Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

tekst koleżanki: "jak ktoś nie ma co robić, to robi dziecko"

Polecane posty

Gość gość
"19:17. nie. ja uwazam ze lepiej komus obrobić tyłek na forum w akcie odwetu za niemiły tekst niz sprawic mu na żywo przykrość i odpłacać chamstwem za chamstwo. kultury cie chyba nie nauczyli jeśli uwazasz ze jak ktos jedzie z chamskim tekstem to mam jechac mu tym samym." A kto powiedział,że masz chamsko odpowiadać? Inteligentna riposta jest ponad Twoje siły jak rozumiem? Mnie uczono uczciwości i szczerości, a nie bycia żmiją i obrabianiu cudzego życia, że związek na odległość, że zazdrości, że niezadowolona. Z wierzchu ciche, miłe potulne a w środku sam jad i złośliwość. Jak zakłamanie jest kulturą to dziękuję bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale jaki jad i złośliwość? masz jakiś problem to zgłoś się do specjalisty, bo widzę że nadinterpretujesz moje wypowiedzi. ", a nie bycia żmiją i obrabianiu cudzego życia, że związek na odległość, że zazdrości, że niezadowolona" czy stwierdzenie, że ktoś jest w zw. na odległość albo chodzi smutny to jest obrabianie komuś d. czy stwierdzenie faktu? szkoda strzępić języka, ciemnota tego i tak nie pojmie i będzie sobie dopowiadać nieprawdziwe intencje. dyskusja tzw. do rzeczy jest niemozliwa w tobą tak że ariwederczi i nara, z tobą juz rozmowe koncze bo jesteś za mało inteligentna i szkoda mi marnować czasu na dyskusję z osobą, której iloraz inteligencji jest niższy niż przeciętny. A świadczy o tym nierozumienie tego, co się czyta i dopowiadanie sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Owszem, tekst może być odbierany jako złośliwy przez osobę planującą właśnie macierzyństwo i mocno tym "nakręconą". Nie rozumiem jednak, dlaczego poruszyłaś temat "słodziaka" (3 dziecka kuzynki) w rozmowie z koleżanką, o której doskonale wiesz, że ma nieciekawą sytuację osobistą i brak (być może z tego właśnie powodu) planów macierzyńskich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko sama sobie odpowiedziałaś, jedna ma silny instynkt macierzyński a druga nie ma go póki co wcale ale skoro koleżanka wiedziała, że planujesz dziecko to taki tekst z jej strony faktycznie chamski, ale problem widocznie leży w niej, może boi się macierzyństwa i tego że stanie się nudną kurą domową

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poziom odpowiedzi autorki na poziomie dzieciaka z gimnazjum. Widać ona ma jedyne "prawidłowe" myślenie i ona ma prawo opowiadać każdemu o wszystkim co ma ochotę a jej koleżanka takiego prawa nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Wznawiam" moją wypowiedź z , dokładając analogię: Załóżmy, że kochasz koty. Jeśli z entuzjazmem zaczniesz o nich mówić w rozmowie z koleżanką, która kotów nie cierpi, jakiej reakcji z jej strony możesz się spodziewać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zdecydowana większośc ludzi sukcesu ma dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam wszystko ale bez dzieci nie cieszyłabym się z niczego. Dzieci to moja miłość, moja pasja, szczęście i spełnienie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To podaj przykłady kobiet które osiągnęły sukces+wiek w jakim urodziły. faceci się nie liczą np. Dr Irena Eris pierwszego syna miała w wieku 25lat a drugiego w wieku 43. jakoś nie widać niepohamowanego pędu do dzieci i w efekcie trójki ok. 30stki :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To podaj przykłady kobiet które osiągnęły sukces+wiek w jakim urodziły. faceci się nie liczą np. Dr Irena Eris pierwszego syna miała w wieku 25lat a drugiego w wieku 43. jakoś nie widać niepohamowanego pędu do dzieci i w efekcie trójki ok. 30stki jezyk.gif xx a jakie to ma znacznie, w jakim wieku - grunt ze rodzily. Czy dąząc do sukcesu i juz go osiagając nie mialy co robic? A przyklady? trudniej znaklezc te bez dzieci, niz z dziecmi, ale prosze - np Margaret Thatcher, Indira Ghandi, Meryl Streep,Sklodowska Curie, Maryla Rodowicz, moge pisac****isac w niekonczonosc, wiec nie ma sensu , bo nie wiem,ktopre cie interesują - dawne i wspoczesne bizneswoman, pisarki, aktorki, wystarczy wklepnac jakąkolwiek znana kobiete w neta, absolutna wiekszosc dzieci ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiek własnie ma ogromne znaczenie. Czym innym jest już osiąganie pierwszych sukcesów i potem stawianie na dzieci, a czym innym robienie tych dzieci "z nudów" i uznawanie ich za największy i jedyny sukces (a takich wpisów na tym forum sporo). Kobiety które wymieniasz miały dzieciaki między 27 a 34 rokiem zycia (pierwsze) - a mówimy o dość dawnych czasach gdzie takie matki uważano za staruchy (popytaj mamy/ babci jak nei wierzysz). O czyms to świadczy. I widać masz ze statystyką problem - skoro większość ludzo ma dzieci to i większość patologii będzie je miała i większość ludzi sukcesu ;) I tu własnie wiek w jakim się na nie zdecydowały ma znaczenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mialam pierwsze dziecko w wieku 36 lat i uwierz, ze nie jest tak, ze się zdązylam nacieszyc sukcesem i juz tylko pozostalo mi rodzenie dzci albo polozenie sie do trumny.Wlasnie bylam w swoim najlpeszym okresie zawodowym, ale biologia ma swoje prawa. Naprawde mialam co robić a mimo to" robilam dzieci". Wymienilam "staruchy" bo przynajmniej wiadomo,ze juz odniosly sukces. Ale proszebardzo , moge wymieniac mlodsze typu Anna Mucha czy np Barbara Nowacka (polityk). Przeciez pisalam,ze wystarczy kliknac w neta,zeby sie okazalo,ze wiekszosc znanych kobiet (w ROZNYM wieku )ma dzieci. Statystyki? po prostu wiekszosc kobiet na swiecie MA dzieci, niezalenie iod tego,czy sa kobietami sukcesu, czy nie. Bo to, czy ma sie cos w życiu do zrobienia, czy nie, nie zalezy od dzietnosci - i to odpowiedz na post autorki,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×