Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

dziki są słodkie, spotkałam właśnie jednego !

Polecane posty

Gość gość

byłam na spacerze z psem, ten dzik niewiele większy od mojego psa i ten sam kolor, miał taki słodki ryjek i podszedł do nas! 😍 niestety wtedy balam się,że mój pies go dziabnie , w dodatku sklamlał i rzucał się, więc się odsunęłam, ale słodkie stwtorzene, wzielabym do domu 😍 pies też kochany, ale niestety wyje i szczeka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez niedawno widziałam wielka dzika swinie, była noc, stałam na przystanku, popylała ulicą... chwile sie wystraszyłam, bo nie znam ich zwyczajów, podobno moga byc niebezpieczne. Ale swinie sa b mądre, wiec dziki pewnie tez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żołędzie lubi albo kasztany , tylko potem kasztani gdzie popadnie dziczuś :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do domu to nie polecam zabierać bo można dostac mandat za przetrzymywanie dzikiej zwierzyny :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
serio mandat?! to już w domu nie można robić co się chce? ciekawe jakby taki dzik się odnalazł w mieszkaniu,czy wskoczyłby na moje łózko i spał ze mną i psem? czy dziki lubią ludzkie głaskanie? no jak biegł to nie dziwię Ci się,że się bałaś, też bym się takiego bała pewnie, ale ten szedł powoli, spokojnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:05 w jakim miescie to bylo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale na drzewo przed nimi nie trzeba uciekac? Bo jak widziałam te swinie w nocy, a była ogromna, i taki ponury kształt widziałam jak biegnie przez ulice, to mi sie przypomniał ten wierszyk z pana kleksa "dzik jest dzik, dzik jest zły, dzik ma b ostre kły, kto spotyka w lesie dzika, ten na drzewo zaraz zmyka" ... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
ja pamiętam jakoś inaczej spotkanie z dzikiem- był agresywny i raczej nieprzewidywalny :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziki sie rozdziczyły i sa teraz w kazdym miescie w sumie slodkie stworzonka , lochy tylko sa niebezpieczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:05 w jakim miescie to bylo? x to było pod Poznaniem, okolice skórzewa, takie przedmiescie, troche pól, domki, ale nawet osiedla juz w tym miejscu stawiaja.. nie wiedziałam, ze tam są dziki... ale np. lisy, to mozna noca spotkac prawie w centrum Poznania, b czeste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie oceniajcie tak, dziki są jak ludzie, jeden może być nastawiony wrogo co nie znaczy, że każdy jest taki, ja spotkałam same słodkie, łagodne, a mieszkam w Warszawie, więc przywykły do ludzi, tylko zawsze martwię się żeby dzik nie wpadł pod auto!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jakby był duży i nabiegł na Ciebie te z by był słodki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dziki często wpadaja pod auta, bo w sumie nie slyszałam nawet o jednym konkretnym przypadku, zawsze mowa o sarnach, jeleniach, itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:08 Taki wychowywany od małego pasiaczek przyzwyczaja się do człowieka i nie jest groźny. Jak nie znajdą się życzliwi co doniosą straży miejskiej, że hodujesz dzika to może się obędzie bez mandatu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale nabiegł czyli co? jakby podbiegł, żeby prosić o jedzenie i głaskanie to bym mu dała dużo! calowałabym go, masowała karczek, łapeczki, dała chlebka, bo żołędzi i kasztanów już nie ma ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na pewno by się kapusie znalazły, sąsiadom w bloku przeszkadza pies to co dopiero mówić o dziku, ale gdyby był grzeczny to co by mi mogli zrobić? oj pasiaczek! nie mów, bo się tylko nakręcam, całą noc będę myśleć o warchlaczkach, dziczkach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a w sumie jakby go ogolic na zero z tych włosów, to by przypominał zwykła świnkę?? I wtedy mozna by z nia chodzic na spacer na smyczy jak z pieskiem? Ja kiedys tak chciałam, zeby sobie kupic swinke, i ja wyprowadzac na spacer

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem, lepiej nie próbuj go golić bo biedak zmarznie w zimie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale banda z*eböw pisze w tym temacie,nic tylko kaftan bezp.założyć takim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×