Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość gość

parszywy śmierdzący grubas w biedronce fuuj obornik na kopytach

Polecane posty

Gość gość

muszę to opisać, bo krew mnie zalewa, byłam wczoraj w biedronce, i nagle słyszę "przepraszam" , myślę " co kurfa, przecież nie stoję na środku" no ale jedzie grubas z wózkiem ,to się nie zmieści, przepuściłam go, a najgorsze było zaraz, bo poczułam straszliwy odór!!!!! śmierdział spleśniałym rozkładającym się białkiem, goownem, wszystkim co najgrosze, pewnie mial kał w portach, aż mnie skręciło, ale jeszcze gorsze było potem, miał wielkie zakupy a ja może 2-3 rzeczy, podchodzę do kasy, a on tam myk, bo sobie wózek zaparkował i odszedł na chwilę by szukać więcej gnojownicy na półkach by zapychać swój zatęchły speślniały organizm, ale gdy mnie zoabczył natychmiast podbiegł do kolejki... przez niego musiałam tak długo czekać!! wrrr nienawidzę grubych facetów !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×