Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

to dla Ciebie

Polecane posty

Gość gość
A co masz mi do zarzucenia? To, że nie jestem głupi? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aha i żeby było jasne przyjęłam taką postawę dzięki tobie i tobie podobnym.To wy zaczeliscie do mnie pierwsi wysyłać te chamowate i wulgarne tresci.4 l temu!Może wtedy byłam jeszcze głupią idiotką która tego o mało życiem nie przypłaciła i przejmowałam się z powodu takiej patologii jak wy i wyłam w posuszkę..bo byłam głupia.ale to się już skończyło!.Już nie ..już kuzwa nie prejmuję się byle debilami co nic o mnie nie wiedzą a myśla że mają prawo się mną interesować.Jestem silna jak mało kiedy i wasze chamstwo mnie do tego zmotywowało.Zamierzam wymierzyć sprawiedliwosc wam wszystkim po kolei.!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co masz mi do zarzucenia? Że nie jestem głupi? :D Wybacz, ze będę pozwalał soba manipulowac, żeby komus sprawiac komfort, podczas kiedy tylko jedna strona chce brac. W związku trzeba brac, ale i DAWAĆ. Trzeba umieć żyć w symbiozie, że mamy z siebie wzajemne korzyści, bo mam poczucie, że ktoś mnie nie zawiedzie, że nie roztrwoni mojej kasy na bzdury, że nie puści mnie kantem, bo włos mi siwieje, że nie ma w głowie tylko kaprysów, fochów i egoizmu. I pretensji nie wiadomo o co, pewnie o to, że to wszystko wciąż za mało, ze przydałby sie jeszcze nowy samochów, a może i gwazdka z nieba, bo jestem po to, żeby spełniac zachcianki. Absolutnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ten dom debilu ja budowałam ..ja załatwiałam zgody i reszte papirkoqych sprawi to ja chodziłam do ojca po kasę.On nawet nie chciał się budować.On najchętniej trzymam by dzieci całe życie w małej jednej zagrzybionej noże wsrod domownikow z całej jego rodziny gdzie co drugie słowo do dziecka to było-"pizdo..huju..cipo...jebnę..pierdolę..kurwa itp"Nie pozwole na takie srodowisko dla moich dziecio nie!W dodatku tesciowa pijaczka a jego kuzynka tak samo.On nie chce iść bo JEJnie chce.On jej tylko płaci i nic z nią nie chce mieć wspolnego.Pewnie jest stara i brzydka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie przyjełaś takiej postawy dzięki mnie, ponieważ nie przypominam w niczym Twoich i im podobnych. Nie używam żadnych wulgaryzmów właściwie nigdy i do nikogo, nawet do żony której szczerze nie lubie i nie moge juz patrzec na jej zaklamaną twarz. Te jej krętactwa , ze tak bardzo mnie kocha, bo przydałby sie znowu nowy kosmetyk, te jej smieszne ciasteczka w kształcie serca z intencja by dostać za to tysiaka na buty. Brzydzi mnie to i nie lubie kobiet wulgarnych, ani zaklamanych, ani leniwych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do miekiej faji
tysiąc zł na buty ? :o to nie jesteście chyba klasa średnio zamożna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Juz to widze jak budowałas dom... wziełaś na podwórko betoniarke, założyłas robocze ubrania i mieszałaś w betoniarce, a potem układałaś cegłówki jedną po drugiej. W miedzyczasie opiekowałaś sie płaczacym dzieckiem, jedną ręka karmiłaś z butelki, a drugą nakładałas cegłówki na siebie. To wlasciwie Twoj tata postawil Ci dom, ty tylko wypełniłas formularze w przerwie między opieką nad dzieckiem, czy tak? Moja zona tez budowała...kupowala tysiace firanek, zasłonek, obrusów, prezentów, pościeli, szklanek, filiżanek, mebli, szkoda tylko, że wyłacznie z mojej kieszeni :D Hehe, rozbawiłas mnie. :D Narzekasz na męża , na srodowisko, a nadal tam mieszkasz, w tym srodowisku :D:D:D i jednak pozwalasz na to :D:D:D:D czy ty dziewczyno czytasz co ty piszesz? :D Wiesz to, ze chodzi tylko do niej i jej placi :D? Znaczy siedzisz w jego głowie i wiesz co mysli? To woli chodzic di starej i brzydkiej niz do Ciebie? :D:D:D:D:D:D Wow. Niesamowite :D:D Potrafisz człowieka rozbawić do lez, leze na plecach jak wywrocona biedroka i placze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do miekiej faji
