Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

dwuznaczne teksty w pracy

Polecane posty

Gość gość

pracuje z facetami i różne teksty padają np. chyba nie do tej dziurki ci wpadło gdy się zakrztusilam włóz mi tego pendriva, gdzie mam ci go włożyć, wolisz male dawajcie najciekawsze teksty jakie padają u was w pracy jakie do tego macie podejście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u was nic takiego nie ma miejsca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla nas to nic nowego, dlatego sie tak nie ekscytujemy dwa dni temu byłam na urlopie, leżę w łózku, dzwoni kolega z roboty i pyta, czy nie ma gdzieś tam u mnie Romka (nasz kierowca) - "Rozglądam sie po wyrku i widzę tylko kota. Nie, nie ma u mnie Romka " :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a męzatce wypada mówić takie teksty, swintuszyc ze znajomymi z pracy ja się dobrze wtedy bawię i jest wesoło a mąż prosimy bym takich rzeczy nie gadała bo kobiecie nie wypada i jest to według niego dziw..... zachowanie :o( powiedziałam np ze mam łysą polanę na swoim podwórku, nie mam krzaczków, jestem na czasie i

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiem że może to naturalne ale właśnie się nudzę i chciałam się trochę pośmiać bo mam urlop i brakuje mi takich żarcików :o)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×