Rodzice znęcali się nade mną teraz zauważyłam początek z moim bratem..

Witam, Mam 24 lata i 15 letniego brata. Od kiedy skończyłam 8 lat moi rodzice zaczęli się nade mną znęcać. Każdy rodzaj buntu karany był fizycznie, znęcali się nade mną również psychicznie. Zawsze mówili że jestem brzydka nic nie warta że się źle uczę za każdą 4 dostawałam lanie. Nigdy się nie upiłam, nie paliłam ani nie brałam narkotyków. Za każde najdrobniejsze przewinienie byłam katowana najbardziej za sprzątanie ojciec potrafił bić mnie w głowę pięściami za to że nie umyłam talerzy od razu po przyjściu ze szkoły i śmiałam "pyskować" że zrobię to później. Potrafił mnie rzucić na łóżko i okładać pięściami po piersiach i po głowie przez godzinę gasił światło żeby nikt nie widział... zatrzymać się w lesie samochodem i pobić mnie na tylnym siedzeniu bo nie chciałam w wieku lat pietnastu pracować u niego w firmie. Kiedyś o spotykanie się z moim chłopakiem i rzekome nie uczenie się złapał mnie za głowę i odbijał nią od ściany jak piłką.. calą noc potem drętwiała mi połowa twarzy, siedziałam cicho nikomu się nie skarżyłam bo bałam się że moj brat trafi do domu dziecka a dla niego byli dobrzy. Dodam że ojciec nie jest alkoholikiem nie lubi alkoholu matka też. Ona nie była lepsza kiedy miałam lat 19 i nie mogli już sobie ze mną poradzić ojciec mnie trzymał a ona mnie okładała kablem za nieposłuszeństwo. Nigdy nie przyszłam do domu pijana nigdy nawet do tej pory się nie upiłam, zawsze wracalam od razu po szkole mowilam gdzie jestem, nigdy nawet w rękach nie trzymałam narkotyku, nie paliłam, zdalam mature poszłam na studia na politechnike po dwoch latach studiow dostalam prace w zawodzie od 19 r zycia jestem niezalezna ale dla nich bylam zla zawsze. kiedy chciałam pogadac i powiedziec im jak sie czuje slyszalam s********j wypier jestes p******a w wieku lat 19 wyprowadzilam sie z domu to byl ostatni raz kiedy mnie skatowali, nigdy od nikogo nie uslyszalam takich wyzwisk jak od ojca p***a szmata k***a d***** itp poszłam do psychologa w liceum kazal mi sie wyprowadzic z domu nauczyciele ani babcie nikt mi nie wierzył, moja rodzina miala nieskazitelna opinie nikt nie wiedzial ze u nas katowanie i znecanie psychiczne bylo codziennie, polamane palce powykrecane nadgarstki siniaki zawijanie rak przez ojca w reczniki zeby nie bylo sladow... ostatnio uderzyl mojego brata w reke przy mnie przedrzezniajac go i mowiac ze jest p******y bo zatował przy stole kiedy pojechalam do nich na obiad... od kilku lat nasze stosunki sie poprawily a ja do domu jezdze tylko dla brata bo boje sie ze mogloby mu sie cos stac... zadzwonilam na policje przy nich ale nie zlozylam doniesienia myslicie ze powinnam bardzo sie boje ze zniszcza mu psychike jak i mi... on mowi ze jego tak nie bija jak mnie tylko od czasu do czasu daja mu duzo kasy wycieczki zagraniczne itp nie wiem co robic... Czy ktos mial podobna sytuacje chcialabym zeby ojciec jakos zaplacil za swoje winy zeby zobaczyl co zrobil teraz jestem w ciazy boje sie ze ktoregos razu uderzy mnie albo dziecko... Jest perfidną świnią z ktora nie da sie rozmawiać a jak mowie co zrobił mi to perfidnie sie smieje mi prosto w twarz, powiedzial ze nigdy mnie nie przeprosi bo mi sie nalezalo...

ZDYCHAJ

straszne to jest,nie mogę czytać.współczuję.u mnie to ojciec tak katował moją matkę.jak odważyłam się stanąć w jej obronie to tak cisnął mną o ściane że głowa tylko się odbiła.takim samym jest człowiekiem całe życie nie przyznaje się do tego co robił.ja bym zerwała kontakty z rodzicami ale nie daj skrzywdzić swojego brata bo wiesz że takie traktowanie odbija się na całym życiu człowieka.

Pomozcie co zrobic zeby zaplacil za swoje winy ?

zapłaci jak zostanie sam na stare lata a dzieci nie będą chciały znać.tego nie da się wybaczyć.