to może chociaż twoja żona dobrze się wywiązywała z domowych obowiązków + wychowywanie dzieci, to mało, co ja tak piłujesz o to lenistwo. zrobić posiłki, poprać, poprasować, zadbac o dom. za wynajęcie pani od tego typu usług musiałbyś troszkę bulnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20.39.a co mnie to interesuje?po co mi to mowisz?Ja kłóce sie z moim o pieniądze na jedzenie dla dzieci i odzież bo gdyby nie ja to by gołe i głodne chodził!.Ty masz co innego na mysli i o co innego sie ze swoją kłócis to co mnie to interesuje?.To Twoj problem nie mój.!Ide stąd szkoda mojego cennego czasu.Nie wiem q ogolw po co tu dziś weszłam.Zreztą od dziś zaczełam ucinać wszelkiego rodzaju kontakty z ludzmi takimi jak ty i tobie podobni.Likwiduje rownież fb.oraz inne profile.Rzucam niewygodną pracę..bo nam lepsza..o ktorej nikt nie bedzie wiedział i nikt mnie tam nie znajdzie.Odcinam sie od rodzicow i rodzenstwa.Zmieniam numer telefonu.Nie wchodzę na kafe.Jestem tu ostatni raz.!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ona nie jest taką klasą, ponieważ za bardzo by sie spociła idąc do pracy za pare groszy, a szuka ambitniejszego zajęcia, głownie w markowych sklepach, gdzie wyszukuje markowe ubrania, bo przecież sama na nie zarabia moimi pieniedzmi. Nie chodzi mi o kase i nie jestem chytry, to ona patzy na mnie tak chytrze, nie broniłbym jej tego, bo mi na tym nie zalezy, jestem minimalista i mi wystarczy pare rzeczy do szczescia, wystarczy mi, ze jest ktos jet i mnie rozumie, przytuli mnie czule i nie oklamuje, ale wiem, że jej sie po prostu nie chce, że jest wygodnicka i chce troche tego i tamtego i wlasciwie to jzu sama z tego wszystkiego nie wie co chce i jak tylko jej odmowie to jest dziki szał. Nie tak sobie wyobrazalem obietnice w zdrowiu i chorobie. A gdybym byl chory to co by powiedziala? Moi rodzice zawsze mi powtarzali, ze niezaleznie jak sie pwoodzi, nie mozna byc w zyciu lekkoduchem i na wszystko trzeba ciezko pracowac, nawet jak nie trzeba i trzeba doceniac drugiego człowieka, to co jest w nim dobre, bo to jedyna bezcenna rzecz, milosc to jedyna rzecz, ktora nie ma ceny i za ktora sie nie placi. I tego oczekuje od prawdziwej kobiety - sklonnosci do uczuć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20.39.a co mnie to interesuje?po co mi to mowisz?Ja kłóce sie z moim o pieniądze na jedzenie dla dzieci i odzież bo gdyby nie ja to by gołe i głodne chodził!.Ty masz co innego na mysli i o co innego sie ze swoją kłócis to co mnie to interesuje?.To Twoj problem nie mój.!Ide stąd szkoda mojego cennego czasu.Nie wiem q ogolw po co tu dziś weszłam.Zreztą od dziś zaczełam ucinać wszelkiego rodzaju kontakty z ludzmi takimi jak ty i tobie podobni.Likwiduje rownież fb.oraz inne profile.Rzucam niewygodną pracę..bo nam lepsza..o ktorej nikt nie bedzie wiedział i nikt mnie tam nie znajdzie.Odcinam sie od rodzicow i rodzenstwa.Zmieniam numer telefonu.Nie wchodzę na kafe.Jestem tu ostatni raz.!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do miekiej faji
20:54" Nie wchodzę na kafe.Jestem tu ostatni raz.! " AMEN !!!! marznie ściętej głowy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak już wspomniałem - ale nie czytasz uwaznie lub ze zrozumieniem, pomagalem jej w domowych obowiazkach, nie zostala z tym sama, no wiec ja tyralem i mialem jeszcze polowe etatu w domu...jako gosposia, bo jestem - jak slusznie zauwazyl ktos - miekki. Zajmowalismy sie dzieciakami mniej wiecej po polowie, ona w tygodniu, ja po poludniu i w weekendy. Nie zostawialem wszystkiego na jej głowie..Pralka pierze, a posiłków - niestety nie