Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Ciąża w młodym wieku.

Polecane posty

Gość gość
Chyba najbardziej boje się reakcji moich rodziców. Mieszkam z nimi co prawda oni często wyjeżdżają no i tak z 3 dni w tygodniu jestem sama w domu. Ale oni swoje dziecko już mieli, wychowali i nie chcą zapewne płaczu małego dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też mam 22 lata i dwa miesiące temu miałam ten sam dylemat. Niestety/ może stety okazało się ,że powodem braku miesiączki był torbiel na jajniku. Z początku byłam przerażona, że mogę być w ciąży (choć za kilka miesięcy wychodzę za mąż), a potem byłam trochę zawiedziona ze jednak nie będę mamą. Jeśli tylko partner jest odpowiedni to nie ma się czego obawiać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja nawet nie jestem zaręczyna, nie mieszkamy razem. Nie wspomnę o studiach. Wiem, że się powtarzam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jak robilam test, to druga kreska wyszla momentalnie i to bardzo wyrazna, a nawet nie robilam tak z samego rana. Nawet jesli wykdzie Ci pozytywny test, jeden, drugi, to i tak musisz pojsc do ginekologa zeby potwierdzil ciaze :) Bylam w identycznej sytuacji jak Ty. W trakcie studiow, bez pracy, rodzice myslalam ze oszaleja jak im powiem, nie bylismy zareczeni i nie mieszkalismy razem, a do tego z chlopakiem bylismy razem niecaly rok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 23 i jestem mamą 5 miesięcznego chłopca. Bylam w podobnej sytuacji, z tym ze bylam z moich chlopakien wtedy 6 lat i od 3 wynajmowalismy mieszkanie. Jeśli się kochacie i będziecie mieli możliwość zamieszkania razem to wszystko się ułoży. Zajmowanie się dzieckiem nie jest takie trudne. Na pewno będziesz dobra mama. Trzymaj się i oby Twój facet zareagował tak jak mój ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój chłopak ma duże mieszkanie, dobrze zarabia. Pracuje w tej samej branży co mój tata. Juz widzę jak rodzina w Polsce mnie obgada. Nie urodziłam się w Polsce, niektórzy widzieli mnie kilka razy, ale pewnie gadac będą. Mogłam pracować, ale rodzice chcieli żeby skupiła się na studiach. Pewnie jakby rodzice nie mieli środków,musiałabym mieszkać w 3 pokojowym mieszkanku to ruszyłabym pupę do pracy, ale jeśli co miesiąc mam wpływ ma konto od rodziców, moi rodzice moją duży dom, a do tego minimum 3 razy w tygodniu wyjeżdżają. No a teraz bajka się skończyła i cóż trzeba się ogarnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie martw się, ogarniesz :) Potraktuj to nie jak tragedię a jak nowy etap w życiu :) i fakt faktem, brzmi to banalnie, ale jednak bardzo wazne jest jak facet sie w tym wszystkim zachowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciesz się :). Ja też zaszłam w ciążę jak miałam 22 lata, mój chłopak 23 a znaliśmy się 4 miesiące i to nie była wpadka :-D. O dzieciach też nic nie wiedziałam ale kobieta matka ma instynkt, który nie zawodzi. Teraz mam 37 lat, moja córka 14 a syn 13. Mam z nimi rewelacyjny kontakt, rozmawiamy o wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Ja też zaszłam w ciążę jak miałam 22 lata, mój chłopak 23 a znaliśmy się 4 miesiące i to nie była wpadka" No, powód do dumy. Nie ma co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja w tym wieku mialam 4 letnie dziecko,jak dla mnie to juz mlodziutka nie jestes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzisiaj rano test wyszedł podobny jak wczoraj. Dzisiaj umowie się do ginekologa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gościu z wczoraj 22.34 Co cie tak boli? Że można poznać kogoś, wiedzieć od razu że to jest ta osoba z którą chcemy spędzić resztę życia? Brzmi jak bajka, wiem ale tak się dzieje :-D. Tak. Jestem dumna i szczęśliwa. W styczniu jest 15 rocznica naszego ślubu. Jesteśmy zgodną i kochającą się rodziną :-D. Autorko myśl pozytywnie, kochaj swoje maleństwo a wszystko będzie dobrze. Tragedia by była jakbyś miała 16 lat i nieodpowiedzialnego faceta. A tak? Ciesz się :-D dużo dobrego ci życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej, hej! Też zaszłam w ciążę w Twoim wieku. I naprawdę nie jest najgorzej ;) -reakcja rodziców...hm... przemilczmy. Ale teraz, gdy maluch jest na świecie, cała rodzina jest w nim zakochana. -studia da się przerwać na rok, a potem kontynuować. Dużo dziewczyn tak robi. Większość wykładowców jest bardzo wyrozumiała w stosunku do młodych mam, więc tym się nie martw. -na Waszym miejscu poszukałabym (a raczej przycisnęła faceta, żeby poszukał) oddzielnego mieszkania, jeśli tylko finanse pozwolą. A ogólnie bycie młodą mamą jest fajne - ma się więcej siły, zazwyczaj lepiej znosi ciążę, a po niej szybciej wraca do formy. Fakt, że na jakiś czas trzeba zrezygnować z wielu przyjemności, ale jeśli planowałaś mieć dzieci kiedykolwiek, to i tak musiałabyś przez to przejść. