Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co robić? Zepsulam wszystko

Polecane posty

Gość gość

Proszę was o poradę. Poznalam faceta na portalu randkowym. Zobaczylam jego zdjęcie i strasznie mi się spodobał choć to nie jest żaden typ modela, poprostu czulam że muszę do niego napisać choc mieszkańcy w innych województwach i dzieli nas ponad 200km. Zaczelismy że sobą pisac, pierwsza nasza rozmowa trwała 4 godziny rozmawialo nam się fantastycznie, on proponował spotkanie widać było że jest zainteresowany poznaniem mnie. I tak było przez kilka dni. Potem on coraz rzadziej logowal się, pisał do mnie codziennie ale wtedy kiedy mnie nie było, więc nie było okazji porozmawiać. I tak to trwało przez tydzień. W końcu ja się wkurzylam, bo codziennie wchodziłam z myślą że go zastane i porozmawiamy a jego nigdy nie było, no i napisałam mu że to nie ma sensu i że widzę że mu nie zależy żeby mnie poznać. Nie odpisał mi już nic a minelo 6 dni, nie usunął mnie jednak ze znajomych. Nie chce do niego pierwsza pisać bo wyjde na desperatke, ale ciągle o nim myślę i sprawdzam wiadomości czy napisał:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"no i napisałam mu że to nie ma sensu i że widzę że mu nie zależy żeby mnie poznać. " masakra, ale presja, ja też poznałam na tym portalu chłopaka, gadaliśmy bardzo długo, ale nie chciał się spotkac, w końcu poznałam innego i już nie chciało mi się z nim spotkać, a on mi robił takie wyrzuty, że go olewam, jakbym mu niby coś obiecywała? po prostu znudziła go ta rozmowa i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem czy go znudzilam być może. On tego samego dnia zanim mu to napisałam pisał że ma dużo pracy ale w przyszłym tygodniu na pewno znajdzie czas i chce się spotkać. Kuzwa dlaczego jak poznam kogoś sensownego to muszę wszystko spieszyć:( pomyślał pewnie o mnie że jestem desperatka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pomozcie: (

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie pomożemy ... na głupotę nie ma lekarstwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem głupia jestem, zawsze najpierw coś zrobię a potem pomyśle:( nie powinnam już do niego pisać prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×