jadamy tego samego, ona ma jakś dietę, ja tego nie jadam. Wiec pytam jeszcze raz, gdzie te dobrodziejstwa? I czy to sie rownoważy? Ale nie miałbym o to pretensji, bo nie jestem małostkowy i nie oczekuje, że mam tylko siedzieć i pachnieć, sprawia mi przyjemność zarabianie na rodzinę. Ale wyobraź sobie, że wracasz do domu po męczacym dniu, a ktos taki wyleżany, wypoczęty, bo pralka upierze, obiadek nastawi i sam sie ugotuje, zakupy ja robilem, no bo jak jade przy okazji z pracy moge wstapic po zakupy...i jeszcze to jest za mało , bo musze sie nasłuchac jakichś kłamstw i opowiastek jak to jest jej źle i taaaaka zmęczona, że musi wyjść ze znajomą, że w wekend idzie do znajomej, że przydałoby sie to i tamto i ciągle źle. I ciagle skwaszona mina. PYTAM SIE JAK MOZNA MIEC SKWASZONA MINE NIE ROBIA KOMPLETNIE NIC I MAJAC WSZYSTKO POD NOSEM?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Załatwiałam zgody przepisy..papiery geodezję..dziennik budowy.Wybierałam materiał załatwiałam kasę.Nosiłam cegły..deski..pustaki a nawet głazy do fundamentów.Tynkowałam..malowałam sciany..przerzuciłam hałdy gruzu i ziemi łopatą ..hałdy desek i forsztów.Pilnowałam robotnikow jak on był za granicą.Nie poddawałam sie nawet wtedy jak chciał tam zostać i nie zamierzał wracać.Od jego szefa dowiedziałam sie że miał tam drugą.Sama wszystko mu mówiłam co ile i kiedy ma kupić z materiałów budowlanych bo on taka mięka faja sam od siebie nic nie wiedziałPo pożyczki do mojej rodziny ..ojca ciotek..wujkow przez 8 lat chodziłam.Wszystko szło w domW srodku też sama urządziłam i sama na to zapracowałam bo on nic nie wie co do domu trzeba.!Jemu to by wystarczyło gołe klepisko jak bydleciu ale mnie nie!i tymbardziej dzieciom też nie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:57" tego oczekuje od prawdziwej kobiety - sklonnosci do uczuć." -boziu, to tacy mężczyźni jeszcze istnieją? ja miałam odwrotnie - zero u niego uczuć, chłód i obojętność jak stal, tego nie dało się znieść. dlatego istniejemy oddzielnie, w oddzielnych domach, po rozwodzie i bez dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale to juz nawet nie o to chodzi, zona jest po prostu wredna. Mam wrazenie, ze ja odwroce sie plecami to tylko czeka na to, żeby mnie z czymś przekręcić, że patzy jak na przedmiot i jest zdeterminowana i gotowa zrobić wszystko, by tylko serdecznie mi podziekować za mój wkład w budowanie. To mnie najbardziej odraża. Że jest tak wredna. Nie można jej wierzyć, ani na niej polegać, obiecuje jedno, robi co innego. Nie chce szczerze rozmawiac, umie sie tylko nieszczerze przymilac, jest mila jak coś potrzebuje, to sie chyba nazywa - interesowna. Ma przebłyski, że stać ja na gest, ale zaraz potem rujnuje wszystko i ma pretensje sam nie wiem o co i nigdy przenigdy nie wywiazuje sie z tego, co obiecuje. Pewnie dlatego ja tez sie nie wywiazalem z tej głupiej obietnicy i jestem z tego dumny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To tobie sie wydaje że w domu nie ma nic do roboty.Dom i dzieci to też praca!.Jak już mówiłam ostatni raz weszłam na kafe.ŻEGNAM.!!!!#.PS.Nigdy więcej tu nie wejdę ani nigdzie indziej.!I nie przypominam sobie żebym komuś na coś robiła nadzieję.Zamilcz już głupi Tomaszu i doceń wreszcie swoją żone a nie pieprz w kółko o tej szkolw bo to jest mega irytujące!.