miłośniczki Pepco wątek zakupowy

na forum macierzyńskim, bo i dla dzieci można tam kupić dużo fajnych rzeczy. piszcie, co warto kupić, co jest bublem, w czym jesteście zakochane. ja kupuję córze legginsy, bluzki itp. niedawno fajne kocyki po 20zł były.

ja jestem uzależniona od Pepco. źle się czuję, gdy przynajmniej 1x w tygodniu tam nie zajrzę :D

miesiąc temu kupiłam dobrej jakości ręczniki, dla siebie sweterek - bubel, tak się elektryzuje, że aż klei do ciała. dla syna rękawiczki narciarskie

Miewają najładniejsze spinki dla dziewczynek, jakie można dostać: jednokolorowe, w bardzo ładnych odcieniach. Kupuję każdy nowy zestaw i mam dopasowane do wszelkich ubrań, jakie córka nosi. Kupiłam też córce w Pepco już dwie tiulowe spódniczki, wierzcie mi najlepszej jakości i przede wszystkim najbardziej uroczo się układają z wszelkich, jakie widziałam w sklepach a za jedną trzecią ceny z innych sklepów. Kiedyś uwielbiałam indyjskie pajacyki od nich. Były doskonałej jakości. Ta bawełna mięsista, miękka, nie defasonowała się, nie mechaciła. Niestety już tego nie mają w sprzedaży.

Tez mamy leginsy dzieciece z pepco ale kolor na pupie sie starl

Nic nie kupiłam w Pepco, brzydkie wszystko, taki tani rynek. Niestety od razu widać, kto ubiera się w pepco. Ja polecam H&M , kocham :)

Co wy tam kupujecie jak tam same brzydkie i badziewne szmaty? ??

Szukałam jakiś czas temu ubranek niemowlęcych. Nawet ładne, cena bardzo niska, ale wszystkie chińskie. Musiałam iść do sklepu obok, gdzie kupiłam polskie, ale 3-4 razy droższe. Mam lekkiego bzika na punkcie chińszczyzny. Zdarzyło mi się kupić w Pepco parę drobiazgów, ale nigdy z ubrań i nigdy dla dziecka. Muszę się jednak wybrać znowu, bo byłam dawno i może znów jakiś gadżet sobie wypatrzę.

Kupiłam tam kilka rzeczy do mieszkania-słoik na świece, zawieszki, listownik, pojemnik na przyprawy/kazda dobrze sie sprawdziła. Dla córki rownież kupiłam spódniczkę tiulowa-szara i jest rewelacyjna! Kosztowała 15 zł a w sieciówkach około 50zl kosztują podobne a ja nie widze powodu by przepłacać. Corka ma tez kilka bluzek i bluzę tam zakupiona oraz jeansy-wszystko po praniu w takim samym stanie jak przed. Jestem zadowolona z tego sklepu pod względem rzeczy do mieszkania i ubran dla dzieci. Dla siebie tam nie kupuje bo mi sie nie podobają tamtejsze ubrania ale ostatnio miałam chęć na spodnie dresowe (nawet w gazetce były) tyle ze same duze rozmiary zostały a mam podobne z diverse oczywiscie cena za moje to 90zl a w pepco kosztowały 30/40 zł? Zatem jes różnica.

no właśnie : sobie nic nie kupię bo obleśne ale dziecku to i owszem :(

H&M - też sama chińszczyzna. Nic tam dla niemowlaka nie kupiłam. Sobie w ciąży nabyłam stanik rozpinany niby do karmienia. Ma na tyle twarde miseczki, że karmić w nim nie idzie. A pierwsze, co zrobiłam po jednym dniu chodzenia, to rozprułam i wyciągnęłam z obu boków jakieś plastiki, które strasznie mnie uwierały. Badziew. Nie polecam.

wiesz co , ja od H&M : wszędzie sama chińszczyzna i tym podobne. Ja mam dwoje dzieci, kupiłam kilka polskich ciuszków jak dzieciaki były niemowlakami, zwłaszcza pierwsze dziecko : lipa na maxa , nie polecam. Drugie nosi je tylko przy rozszerzaniu diety. No może jeszcze ciuszki welurowe da się nosić, reszta lipa. Naprawdę :( :( :(

Kupilam z 5 sztuk body dla dziecka ale po kilku praniach nadawaly sie do wyrzucenia. Niemowlę szybko rosnie, wiec nie byl to problem ale juz dla kolejnego dziecka by sie nie nadawalo. Mialam tez kilka bodziakow z tesco F&F i z Lidla. Zdecydowanie lepsza jakość.

