Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mezczyzni powiedzcie mi

Polecane posty

Gość gość

Ale tak na serio. W jaki sposób patrzycie na kobietę która wam się podoba w a jaki z innych powodów. Powiem wprost, ja często mam tak, ze idę ulicą i jakiś facet przygląda się już z daleka,mijając mnie czuję lub widzę, ze patrzy na twarz. Moze nie potrafię odczytać emocji z twarzy, ale wydaje mi sie zazwyczaj obojetna. Rzadko widzę jakieś "zywe"emocje , zafascynowanie , ale nie wiem moze sie myle .Ciężko powiedzieć bo zauważyłam ze Polacy strasznie się pesza, rzadko odsłaniają się z emocjami, widzę to nawet po znajomych. Ja jestem spontaniczna osoba i wiadomo, ze odczuwam inaczej.. Ah i jedna sytuacja z dziś :wchodzę do tramwaju, stoję obok i zerka chłopak, uśmiecha sie (a może śmieje ze mnie?) Musiał mnie zauważyć bo patrzył, ja p odnioslam brwi i się odwróciłam,wydawało mi się, ze kpi... przeszłam dalej, odsunal się z siedzenia kawalek (gruba nie jestem) to już tak ogólnie ,o co mogło mu chodzić ?? ;> Sorry za słaby Polski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiesz, twarz jest jedną z pierwszych co u mężczyzn wywołuje ze tak powiem "fascynacje ogolną zawężoną" gdyż ogolnie rzecz biorąc, licza się doopa i cycki, procz tego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Akurat na te 2 części ciała a raczej 4:D nigdy nie narzekalam...co do twarzy powiedzialabym przeciętna, choć czasami ktoś powie,ze ładna. Ogólnie jakaś seksbomba nie jestem.. nie ubieram się wyzywajaco czy dziwnie (chyba). podchodzą do mnie na ulicy, czasami zaczepiaja w grupkach, może dla żartów ,może nie... Ale ta dzisiejsza sytuacja w tramwaju byla trochę dziwna. poza tym jak rozpoznać z jakiego powodu taki przechodzien patrzy? Nie wypada pytac a czuje sie z tym nieswojo , mowisz ze twarz wazna,.no tak ale chyba nie dla jakiegos przechodnia, co najwyzej faceta ktorego znamy i jest zainteresowany rozkrecaniem znajomosci;Kobiety raczej nie patrza na mnie , rzadko sie zdarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy mozna sie przylaczyc do tej intelektualnej dyskusji? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tam normalnie patrzę na kobietę która mi się podoba, a na te co mi się nie podobają raczej nie patrzę :P Lubię patrzeć takim dziewczynom w oczy, bo oczy są dla mnie podstawą (poza ogólnym wyglądem sylwetki), ale nie jaram się tym aż tak aby było to widoczne, po prostu uznaję dziewczynę za ładną i to tyle. Gorzej że czasem miałbym ochotę podejść i zagadać, ale one albo odwracają wzrok co dla mnie jest jednoznaczne z brakiem zainteresowania, alb patrzą jak na zboczeńca i aż strach do nich podejść, bo w tym wzroku widać pogardę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boże jakie baby sa głupie. Ja tam patrzę prawie A każdą kobietę w moim otoczeniu. Zazwyczaj to nic nie znaczy Po prostu jest to jedyny r uszajacy się obiekt w okolicy. Natomiast jak mi się jakąś podoba Po prostu się uśmiecham i wcale tego nie ukrywam. Jeśli ona też się uśmiechnie zagaduje i tyle. I nawet na nic nie liczę tak Po prostu kilka uprzejmości z obca osoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×