Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ładna30

osaczyłam go,jak to uratowac?

Polecane posty

Gość ładna30

przesadziłam z emocjami, uczuciami, itp on się wycofał...wczesniej sam dzwonil,pisał, chcial sie spotykac jak to naprawić,?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie odzywaj sie teraz do niego, może zateskni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ile się znacie? jak często się widywaliście?jak często kontaktowaliście? napisz coś więcej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
olej go w zdrowym zwiazku nie ma czegos takiego jak osaczanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zgadzam się, jak facet i kobieta zauroczą się sobą to nie ma czegoś takiego że kobieta może go przestraszyć tym ze za często się kontaktowała z nim czy okazywała uczucie...wtedy wszytsko dzieje się naturalnie , nikt się niczego nie boi i nie ucieka ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale ja chciałam związku, a teraz doszłam do wniosku ze sama nie wiem czy w ogóle chce tego z nim on sie chyba wystraszył, moze za szybko to sie zadziało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ale napisz cos więcej bo na razie to ja nie wiem w czym problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taka reakcja jest tylko, jesli liczyl tylko na jedno :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokładnie...tak zachowa się tylko facet który liczył tylko żeby zaliczyć, który nie był zdecydowany na związek z tobą. W normalnej i szczerej relacj to nawet seks na 5 randce nie zmieni stosunku faceta do kobiety( wiem bo sama tego doświadczyłam- a pamiętam ze bałam się czy facet mnie nie oleje)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On ciebie już odpisał na straty, bo się nie sprawdziłaś i w ale mu się nie dziwię. Takie wariatki jak ty należy trzymać na odległość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wariatki?? możesz powiedzieć o co ci chodzi? nie masz pojęcia jak to wyglądało a tak ostro oceniasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli nie lubisz być obrażana autorko to radze sie trzymać z daleka od tego forum...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak cie już zaliczył to nie licz że coś tu naprawisz:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
są na tym świecie ludzie ,którzy uważają,że pozjadali wszystkie rozumy i mają prawo obrażać innych...wybacz,ale wg mnie to masz poważny problem ze sobą i zamiast czepiać się tutaj kogoś to może zacznij nowy temat i znajdzie się ktoś kto będzie potrafił Ci pomóc... co do tematu bieżącego to problem zaczyna się niestety kiedy nam zaczyna zależeć,kiedy ujawniamy swoje emocje i uczucia...większość facetów niestety tego nie lubi..oni nie mają serca tylko instynkty,a ten daje im frajdę ze zdobywania...jak już zdobędą to tracą zainteresowanie ... pytanie czy skoro okazał się takim właśnie facetem,przed którym całe życie będziesz musiała się kontrolować,to nadal chcesz w to brnąć? nie powinnaś obwiniać siebie... jemu ma zależeć..on powinien przejąć teraz inicjatywę.. Ty powiedziałaś co czujesz.. nie ważne jak szybko... jeśli podejmie teraz wyzwanie to znaczy ,że jest Ciebie wart..jeśli nie to poczekaj na odpowiedniego.. myślę,że w tych sprawach cierpliwość potrafi wiele pomóc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
instykt to maja zaliczacze i ******cze a normalny facet który szczerze zainteresował się kobietą będzie wniebowięty gdy ona będzie go osaczać i wyznawać miłość... Tez jestem po takim "związku" facet niby na randkach cudowny ale już po randkach się dystansował, czas mijał a nasza relacja stała w miejscu, on jakby się bał zrobić krok do przodu>wszytsko się wyjaśniło jak się przespaliśmy ze sobą- on zerwał kontakt:-) także taaaaaak był mna zainteresowany:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do powyzej i masz odpowiedz na wszystkie pytania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×