Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gośćsmutnaa

On chyba nie jest ze mną szczery

Polecane posty

Gość gość
co ???? facet robi ja w balona a ona go przylapuje na klamstwie i jezcze ma prosic zeby do niej wrocil ??? wez sie puknij w leb pewnie jestes takim samym dupkiem i narcyzem !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzymaj się! Dasz radę, pamiętaj, że po każdej burzy wychodzi słońce :) Tylko musisz być silna! Za kazdym razem jak facet się odezwie, szybko i krótko, to ucinaj, nie wdawaj się w żadne rozmowy, on się nie zmieni, to taki typ. Trzymaj się ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćsmutnaa
Dziękuję:-) Wiem, że on się nie zmieni, choćbym stawała na rzęsach. Zmienia taktykę, teraz próbuje brać mnie na litość, przypominać miłe chwile i jak nam było razem dobrze. A ja myślę nad tym i dochodze do wniosku, że tych chwil wcale nie było tak dużo jak mi się wydawało. Owszem ,jak było dobrze, to bylo cudownie, lepiej niż można sobie wymarzyć, a później jakiś czas znowu nieprzespane noce, zastanawianie się nad jego zachowaniem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwoli wyjasnienia
Nie baw sie w ogole w zadne z nim rozmowy. Napisz mu, ze nie zyczysz sobie zeby cie zaczepial, ze ma nie szukac z toba zadnego kontaktu bo dla ciebie rozdzial jest zamkniety. Koniec, kropka. Ignoruj wszelkie zaczepki a jak przyjedzie to mu nie otwieraj. To nie chamstwo, to tylko konsekwencja. Niech idzie teraz do swoich przyjaciolek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hehehe facet wpadł w panikę bo już nie będzie miał gdzie zamoczyć :P Teraz będzie próbował różnych sztuczek, od bycia milutkim, po groźby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćsmutnaa
Nie wiem czy nie będzie miał gdzie zamoczyć, urocze określenie swoją drogą, w końcu od czegoś są te portale randkowe, a jak ma się konta na wszelkich możliwych to ktoś się pewnie znajdzie. x Powiedzialam mu, że nie życzę sobie dalszego kontaktu, ale obawiam się ze tak łatwo to do niego nie dotrze. Chcialabym tylko spokoju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uważaj bo on zaraz może okazac się jakimś psycholem, potrzebował twojej uwgi i zainteresowania- teraz mu się wymknęłas wieć próbuje manipulować. Poza tym uważaj co do niego piszesz bo on to wykorzysta dla następnej aby pokazac jak za nim szalałaś albo jaka byłaś zaborcza. Zawsze odpisuj mu od zdania " znowu mnie zaczepiasz mimo tego ze prosiłam abyś zostawił mnie w spokoju" Napisz mu ze za chwilę wasze relacje będą tak żenujące ze lepiej aby na tym etapie przestać się w ogóle kontaktować. A tak już obiektywnie to po tym wszystkim nie widzę dla was jakiejkolwiek szansy i bądź pewna że postępujesz dobrze bo w obronie siebie samej. Postaraj się zobojętnieć na jego informacje i zachowania to najlepsza opcja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćsmutnaa
Najgorsze w tym wszystkim jest to, że tęsknię. Wiem, to chore, widzę co się dzieje, wiem że nie ma dla nas przyszłości, ale to pierwszy chłopak od pięciu lat, w którym się zakochałam. Nie rozumiem tego wszystkiego, wyciągal mnie z dołka w który wpadłam po rozstaniu z moim pierwszym chłopakiem tylko po to, żeby probować wpędzić mnie w podobny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwoli wyjasnienia
To jest jak najbardziej normalne, ze teskinisz za nim. Uczuc nie da sie wylaczyc jak budzika. Pstryk i koniec. To bedzie proces, ktory wymaga czasu. Jednak innego sposobu nie ma. Tak maja wszyscy w takiej sytuacji. Czas zrobi swoje. Na pewno na poczatku nie bedzie ci latwo jesli go kochalas. Ale nie takie tragedie ludzie przezywaja i kiedys tam w koncu wychodza na prosta. Sytuacje pogarsza troche fakt, ze jestes za granica bez rodziny i przyjaciol. Bo to w takiej sytuacji jest duza pomoc. Czy zamierzasz wrocic do kraju i ewentualnie kiedy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćsmutnaa
Właśnie sprawy w pracy się trochę skomplikowały i nie wiem czy wrócę do domu na święta.. Po nowym roku będę mogła wziąć parę dni wolnego też nie wcześniej niż w lutym. Liczyłam na ten urlop, a wyglada to tak, że zostanę tu sama. Święta, tęsknota za rodziną, ta sytuacja z nim, boję się tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwoli wyjasnienia
Mialam bardziej na mysli czy w ogole zamierzasz kiedys wrocic do Polski a nie tylko na swieta teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćsmutnaa
Nie wiem, jeśli tak to raczej nieprędko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwoli wyjasnienia
To zycze ci duzo sily, zebys to sama na obczyznie wszystko udzwignela. Jak zwiazek sie rozleci to dobrze miec oparcie w bliskich. Czasem jednak jest to niemozliwe. Obys sie w takiej sytuacji nie przykleila myslowo do ex-a. Chocby z samej samotnosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćsmutnaa
Dziękuję.. wiesz, ja wlaśnie tego się boję, on był tu jedyną bliską mi osobą. Jasne, mam jakichś znajomych ale to nie ten rodzaj znajomości, kiedy dzwonisz bo jest ci źle i chcesz się wygadać. A my tak wlaśnie zaczynaliśmy, od przyjaźni. Oby nie okazało się, że mam słabą silną wolę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwoli wyjasnienia
Jesli sie zlamiesz - co sie zdarza - bo facet nagle zaczyna obiecywac gruszki na wierzbie to licz sie z tym, ze bedziesz dalej cierpiec. Moze nie od razu ale to tylko kwestia czasu i sie znowu zacznie. Narcyzm jest gorszy od nalogu. Na nalogi to sa rozne terapie, narcyzm to cecha charakteru i potrzeb a czlowieka i nie da sie tego zmienic. To jak kolor oczu. Gdyby to bylo takie proste to zaczelibysmy od siebie, tymczasem my chcemy zmienic zawsze ta druga osobe. Musisz uswiadomic sobie jedna rzecz a mianowicie ze bedziesz dalej tracic czas na kogos kto nie czyni cie szczeliwa. I z ktorym perspektywa dalszego zycia laczy sie z nerwica. Twoja nerwica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćsmutnaa
Wlaśnie tak sie czuję- uzależniona. Brakuje mi go, choć mam świadomość, że nie był dla mnie taki dobry, jak chciałam wierzyć. Chyba mam jakiś defekt, bo najwidoczniej przyciągam takich mężczyzn. Mój pierwszy chłopak był taki sam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pomysl o terapii autorko bo naprawde mozesz miec problem skoro wybierasz sobie takich facetow na zyciowych partnerow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćsmutnaa
Nie wiem czy terapia to dla mnie dobry pomysł, jakoś nie wierzę w jej skuteczność. Może kiedyś, jak już poczuję że nie daję sobie z tym wszystkim rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odzywa się jezscze ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćsmutnaa
Wysłał mi zaproszenie na fb. Nie zareagowałam. Po jakiejś godzinie anulował i napisał, że zrobił to przez pomyłkę. Dziecinada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hahaha co za palant

