Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

do dziewczyn które się często męczą z grzybicą napiszę Wam co mi pomogło

Polecane posty

Gość gość
A jeśli chodzi o terminologię apteczną, to ja spotkałam się tylko ze zwrotem: globulki. A te glob. to są galenowe? - Tzn. robione wg farmakopei, czy gotowce (gotowy preparat na bazie nystatyny z czymś tam + Opadry)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ja autorka- jak już pisałam mi kefir nie pomógł- owszem na pewno pomaga utrzymać prawidłowy stan ale nie wyleczy moim zdaniem. A jestem zdziwiona że te globulki czy gałki jak zwał tak zwał pomogły. Czyli ten cały farmaceutyczny biznes się kręci kobiety płacą krocie np macmirror- ze 40 zł kosztuje a nie pomaga tak jak 2 szt robionego leku. Do zwolenniczki kefirowej kuracji- moje dziecko ma alergię na białko mleka-nie mogę jeść nabiału bo karmię. I co mam się rok męczyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie zaczęłam sprawdzać te inf. o cytrynie jako antacid-zie, ale nie wiem do końca czy są prawdziwe, dlatego że ja mam refluks (wrodzony) i po cytrynie (tak jak i owocach cytrusowych) wcale lepiej się nie czuję. Nie doczytałam jeszcze wszystkiego, ale może ważne są proporcje i z czymś się ją rozcieńcza. Wiem tylko, że jest antyoksydacyjna - to na pewno. Jak się czegoś więcej dowiem, to dam znać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też mam alergię na nabiał (nabytą po 20-stce, ale się rozbujała już do egzemy) i kefir mi nie szkodzi tak jak czyste mleko. Ukwaszone mleko nie jest tak uczulające jak zwykłe. Dlatego jak się rozszerza dietę dzieciom ze skazą, to na kefir zazwyczaj bardzo dobrze reagują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dlaczego ci nie pomógł tego nie wiem. Być może nie pilnowałaś diety, a dieta jest przy tej kuracji podstawą. Nie chodzi o to żeby się przedrzeźniać i przekonywać do swoich racji i nie musisz odpisywać, ani się tłumaczyć, tylko sama sobie odpowiedz czy naprawdę unikałaś w pożywieniu tego co powinnaś, czy tylko piłaś czasem kefir, a jadłaś jak dotychczas... Nie odpisuj publicznie - po prostu sama przeanalizuj jak było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś A jeśli chodzi o terminologię apteczną, to ja spotkałam się tylko ze zwrotem: globulki. A te glob. to są galenowe? - Tzn. robione wg farmakopei, czy gotowce (gotowy preparat na bazie nystatyny z czymś tam + Opadry)? xxxxxxx Weź do ręki podręcznik z technologii postaci leku, to przekonasz się, że wszystkie te nazwy są prawidłowe i oznaczają to samo. Gałki robi się w aptece je na bazie rozpuszczonego masła kakaowego. Nystatynę dodaje się w proszku, plus do tego zwykle jeszcze dochodzą inne substancje. Zależy co tam lekarz przepisze. Robi się je z takich ilości, jak lekarz przepisze. Farmaceuta tylko sprawdza, czy dawki nie są przekroczone, kiedy robi leki i jeśli nie są, to trzyma się ilości z recepty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jakie są te subst. pomocnicze? I z czego jest otoczka? Nazewnictwo globulki, czy tam gałki nie jest za bardzo istotne, ważne czy nie ma w skł. szkodliwych subst.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może komuś pomoże mój sposób z zakresu medycyny naturalnej: kupiłam srebro koloidalne w płynie (sklepy zielarskie) i namoczyłam tampon, nosiłam około 6 godzin dziennie. Potem następny i w ciągu tygodnia pozbyłam się swędzenia:) bardzo polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zależy jaki był ten roztwór srebra bo kolargol jest oksydacyjny, genotoksyczny, cytotoksyczny i karcynogenny. - Niezbyt bezpieczny pomysł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aaa, już rozumiem, o co chodzi z cytryną. Ona ma odczyn kwaśny poza organizmem i w układzie pokarmowym dopóki nie ulegnie pełnemu metabolizmowi, a jej minerały nie rozpuszczą się we krwi - dopiero w tym momencie nabiera właściwości alkalicznych (zasadowych) i przez to podnosi pH tkanek. Jednak wciąż nie dla mnie (dla refluksowców itp. nie wskazana), ani dla leczących się na grzybicę, bo pH to trzeba w tej sytuacji obniżyć, a nie ponieść. Za to dobra dla chloesterolowców , rakowców, cukrzyków, mało odpornych na infekcje dróg oddechowych, odchudzających się, nadmiernie pocących, na detoksie i jeszcze na kilka innych schorzeń/przypadłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to srebro koloidalne w wodzie osmotycznej, sposób może niezbyt bezpieczny ale skuteczny, całe życie jest niebezpieczne;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla alergików też jest zresztą niezła, dzięki właściwościom detoksykującym/demistyfikacyjnym, czy jak to się tam odmienia po polsku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozpuszczalnik nie ma zbytniego znaczenia, w momencie gdy sama substancja czynna jest tak niebezpieczna, szczególnie jak nie zna się stężenia. Ja bym osobiście nie ryzykowała, szczególnie że można inaczej. To już nawet na nieszczęsna nystatyna mimo, że to antifungal, nie jest tak niebezpieczna w kontakcie z tkanką, jak srebro koloidalne. Just sayin'... Zresztą każdy robi jak uważa. Ja odpowiadam co najwyżej za siebie i swoich bliskich. Nie będę decydować za innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wpis z 16:43 dotyczył oczywiście cytryny! (a NIE srebra, żeby ktoś nie daj Boże nie pomylił)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
detoksykującym/detoksykacyjnym ...miało być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak chcesz to tę cytrynę możesz sobie jeść w jakichś rozsądnych ilościach, bo jakoś bardzo ci nie zaszkodzi. Na grzybicę raczej nie pomoże, ale na inne przypadłości może być przydatna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
(A i ten sok z cytryny wszędzie poleca się pić rozcieńczony z wodą i ciepły, a nie zimy. - To dla zainteresowanych.)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co pomoglo? Pladtyka pochwy, ktora zamkneła mi poszerzona pochwe po porodzie cudownie naturalnym... Od porodu meczylam sie z tym dziadostwem... Zrobilam plastyke, spokoj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś A jakie są te subst. pomocnicze? I z czego jest otoczka? Nazewnictwo globulki, czy tam gałki nie jest za bardzo istotne, ważne czy nie ma w skł. szkodliwych subst. xxxxxxxxx Jaka otoczka??? Chyba napisałam wyraźnie, że nie ma żadnej otoczki. Wszystkie substancje są zawieszone w upłynnionym maśle kakaowym. Ta mieszanina jest wylewana do plastikowych foremek, które stanowią od razu opakowanie dla zestalonych globulek. I o jakie substancje pomocnicze chodzi??? Globulki robi się na miejscu w aptece i są do wykorzystania od razu. Nie robi się ich na zapas, żeby czekały tygodniami na pacjenta z receptą, bo każdy lekarz może wypisywać inne ilości substancji różnym pacjentkom. Nie potrzeba w nich żadnych substancji dodatkowych. Nie bardzo wiem, czego chcesz się dowiedzieć o tych globulkach. Wiadomo, że nie ma leków, które nie miałyby możliwych skutków ubocznych. Lekarz przepisuje taki skład, aby efekt leczniczy je przewyższał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przykładowa recepta na najprostsze globulki z nystatyną i niczym więcej. Rp Nystatini 100 000 j. Cacao olei q.s. M.f. glob.vag. D.t.d. No XII D.S. 1 globulka przed snem Lekarz może dodać coś jeszcze do składu, ale z substancji czynnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tematu o globulkach zrobił się temat o kefirze i srebrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O 15:22 napisalas, ze: (...) plus do tego zwykle jeszcze dochodzą inne substancje. Zależy co tam lekarz przepisze. - Dlatego pytam, co to dokladnie za subst.? Jesli chodzi o pytanie dot. otoczki glob. to te pytajniki sa zupelnie zbedne, dlatego ze nigdzie wczesniej przeciez nie podalas inf., ze jej nie maja, a nie kazdy mial z nimi stycznosc, wiec naturalnie mam prawo nie wiedziec jak one dokladnie wygladaja z bliska w rzeczywistosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Często teraz słyszę o grzybicy ogólnoustrojowej, sama zastanawiałam się czy tego nie mam, bo ciągle męczyła mnie grzybica pochwy. Lekarz przepisywał maści, kapsułki, tabletki, nic nie pomagało na dłużej, robiłam wymaz z pochwy, cewki moczowej i o***tu, oprócz grzybicy pojawiły się bakterie. Było coraz gorzej. Kupiłam w aptece probiotyk doustny, przyjmowałam go przez ponad rok, do tego raz w miesiącu przez 7 dni dopochwowo probiotyk invag, do tego oczywiście leki, pomogło. Minęły już 3 lata od kiedy nie choruje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×