Gość gość Napisano Listopad 29, 2015 8 miesięcy temu zerwała ze mna dziewczyna. mieszkalismy od siebie w odleglosci 600km. mamy po 17 lat, długo by opowiadać jak się poznaliśmy dlatego przejdę do rzeczy.. w lutym dowiedziala się ze jest w ciazy, musiał to byc około 2 miesiac. zadzwonila by mi o tym powiedzieć, bardzo ja kocham, planowalismy wspolna przyszlosc ale w gre wchodzila szkola, a dziecko przekreśliloby nasze plany. ona ma taki delikatny, latwy do manipulacji charakter, powiedziałem stanowczo że ma usunąć ciąże, podalem argumenty. rozplakala sie i rozlaczyla, wydzwaniałem i po kilku dniach rozmow wydawało mi sie ze ja przekonalem. jej rodzice ostatnie czego by chcieli to wnuka wiec z ich strony wiedzialem ze nie bedzie oporow. wylaczyla na kilka dni telefon, w koncu zadzwonila. powedziala ze juz po wszystkim, i to byla dobra decyzja, ze ta ciaza uswiadomila jej ze nie chce spedzic ze mna reszty zycia, po prostu ze mnie nie kocha. zalamalem sie, dzwonilem, prosiłem zeby sobie to przemyslala ale byla nieugięta, powiedziała kilka przykrych slow ktorych nigdy bym sie po niej nie spodziewał. zmieniła numer, zniknęla z portali spolecznosciowych. na poczatku bylo trudno, piłem, uważalem nawet ze ta aborcja byla niepotrzebna poniewaz wtedy musialaby ze mna byc, dziecko by nas laczylo. wciaz ja kocham, ale przyzwyczaiłem sie do sytuacji, w wakacje mialem nawet ochote jechac do jej miasta by zorientować sie co u niej ale odpuściłem. wczoraj bylem u kumpla na domówce i jeden z kolegów po pijaku pokazał mi jej nowy profil na facebooku, jej przyjaciolka wstawila jej na tablice zdjecie dziecka, z opisu wynikało ze to dziecko mojej bylej dziewczyny. według kolegów mała dziewczynka jest podobna do mnie, chodzi glownie o kolor oczu- brąz (byla ma niebieskie). wiem ze to moje dziecko, chcialbym cofnąć czas ale to niemożliwe. chciałbym ja odzyskac i pomoc jej w wychowaniu dziecka, mam zamiar jechac do niej w nastepny weekend ale nie wiem co mialbym jej powiedziec, doradźcie coś. moi rodzice jeszcze nie wiedza, powiem im gdy wroce. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach