Dlaczego mój facet mówi do mnie tylko po imieniu?

Nigdy nie usłyszałam, żeby podczas rozmowy powiedział do mnie kochanie, skarbie lub coś podobnego, jedynie tylko wtedy gdy kładziemy się spać mówi "dobranoc skarbie"itp. Bardzo często mówi mi po imieniu i to na dodatek nie zdrobniale, codziennie słyszę od niego z 50 razy "Magda". Bardzo rzadko też mówi, że mnie kocha ok. Raz na 2 tygodnie. Czy to normalne? Może to ja przesadzam?

Przesadzasz i fiksujesz. Nie masz prawdziwych problemow, albo szukasz dziury w całym Miłej niedzieli :)

Ale masz problem :O

Jedna jest bita inna ponizana inna zdradzana a ta robi problem by chlopak jej mowi po imieniu

I bardzo dobrze, że mówi po imieniu. Ma do ciebie szacunek. Nie jesteś przecież KOTKIEM, SKARBEM, MYSZKĄ ani całym tym zwierzyńcem bezmyślnie używanym po to by nie mylić imion innych, z którymi, za twoimi plecami cię zdradza. Jak pomyli się w imionach, wtedy możesz płakać.

Ja właśnie bardzo się cieszę,że mój mężczyzna mówi do mnie po imieniu a gdy wyznaje mi miłość nie mówi Kocham Cię Skarbie tylko Kocham Cię J.. i też nie zdrabnia.Mówi,że tym okazuje mi szacunek i pokazuje,że mnie traktuje poważnie a ja również tak uważam.

Przeciez mowi myszek.

No przeciez mowi myszek,marudek,zgredzio

A do mnie ktos mowi kotku skarbie myszko slonko aniolku perelko itp.a ja nawet nie wiem kto mnie tak nazywa. Jestes w lepszej sytuacji l

Ach te babskie problemy...

" myszek,marudek,zgredzio", "słonko, aniołku, perełko" - tylko współczuć tych infantylnych określeń, którymi obdarza nie tylko ciebie. cieszę się, że do mnie mówi po imieniu, pieszczotliwie czasem. wtedy wiem, że mówi do mnie, a nie do całej reszty jakichś dziuń, z którymi kiedyś był. kocham go z wzajemnością i kocham jego imię, tak jak on kocha moje. kiedy je cicho wymawia, płonę.

kocham go z wzajemnością i kocham jego imię, tak jak on kocha moje. kiedy je cicho wymawia, płonę. xxxxxxx och och :-D:-D:-D

11:10 dziunia idź na spacer, zamiast wyśmiewać to, co dla ciebie niedostępne :P

Napij się wody Jolanto :-D

albo ziółek na uspokojenie zawistna kobieto :D

Szukałem Ciebie całe życie..Madzialeno.Twoj miś ..tylko jak on ma na imię??

Najpierw małpeczko, myszko a po ślubie szczurze i małpo :)

11.21 o kim mowa?

Śmieszna jest ta teoria, że jak mężczyzna użyje wobec kobiety jakiegoś pieszczotliwego zdrobnienia, to dlatego że ją zdradza i nie chce się pomylić. Mój mężczyzna zwraca się do mnie między innymi takimi słówkami, ale nie są to oklepane zwroty typu kotek, myszka itp. tylko takie, które powstały w wyniku jakichś sytuacji które mialy miejsce między nami, są ''nasze'' i kojarzą nam się z jakimś wydarzeniem. To jest bardzo miłe i intymne. A co do chłopaka autorki, nie każdy lubi takie ''dziumdzianie'' i woli imię wypowiedziane z czułością :-)