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ja wlasnie o tym mówię zero u niej uczuć, chłod i obojetność, jak stal i nie dało sie tego znieśc, do tego sztuczna atmosfera i klamstewka, by tylko wyolać konflikt, by tylko uniknac rozmowy na niewygodne tematy, bym tylko przypadkiem czegos nie wmagal, ale ona mogla wymagać wiele! Ona TAK, ja NIE. Ja mam sie podporzadkowac, tak, ja mam tyrac, ona NIE. Sama chciala sobie polepszyć, to jej to umożliwiłem. Z tego co wiem, nadal jej źle, bo zawsze szuka dziury w całym. Na szczescie to juz nie moj problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A i jeszcze jedno...nienawidzę przeklinania i podniesionego głosu ale do cieba tak trzeba bo inaczej nie dociera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To tobie sie wydaje że w pracy nie ma nic do roboty. Tobie sie wydaje, ze po pracy nie mam nic lepszego do roboty niz znowu isc do roboty, bo przecież dom i dzieci to też praca!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I podziekowanie za to żadne, bo przecie lepiej jest tylko WYMAGAĆ. Teraz jestem sam, chodze gdzie chce, robie co chce i mam spokoj. Widuje sie z dziecmi, jest wesoło, a wieczorem nikt mnie nie zatruwa skwaszona miną i klamstewkami. Nie zyje juz iluzjami o wyimaginowanym szczesciu i milosci, ale przynajmniej czuje sie wolny od toksycznych wpływów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niektorzy faceci to tepe glowy trzeba im dwa razy powtorzyc! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepiej miec pretensje i wymyślac jak sie lezy i pachnie caly dzien. Wiekszosc kobiet lubi byc utrzymywana i tez moglbyc złosliwy i powiedziec, ze wszzystkim chodzi tylko o kasę, ale zapewne tak nie jest. Zaluje, ze ja poznałem. Zburzyla moj marzycielski swiat. Wiem ze sa jeszcze pary, w którch jest jakos tak normalnie. I wspolne ubieranie choinki i wspolne radosci, kapiele w jeziorze i jakas wdziecznosc, ze ktos po prostu ..jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlatego wlasnie nigdy nie związe sie z kobieta po jakichś dziwnych przejsciach, bo tylko by mnie utruwala i wciaz szukała dziury w calym,bo ta zlosc do facetów, do meskiego rodu, my wszyscy jednakowi, my wszyscy nijacy, tacy i owacy. Aż niedobrze sie robi. Cale szczescie, ze juz wyszła. :O Ble.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co mnie to obchodzi?Siedz sobie sam na mnie nie licz ja nie znoszę takich jak ty Tomasz.Za dużo złego o tobie wiem!.Nie dziwie sie jej że nie ma ochoty żyć z pijakiem i nachalną tesciową..co to matce dziecko z rąk wyrywa.Zbyt wiele razy wpieprzałeś sie w moje życie bez mojej zgody.Widzisz mnie nie interesuje twoje życie i tego samego oczekuję.Przestń interesować sie moim życiem bo nie masz do tego prawa!Koniec tematu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co mnie to obchodzi?Siedz sobie sam na mnie nie licz ja nie znoszę takich jak ty Tomasz.Za dużo złego o tobie wiem!.Nie dziwie sie jej że nie ma ochoty żyć z pijakiem i nachalną tesciową..co to matce dziecko z rąk wyrywa.Zbyt wiele razy wpieprzałeś sie w moje życie bez mojej zgody.Widzisz mnie nie interesuje twoje życie i tego samego oczekuję.Przestń interesować sie moim życiem bo nie masz do tego prawa!Koniec tematu!END.!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam inaczej na imię. Ale odbieglismy od tematu, bo wszedlem tu widząc wątek o miłości, a wciąż bardzo lubie ten temat i przydałoby się zapodać jakiś rym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie lubie wątków bez energii lub z negatywna, bo czuję się wtedy brudny, a ja jestem tylko równym chłopakiem, który rymuje, zapodaje bita, Ty nie chcesz, ja nie chce i jestesmy kwita.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do miekiej faji
ile masz lat i ile ona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21.37od żadnego tematu nie odbiegliśmy bo ten temat nie jest ani dla ciebie ani o tobie.!.Wczesniej były tu jeszcze dwie inne osoby.Tej jednej o imieniu na M też nie chcę tak samo jak ciebie Tomasz.Co do osoby ktora pisała o detalu w kolorze dającym siłę to jego już też mam w nosie Same niejasnosci..Szkoda mojego życia i energii.Nie chcę nikogo.END.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×