Tu nie chodzi o to ze sobie nie kupie bo wstyd, sam badziew i brzydota ale o to ze nic mi nie dopasowało dla mnie. Nie w kazdym sklepie umiem sie ubrać-nie kupiłam nic również w h&m, orasy, telli wejl i takich tam a kupuje w reserved, żarze, stradiwariusie, bershka, new yorker, c&a, f&f itd ale przeciez nie kazdy ciuch mi sie stamtąd podoba! Sobie na targu tez kupuje ale córce sie nie zdarzyło bo nic nie wpadło mi w oko takiego to znaczy ze ja chodzę ubrana jak wies a corka nie? A jesli kupuje sobie w sieciówce a córce RÓWNIEŻ w pepco (bo przeciez nigdzie nie napisałam ze wylacznie tam ja ubieram, kupuje w sieciówkach takze jej ciuchy) to znaczy ze corka chodzi ubrana jak plebs a ja jak burżuj? Bez przesady... Uproszczenia jak zwykle w jedna stronę i nadmierna nadinterpretacja faktów.

Temat jest dla MIŁOŚNICZEK tegoż sklepu wiec po co frustratki wchodzicie na ten wątek skoro was nie dostarczy? Żałosne jadowite żmije nieroochane juz chyba kilka lat.

gość dziś Temat jest dla MIŁOŚNICZEK tegoż sklepu wiec po co frustratki wchodzicie na ten wątek skoro was nie dostarczy? Żałosne jadowite żmije nieroochane juz chyba kilka lat. xxxxxxxx Ty to dopiero musisz być sfrustrowana, bo jad aż po Tobie spływa.

Ja też uwielbiam robić zakupy w Pepco :) Nienawidzę przepłacać, więc jak mogę kupić podobną rzecz taniej niż drożej to wybieram taniej :). Mam niespełna 2 mc dziecko i kupuję tam ciuszki, żeby nie przepłacać nie wiadomo ile w innych sklepach. Nie uważam że to buble, normalne kolorowe dziecięce ciuszki :) Prezenty też tam robię, do domu rzeczy też tak kupuję. Uwielbiam ten sklep i też zaglądam do niego przynajmniej 1 raz w tyg :)

Ja latem kupiłam córce kilka koszulek w pepco- wyglądały przyzwoicie ale nadruki sprały się w mig.

ja kupilam skarpetki dla niemowlaka i byly rewelacyjne.Inne rzeczy tam to niestety badziew.

no nie mogę, no ok niech każdy kupuje gdzie chce, ale mówić że te ubrania są tak samo dobre, jak w wielu innych sklepach, to juz oszukiwanie samej siebie :O, wiadomo coś tam się trafi lepszego, ale ja mam stamtąd akurat same badziewia, pewnie powiecie że przypadek ;)...a w sieciówkach to mi się zdarzą badziewia, ale przeważnie jest w miarę, albo dobra jakość...i to jest ta różnica...nie oczekujmy cudów że bluzeczka za 10 zł, czy nawet mniej będzie tak samo dobra, jak ta za 40 zł z lepszej firmy...

1. Pieluszki flanelowe są bardzo fajne. 2. Pudełka okrągłe plastikowe na żywność z pokrywką w listki - pokrywka się zakręca a nie zatrzaskuje, rewelacja. 3. Mała tarka do sera. 4. Szklane, prostokątne słoiczki z metalową pokrywką - masywne i solidne, idealne na herbatę i przyprawy.

Kocham pepco :) piżamy damskie są rewelacyjne :)

Aha i 5. Zwykle bawełniane skarpetki i niedrapki dla niemowląt super

Kiedys kupiłam bluzeczki z krótkim rekawem - niestety szybko wyladowały w koszu . Za te same pieniadze kupuje w Orsayu gdy maja przeceny . Koszulki jak nowe po wielu praniach . Wiecej do Pepco nie zagladam /.

Parę dni temu kupiłam dziecku pizamke krowkę jest fajna w dotyku zobaczymy jak będzie z nią po praniu ;-) Bublem okazał się zestaw dla córki opaska spinki żabki i gumki, spinki były zbyt ostre te ząbki, opaska złamana po dwóch dniach, a z gumek odpadły ozdoby nie polecam

1 rękawiczki narciarskie dla córki różowe z narysowanym kroliczkiem super są 2 parę sztuk dresów trafiłam na takie co się nie mechaca tez ok 3 legginsy dla dziecka ok 4 bluzeczki z tyłu są dłuższe z przodu krótsze ładne i nic z nimi się nie dzieje 5 kurtka zimowa kupiona rok temu nadal w użytkowaniu przez dziecko nie zmechacila się ani nie podarla

Kupuje tam dziecku majtki i skarpetki. Ostatni o pokusilam sie o 2 bluzki, jak na razie po praniu nic im nie jest.

Moi teściowie ciągle kupują mojej córce ubrania z pepco. Nie dość, że są niezbyt ładne to jeszcze okropna jakość. Po pierwszym praniu deformują się.

Kamizelka dla dziewczynek były różowe i niebieskie z Włochatym kapturem są dobre nie mechaca się

ciesz sie...moja tesciowa kupuje w ciucholadzie, od razu najtanszym i caly worek nie patrzy co i jak tylko bierze caly syf...jaka ona dobra przeciez, duzo bym dala by kupila co kolwiec dla mojego roczniaka w pepco...