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeju, ja myślałam że tu jakaś zestresowana nastolatka a tu kobieta 22lata i to ma być ciąża w młodym wieku??? To najbardziej odpowiedni wiek na dziecko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dodam w ramach ciekawostki przyrodniczej: u nas na uczelni jest sporo studentek zza wschodniej granicy. Wśród nich prawie wszystkie rodziły dzieci w wieku 20-22 lat, a potem wróciły studiować i wcale nie odstają od tych bez dzieci, mają fajne rodziny i są szczęśliwe. Taki tam jest "standard". A u nas jakoś dziecko przed 25. r.ż to "strasznie wcześnie" (oczywiście nie wszędzie, tylko mówię tak, jak się uważa w moim towarzystwie).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Byłam u lekarza i potwierdziło się. Mam teraz trochę czasu na przemyślenia. Mój chłopak ma swoje mieszkanie, tylko ja mieszkam u rodziców. Owszem studia można przerwać tylko ja nie mam lekkich studiów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gratuluję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nic się nie martw ;) ja mam 24 lata zaczęłam studia później ( zbierałam kasę ) i jestem w 6 tyg ciąży mój mężczyzna jak się dowiedział że jestem w ciąży to od razu się oświadczył planujemy ślub ;) ja go kocham on kocha mnie ;) a dzidziuś to tylko kolejny etap. Ja studiuję techniczny kierunek. Dzidziuś to fajna sprawa wiesz ile fajnych rzeczy można robić z dzieckiem można go wychować na starych bajkach np król lew można z nim rysować bawić się grać w gry otwierać przed nim świat :) To nowy człowiek część Ciebie taki jak Ty ;) będziesz dla dzidziusia autorytetem bohaterką mamą-boginią swiata nie będzie widział po za Tobą chyba nawet w najśmielszych snach nie mogłaś marzyć o takiej miłości ;) dzieci są super zobaczysz wkręcisz się :) ja wychowywałam sama siostrę - to był najlepszy czas w moim życiu :) już nie mogę doczekać się mojego dzidziusia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzień dobry wszystkim przyszłym mamom :) Jestem studentką Psychologii i prowadzę badania dotyczące obrazu siebie i funkcjonowania zawodowego kobiet ciężarnych. Wszystkie mamy, które są w pierwszej ciąży, w 2 lub 3 trymestrze, które nie przebywają na zwolnieniu lekarskim a dalej są aktywne zawodowo proszę o pomoc. https://docs.google.com/forms/d/10_Tg8fS5zHs5Xu6Hy2FdwSVsn_CtgGs-ooUF4tiyAsY/viewform?c=0&w=1 Każda uzupełniona ankieta jest dla mnie na wagę złota. Z góry dziękuję! :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boje się tej odpowiedzialność za to dziecko. Kurcze no żyje jak żyje - bez problemów, bez większych obowiązków. I tak jestem gówniarą, która nigdy nie pracowała. Moim jedynym dochodem są co miesięczne przelewy z konta rodziców, które wynoszą ok. 1500 €. Nie wiem jak się zachowają jak dowiedzą się o ciąży. Tato nie za bardzo przepada za moim chłopakiem mimo że nie pracują razem. A tak wogole to przepraszam za błędy językowe, ale nie urodziłam się w Polsce, nie chodziłam do Polskiej szkoły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecko to największa radość. W każdym wieku. Ale dziecko bardzo dużo zmienia w związku. Niestety na gorsze. I jeśli masz dziecinnego, niedojrzałego faceta, bez pracy, to nie rokuje ci swietlanej przyszłości. Raczej tragedię. Mi macierzyństwo dało dużą nauczkę od życia. Natomiast dziecko kocham ponad wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona chce mieć prawdziwą rodzinę. Pracujen, a bardziej spełnia swoje marzenia z których zarabia bardzo dobre pieniądze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Otóż dziecko to nie radość w każdym wieku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Studia mozna przerwac, fakt. Ale z drugiej strony jesli bedziesz dobrze sie czula to do konca ciazy mozesz studiowac (jak np ja, niby nie mam ciezkich studiow ale za to 2 kierunki na raz). Jesli Twoj facet jest odpowiedzialny, na pewno we wszystkim Ci pomoze. A rodzice, rodzicami sie az tak nie martw :) na pewno beda mowic ze zrobilas błąd, ze to bylo nieodpowiedzialne, moze nawet ze zmarnowalas sobie zycie. Ale po pewnym czasie, zobaczysz, beda zadowoleni. :) A do Twojego chlopaka moze wlasnie dzieki temu sie przekonaja, o ile on sie postara stanac na wysokosci zadania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę, że ten rok bez problemu zalicze. Ale nie wiem co z następnym. Na razie jeszcze nikt nie wie. Cały czas się zastanawiam dlaczego ja bym taka głupia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko jak ja mam się nie martwić rodzicami ? Jestem na ich utrzymaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No teraz to Twoj chlopak musi wziac za was odpowiedzialnosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dwie kreski to nie wyrok. Ja tez wpadłam mając 20 lat. Gdybym wtedy miała tą wiedzę, która teraz mam, usunelabym ciążę. Dzieci powinny rodzić się tylko chciane i planowane. Żałuję że nikt mi wtedy nie podpowiedział ze istnieją inne rozwiązania, jak tabletki od Womenek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie usunę się ciąży. Była mojego chłopaka to zrobiła i ma do niej o to żal do dzisiaj. Nie umialbym zabić części mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×