co robicie gdy macie zły humor?

brak chęci, itp, jak sobie z tym radzicie?

Rycze.

Wchodzę na to forum i od razu widzę, że są gorsi ode mnie :P.

Czyli gorsi poprawiają ci humor?

pisze do chlopaka ze mnie wku**** on i wszystko a on odpisuje też cie kocham :)

myje wanne/umywalke/zlewozmywak/kibelek/okno nie wiem czemu ale doprowadzenie do blysku ktorejs z w/w rzeczy poprawia mi humor moze chodzi o to, ze da sie to zrobic latwo i szybko widac efekt wiec od razu mi wzrasta poczucie mocy i sprawczosci ;-) normalnie pania swiata sie wtedy przez chwile czuje ;-))

Kazdy sobie radzi jak moze! Tez mi jest zle ale sie nie skarze na forum bo to zenada.

Wpisz sobie w necie na youtube od razu ci się chumorpolepszy tytuł to: podsumowanie 10 lat budowy autostrad w Polsce

>>>Czyli gorsi poprawiają ci humor?<<< x Humor poprawia mi świadomość, że jeszcze tak nisko nie upadłem :D, a kompromitowanie przygłupów, obrażających w chamski sposób np. nie-dziewice albo pulchniejsze dziewczyny pozwala odreagować gniew lub złość.

Idę spać a gdy wstaje mam z******ty humor :)

Szczerze mówiąc, już nie pamiętam, bo od dłuższego czasu nawet jak wstanę lewą nogą to w ciągu dnia wkręcam się w różne sprawy, które mnie od tego odrywają i siłą rzeczy przestaję smęcić. A może to jest właśnie mój mechanizm radzenia sobie z tym. Chyba że to PMS to wtedy nic nie robię, chcę umrzeć, życie nie ma sensu, jestem beznadziejna i płaczę nad cierpieniem świata, dużo śpiąc i leżąc. A potem dostaję okres i ręką odjął :D

Pamiętaj, o podpisaniu zgody, na pobranie narządów :p.