Mam takie straszne poczucie niesprawiedliwośći teraz kiedy jestem już dorosła samowystarczana chcialabym nauczyć go rozumu... ale nie fizycznie bo wtedy bylabym taka jak on i tak zeby brat nie trafil do domu dziecka - jemu w gruncie rzeczy podoba sie sponsoring, ja nie mialam tak dobrze glodna nie bylam ale chodzilam w porwanych ubraniach bo na mnie jak sie domyslam bylo im szkoda.. dochody rodziny to 4 tys netto na osobe

Porozmawiaj z bratem, może mogłabyś być jego opiekunem prawnym

zbieraj dowody bicia brata idz z nim na obdukcję!jak ma ślady bicia,coś rób .możesz zostać rodziną zastępczą dla brata.zgłaszaj na policję lub do opieki że brat ci mówi że go biją lub widziałaś ślady bicia.porozmawiaj z bratem czy chce dalej mieszkać z rodzicami.

Tylko pamiętaj on musi zeznawać najlepiej tuż po pobiciu żeby były dowody, nie może wycofać zeznań

zbieraj dowody bicia brata idz z nim na obdukcję!jak ma ślady bicia,coś rób .możesz zostać rodziną zastępczą dla brata.zgłaszaj na policję lub do opieki że brat ci mówi że go biją lub widziałaś ślady bicia.porozmawiaj z bratem czy chce dalej mieszkać z rodzicami.

On jest zadowolony nie przeszkada mu że dostanie ( wydaje mi się dopóki go nie skatują tak jak mnie) dostaje to co chce najlepsze ciuch najlepsze jedzenie korki z kazdego przedmiotu - mowi ze idzie na medycyne- dobrze sie uczy i ma wycieczki zagraniczne ze 3 razy do roku a jak nie to jakies ciekawe w polse, rozmawialam z nim ale mówi ze jemu jest dobrze. Ze mną by tak nie było nie mam az tak duzych dochodów i warunków.

znecanie sie nad dzieckiem to trauma na cale zycie ,zadzwon na policje zalaoza niebieska karte ,rodzinie wez brata do siebie niech ma spokojne zycie bez oprawcow rodzicow zrob to szybko bo moze dojsc do tragedii

Chciałaym zapobiec podobnej sytuacji do mojej i jakoś "odwdzięczyć" się temu katowi. Tylko w gre nie wchodzi fizyczność nie zniże się do takiego poziomu jak on. Chce żeby dowiedział się jak mnie skrzywdził, żeby już tak perfidnie nie śmiał mi się w oczy i żeby nikogo nigdy nie uderzył. Wiecie że ja jak poznałam pierwszego chłopaka to bałam sie dotyku mężczyzny płakałam kiedy chciał mnie przytulić.. jedyne co pamietam na wspomnienie o ojcu to bol i poniżenie... pamiętam w dziecinstwie jak byłam mala to rozbierali mnie i matka i ojciec i "całowali w cycuszki" bo 5 latka się już wstydziła - taka była kara za nieposłuszeństwo wtedy. Brzyde się tego i nie chce żeby to wszystko uszło im na sucho...

To nie wiem co ci poradzić

up

Iść może do prawnika ?

up

Też byłem bity, nawet kilka razy katowany jak pies, nawet gdy błagałem i wyłe, matka lała dalej. Nigdy jej tego niewybacze. A w ogóle to jej nienawidzę.

tacy ludzie nie powinni miec dzeci

dlaczego taim ludziom uchodzi to na sucho ? powinni byc publiczni napietnoani

DO AUTORKI: zgłoś to na policję.

Ustaw kamerę, nagraj wszystko, zgłoś na policję. Jesteś dorosła, więc masz możliwości. Zbierz dowody i działaj. http://swiat-slow.pl

Masz tutaj przykład jak to zrobiła pewna dziewczynka w USA, którą katował ojciec-sędzia rodzinny: http://swiat-slow.pl/img/768/ojciec-sedzia-zneca-sie-nad-corka/

JAkbym oglądała siebie... Ja niestety nie mam takich filmów jestem już starsza mam 24 lata, odkąd wyprowadziłam się z domu i jestem samodzielna nie dotykaja mnie... ten film chętnie puściłabym na swoim weselu niedługo mam wesele sponsorowane przez cudownych rodziców - wiecie znów kolejna przykrywka dla rodziny- jacy to oni dobrzy nie są ... puściłabym ten film z tą dziewczynką i powiedziałabym że tak właśnie wyglądało moje życie dlatego podziękowań dla rodziców nie będzie, ale żal mi matki i rodziny pana młodego

up

Idź się leczyć , bo masz nasrane we łbie. Wstrętne to prowo, ludzie nie dajcie się w h..ja robić.

Spiertalaj trollu.

Zabierz go z tego piekla jak tylko skonczy 18 lat.Zycze Twoim starym wszystkiego co najgorsze!Zemdliło mnie.Współczuje Ci bardzo.

Tak zrobię, jutro idę do adwokata powie mi może więcej co w takich spawach zrobić... boje się bo powiedzieli mi jak ja zadzwoniłam na policję i powiedziałam że ojciec uderzył to oni powiedzieli że też zadzwonią i powiedzą że to ja ich biłam.

zanim cokolwiek zrobisz NAGRAJ ICH!! Wystarczy na telefon,nagraj co mowi matka i ojciec.Musisz miec jakies dowody a nie tylko slowo twoje przeciwko ich.