Umowie sie na solo z kims z kafe

Szukam na kafe odwaznego. Cwicze od 15 lat boks,kickboks,troche aikido. Moge umowic sie na walke z kims z tego durnego forum. Walke nagramy a pozniej przebieg opiszemy na kafe. Przegrany stawia skrzynke browara+2 litry dobrej Whisky. Jezdze na turnieje amatorskie po Polsce to z dojazdem problemu nie bede mial. Przy okazji wyskocze na trening sobie. Sam pochodze z woj.slaskiego. Jestem zmotoryzowany i mam 28 lat dopiero. Laski odpadaja bo glabow nie leje.

Jedna kulka z pistoletu i 15 lat twoich ćwiczeń na darmo.

Solo to solo. Na piesci. Mozemy umowic sie,ze dozwolone beda np: noze,palki,miecze,maczety,bron palna ale po co? Nie jestem cwaniakiem z dolaczonymi rekwizytami. Propaguje sile wlasnych piesci,sile medytacji,koncentracji,harmonii walorow psychofizycznych. Przeciwnik jak chce moze miec palke,ale tylko raz moze ja miec. Wrazie wypuszczenia z rak nie bedzie mogl jej podniesc. Na warunki na ktore ja sie godze musi i przeciwnik sie zgodzic,bo wrazie jak odbiore przeciwnikowi rekwizyty to niema ze boli. Bedzie mial teoretycznie przewage z palka. W praktyce to zadna przewaga. Czekam na zgloszenia tu na kafe niech wszyscy wiedza,ze to prawda.

jestem chętny