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Facet chyba ma rozumek dziecka :-O takie podchody to sie w podstawowoce robi a nie dorosly facet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale wy baby jestesci glupie. Dajecie sie nabrac na ladne slowka, ignorujecie sygnaly ze cos jest nie halo a pozniej cierpicie ale to na wlasna prosbe. Trzeba bylo sobie poszukac pporzadnego faceta ale jak chcialas bawidamka to masz i placz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sama widzisz ze się głupek toba bawi, nie reaguj bo on się tym karmi jak jakiś troll emocjonalny. Trafil na podatny grunt i robi ci wode w głowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćsmutnaa
gość 11:58 Pisałam już, że nikt i on też nie ma wypisanego na czole, że monogamia nie jest w jego stylu. Tak jak wspominałam, na pierwszy rzut oka nie sprawia wrażenia notorycznego podrywacza. To co na początku mi w nim zaimponowało, to jego dojrzałe podejście do rzeczywistości, priorytety, system wartości jaki zdawal się reprezentować. Dopiero z czasem wyszło, że przynajmniej część tego wszystkiego jest kłamstwem. Pocieszam się, że lepiej wcześniej niż później. gość 12:09 Wiem, widzę to i nie reaguję, choć nie jest łatwo się powstrzymać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dasz rade! A on jak zobaczy, ze nie reagujesz na jego zaczepki to szybko mu sie znudzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćsmutnaa
Oby tak było. Pozbieranie się i tak pewnie znowu zabierze mi dużo czasu. Mam nadzieję, że wystarczy mi silnej woli i nie ulegnę, choć już pojawiają się myśli, że być może to była moja ostatnia szansa na ułożenie sobie życia. Nie jestem kochliwa, nie jestem flirciarą, nie jest łatwo się do mnie zbliżyć, a teraz, po kolejnym rozczarowaniu pewnie znowu na długi czas zamknę się w sobie. Bez sensu to wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwoli wyjasnienia
Przestan uzalac sie nad soba. Masz 27 lat i bylas z nim raptem pol roku a piszesz jakby sie swiat zawalil. I dla ciebie zycie sie juz skonczylo. Wyrzuc gnojka ze swojego zycia i powiedz sobie, jesli z takim mam spedzic zycie to wole sama, przynajmniej bede miala spokoj i nikt mnie nie bedzie upokarzal swoim zachowaniem. Uwierz choc troche w siebie. Mamy 21 wiek. Jeszcze cale zycie przed toba. Spotkasz tego wlasciwego to i sie otworzysz. Czy chcesz naprawde w skrajnej desperacji spieprzyc sobie zycie na wlasne zyczenie? Zapisz sie do jakiegos kolka sportowego czy filmowego albo zglos sie do jakiejs pracy charytatywnej w weekendy, czy kiedy masz tam wolne i przestan sie krecic myslowo wokol czlowieka, ktory ciebie nie szanowal i nie byl lojalny. Jesli po pol roku juz sobie tak pozwalal to co by bylo po kilku latach? Obudz sie z tego letargu i wez zycie we wlasne rece. Chcesz sie zadowolic takimi odpadami spoleczenstwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćsmutnaa
Dzięki, trzeba mi takiego kopniaka. Poza stresem z nim, nazbieralo się jeszcze kilka mniejszych lub większych problemów i czuję, że zaczynam łapać doła. Spakowałam kilka rzeczy, które u mnie zostawił, jutro mu je odeślę. Muszę wziąć się w garść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwoli wyjasnienia
Na poczatku jest zawsze ciezko, kazdy tak ma i jest to jak najbardziej normalne. Ciesz sie, ze nie mieszkaliscie jeszcze razem bo byloby ci jeszcze gorzej. Z kazdym nastepnym dniem bedzie lepiej, zobaczysz. Badz twarda i konsekwentna i juz niedlugo bedziesz z siebie dumna, ze zalatwilas to z honorem. Trzeba sie szanowac bo jak sama siebie nie bedziesz szanowac, to inni tez nie beda tego robic. Takie jest zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×