 wez sie juz nie oklamuj bo w to ze bezdzietna stara panna jest szczesliwa juz nikt nie kupuje :)

Największe nieszczęście to pieniędzy nie mieć, mąż czasem jest na chwilę, dopóki ci go jakaś zdzira nie zabierze.Stare panny nie mają tego problemu.Jest wiele biednych kobiet od których mężowie zwiali,niektóre mają po 2 rozwody na koncie.Ja jestem starą panną z odzysku,mąż poszedł w diabły

Ach,co za straszne nieszczęście,nie mieć męża mocno boli:-(

No nie, k****a:D tylko się cieszyć.