Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Anka Manka

Oblech każe mi ćwiczyć boso w pracy

Polecane posty

Gość Anka Manka

Od niecałgo miesiąca jestem na stażu w pewnej małej firmie rodzinnej. To moja pierwsza praca i bardzo mi zależy na jej utrzymaniu Facet wytłacza jakieś tabliczki z napisami a syn czasem mu pomaga a żona zajmuje się księgowością i zamówieniami i ja jej właśnie pomagam. Gdy wszyscy są w komplecie to jest normalnie lecz gdy zostaję sama na sam z właścicielem to on dostaje małpiego rozumu i zmienia się w oblecha. Każe mi np. robić przerwy od komputera i ćwiczyć. Mam wstać zza biurka, zdjąć buty i skarpetki i na bosaka gimnastykować się a on cały czas się gapi ze swoim głupawym uśmieszkiem. Czuję się jakbym była molestowana chociaż teoretycznie nie pada nawet słowo związane z seksem. Chciałam powiedzieć o tym jego żonie ale boje się, że ona zamiast wziąć mnie w obronę to jeszcze pozbędzie się mnie aby nie kusić męża. Co powinnam zrobić w takiej sytuacji? Nie chcę tracić pracy ale nie chcę też by oblech ślinił się na mój widok. Dopowiem, że on zasłania się dbałością o mój kręgosłup, że ma OBOWIĄZEK zapewnienia pracownicy warunków pracy w tym i czasu na WYPOCZYNEK CZYNNY. Jakoś nie słyszałam żeby w innych firmach pracownice musiały obowiązkowo ćwiczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×