uzasadniona złość dziewczyny czy nie

za zlamane zaufanie bo flirtowales? OCZYWISCIE ZE TAK!

Ewidentny flirt, co do podwózek również się nie dziwie . Nie lubie takich typków jak Ty - masz dziewczynę to ją co C H O L E R Y szanuj bo zapewne może miec nie jednego faceta a wybrała własnie takiego D U P K A , który nic złego w tym nie widzi - Ciebie :)

dla mnie to nie był flirt, wygłupy, żarciki i to wszystko nic po za tym, zero kontaktów po za pracą

jak to ktoś ładnie kiedyś powiedział - żyjemy w czasach, w których zwyczajne bycie miłym i uprzejmym dla osób płci przeciwnej jest uznawane dla flirt.

A odpowiesz mi na pytanie o Wasze plany po 8letnim związku? Mieszkacie razem? Bo to może być tłem do tego dlaczego jest tym bardziej zła.

znaczy się że powinienem nie odzywać się w pracy do nikogo tylko wystaw mi taki dokument a taki i koniec zero żartów bo zaraz każdy będzie myślał że romansujemy no bez jaj

"szanuj bo zapewne może miec nie jednego faceta" X z takim podejściem? :D raczej mało kto wytrzyma.

nic poza praca? rozumiem ze na skypie o projekcie dwuznacznie flirtowaluscie? wez sie puknij idioto

nie mieszkamy jeszcze razem bo jeszcze kończymy studia, a pracuję dopiero pół roku ona też jest na jakimś stażu więc wiadomo na razie nie ma za co

juz odrazu skrajnosci przywolujesz zeby sie uniewinnic- otoz w pracy zartuj ale NORMALNIE czyli bez erotycznych podtekstow.

czy tylko ŻabAlka jest po mojej stronie jeszcze bardziej się zdołowałem

autorze, znajdź sobie pracę, w której są sami faceci. broń boże jakieś sekretarki czy księgowej. nie mów też dzień dobry sprzątaczkom. gorzej, że wśród tych facetów może się ukrywać jakiś gej

No to mamy, 8letni związek, zero zobowiązań, pierwsza praca faceta, skajpuje z kolezanką, ta go podwozi do pracy. jakby dziewczyna była pewna tego związku zwróciłaby tylko uwagę na to, że nie powiedział jej paru rzeczy

ŻabAlka tylko gdzie taką pracę mam znaleźć nie ma pomysłu , zawsze jakieś kobity są bez sekretarki i księgowej i referentki chyba na budowę tylko a i tam może się znaleźć jakaś pani inżynier albo lepiej będę bezrobotnym

"mamracje dziś czy tylko ŻabAlka jest po mojej stronie jeszcze bardziej się zdołowałem " X jesteś pewien, że jako gość pisze więcej niż 1 osoba? ;) bo ja nie.

chyba skorzystam z pomocy psychologa

tylko nie kobiety, bo znowu będzie afera :P

zabalka jakas ty nowoczesna i tolerancyjna fiu fiu. prawda jest taka ze facet gadal z podtekstem erotycznym do innej oraz gadal prywatnie z nia na skypie. i jesli dla ciebie to bzdury to moze jakby na integracyjnej pocalowal sie z nia po pijaku to tez byloby ok?

żarty o kiełbasie to jak jakaś gimbaza. Dziewczyna ma rację, zapomniało Ci się że cię podwoziła? Przypuszczam że o to ma pretensje, bo coś ukryłeś, zataiłeś, bo przecież nie wie że sobie żartujecie w pracy (co jest flirtem). Pewnie koleżanka całkiem całkiem do tego.

...gosciu wyzej- oni w prywatnych netowych rozmowach erotycznie zartowali tez...

bo nie było to istotne, parę razy mnie podwiozla w jakiś odstępach czasowych, zresztą koledzy też mnie podwoziem jak mieli po drodze potem jeździłem sam

" gość dziś zabalka jakas ty nowoczesna i tolerancyjna fiu fiu. prawda jest taka ze facet gadal z podtekstem erotycznym do innej oraz gadal prywatnie z nia na skypie. i jesli dla ciebie to bzdury to moze jakby na integracyjnej pocalowal sie z nia po pijaku to tez byloby ok?" X jak się mają PUBLICZNE rozmowy z żartobliwym podtekstem do całowania po pijaku, bo nie wiem? :D no chyba, że ty zaczynasz od rozmów, a kończysz na pijackich macankach. ale nie oceniaj innych wg tego modelu. X poza tym skąd ty tak dobrze wiesz, o czym gadali? byłaś tam, widziałaś, słyszałaś? X a prawda jest jak dupa, każdy ma swoją; jedne wysportowaną, inne płaską z cellulitem :P skoro już tak bardzo chciałaś uprzejmości, to proszę bardzo :)

To teraz jest istotne, jeśli ci na niej zależy to z nią porozmawiaj

Gadałem na skype pracowym, nigdy po godzinach pracy w stylu przygotuj ten dokument ok przygotuję zaraz ci wyślę dla ciebie w ekspresję np i takie żarciki koniec rozmowy z podtekstem przecież nie codziennie raz na jakiś czas

Autorze, skoro Ty sam nie czujesz ze zrobiles zle, nie masz wyrzutow sumienia - to znaczy ze nie miales zlych intencji. Czyli ze, jakies.gadki o zdradzie itp.sa z tylka wziete. Dziewczyna przesadza, teraz takie czasy ze obyczaje i gadki swobodniejsze i tyle. Jakies zarty jesli nie sa z intwncja sexualna, w sensie, ze nie gadaja tak osoby ktore chcialyby miec romans-nie sa zle i to nie romans. A reakcja dziewczyny jest przesadzona. W innych sprawach tez tak Cie pilnuje? Na co dzien jest zazdrosna?

zabko to byly tez PRYWATNE rozmowy on i ona i z podtekstem erotycznym- to chyba przegiecie nie uwazasz?

autor wyraźnie pisze, że to były rozmowy zawodowe, więc on chyba lepiej wie, z kim i o czym rozmawiał. może najpierw, panie święte, rozliczcie SIEBIE - z kolegów, flirtów, dwuznaczności, spotkań i znajomości :)

autor wyraznie napisal ze rozmawial prywatnie z nia i byly podteksty. a zajecie sie teraz wina i flirtami kobiet jest bez sensu bo rozmawiamy o flircie autora, nie innych

właśnie ostatnio w nią coś wystąpiło nigdy jakoś nie dopytywala, nawet dostałem kartkę z prezentem od ekipy za obronę licencjata i było że 30 osób wypisane bo tyle nas się zna tylko zapytala kto i na tym się skończyło a teraz chce szczegolow a ja nie znam tych osób tak naprawde

" mamracje dziś ale to są żarty rzucone przy dużej większej grupie, tzn zdarzył się jeden czy dwa podczas prywatnej rozmowy w czasie pracy na skypie, to jest traktowane jako zdrada? " X W CZASIE PRACY - napisał wyraźnie. normalna, zluzowana rozmowa w pracy, żeby się oderwać trochę od roboty. przestańcie już robić z igły widły i zacznijcie leczyć kompleksy.