podjęłam decyzję! jadę za granicę do faceta, którego prawie nie znam!

jadę do Niemiec, mam w głowie pelno obaw, że on porwie mnie do burdelu albo co gorsza na nerkę/ serce/ wątrobę. boję się, ale jest ryzyko jest zabawa. I tak jestem nieszczęśliwa, nie mam dobrej pracy, nie mam miłości ani perspektyw. 50% szans,że wrócę żywa i szczęsliwa.

jedz, popieram, woz albo przewoz, tak wlasnie nalezy w zyciu podejmowac decyzje, nc nie tracisz, ze ce wywiezie malo prawdopodobne !!!!!!!!

Kto nie ryzykuje, ten nie pije szampana ;)

ja tak zrobilam wiele lat temu, wpadlamw toksyczny zwiazekna 6 lat

on jest Arabem nawet nie wiem z jakiego konkretnie kraju. nie mówi po angielsku ni po niemiecku ja też. ale czy do seksu potrzebna znajomość języka?

22:23 napisz coś więcej proszę jeśli możesz nie to nie Arab

Będzie dobrze. Niczego się nie bój.

p.s dziękuję Wam za wsparcie ;) ja do niego poczułam naprawdę silną chemię :)

Jeśli to Polak lub Niemiec jedź ,i jeśli ma stałą pracę,jeśli jest rozwodnik z 3dzieci to bankrut z długami!! Weź kasę na bilet powrotny i zapisz sobie nr tel . Do Sindbad autobus i z jakiego miast odjeżdża... Bo różnie może być

to Niemiec, nie ma dzieci, ma pracę, stałą tylko dużo podróżuje, nawet kiedy u niego będę to pójdzie do pracy :/ nie chodzi mi o kasę tylko o bezpieczeństwo

Jak mozna poczuc chemie jak sie kogos nie widzialo.

Głupie baby z netu często tak mają :(.

ne sluchaj zazdrosnych bab, tylko jedz!

jak można być tak bezmyślnym?

zabierz ze sobą gaśnicę wielorazowego użytku , bo będą takie iskry leciały w czasie łubudu , że jednym zamachem nie ugasisz pożaru !

widziałam go, spotkaliśmy się w Polsce, przespałam się z nim nawet ...

nie wiem jak nazwać co poczułam do niego, to chyba pożądanie/namiętność. chciałabym, aby to był piękny romans

Ja tak zrobiłam 9 lat temu. Pisaliśmy że sobą dwa miesiące i pojechałam. Na miejscu obydwoje się sobą rozczarowalismy. Żadnego seksu ani nic w tym kierunku. Ja zresztą byłam wtedy dziewicą. Później nadal pisaliśmy, spotkaliśmy się parę razy. 5 lat temu coś się zmieniło, wyjechałam do niego na stałe, wzięliśmy ślub, urodziła się córka. Mieszkam w Niemczech i codziennie myślę o rozwodzie.

Zaufaj Józefowi Bździuchowi :P, x w końcu niedawno spalił swoją chałupę :P. x Ciubaryk: zapłać alimenty !

przyjedź do mnie !!!

Niemiec bierze sobie zagraniczna kobietę bo wie czym się języka nie nauczy to mu nie podskoczy, w Niemczech jest dość niemek ale one mają swoje zdanie to nie dadzą się poniewierac!! Przemyśl to!! Onmowi że lubi obcokrajowki ,nie powie ci ze może nimi rządzie itd...

Ja, ta co 9 lat temu odwiedziła internetowego znajomego, pojechałam do polaka od ponad 20 lat mieszkającego w Niemczech.

20 lat w Niemczech to prawie jak Niemiec

jej, ale to co Wy piszecie to jest dla mnie optymalny przebieg sytuacji, ja mam czarne scenariusze, że stanie mi się krzywda, mam tak od zawsze, nawet podróż z chłopakiem, który mnie kochał, byliśmy rok razem, a ja się zastnawialam czy mnie nie przehandluje...ogladalam filmy "masz na imie justine" , " human traffic" nie ufam ludziom za grosz.

22:54 ile miałas wtedy lat,kiedy pojechalas do niego pierwszy raz? nie bałas się? co na to Twoi rodzice, znajomi mówili?

Ja tez tak zrobilam . Toksyczny zwiazek trwa 7 lat. Ja u skraju wyczerpania psychicznego. Nie mam gdzie wrocic :) nie wyjeżdżaj do niego

ale czemu tak piszecie? ile macie lat? ja w Polsce nie mam żadnej perspektywy. dziewczyny, toksyczne związki, ale Wy tam siedzicie, to już znacie chyba niemiecki? możecie zawsze wrócić do Polski, pracować w tłumaczeniach czy coś. zresztą z Polakiem też może być toksyczny związek. Jadę tylko na 3 dni.

Glownie czuje sie chemie a potem nie ma juz nic :( jest strach ...

opiszcie coś więcej, bo jestem zaintrygowana :) Wy z Niemcami? jacy są w łóżku? macie porównanie do Polaków?

23:10 jak do Polaka to trochę lepiej, chyba bardziej bym ufała Polakowi... w końcu ta sama kultura...krew