marzę o przeprowadzeniu eksperymentu na obu płciach na ogromną skalę

eksperyment wyglądałby tak - zbiera się kilkaset par na odludnej wyspie, które spodziewają się dziecka. dzieci muszą wyjść na równo - tyle samo dziewczynek, co chłopców. zapewniono by rodzicom domy i warunki do opieki i dużą rekompensatę finansową, ale rodzice musieliby wychować dzieci w duchu neutralności - nie byłoby podziału na role damskie i męskie, obie płcie zachęcano by do takich samych aktywności. możecie na mnie krzyczeć, że to gender i macie rację - jestem ogromnie ciekawa, czy takie dzieci nadal ustanawiałyby różnice płciowe i czy ich zainteresowania i umiejętności byłyby takie same jak zainteresowania dzieci wychowywanych do tradycyjnych ról.

musialabys wprowadzic na tej wyspie takze powszechną inwigilacje by kontrolowac rodziców co mówią i robią bo inaczej ''zanieczysciliby'' umysly dzieci

w ten sposob byly wychowywane dzieci w kibucach

A i tak się ****ały