Zaprzepascilam szanse zniechecilam fajnego faceta

Zostawcie te pannę. Ona jest moja!

Autorko kocham Cię!

Śmiejcie się, barany, dzięki wam nawet w internecie się wyżalić nie można...

Chciałabym, żeby jeszcze ktoś wypowiedział się na temat, bo obwiniam się bardzo :(

https://m.facebook.com/helthyandhappy  zapraszam do polubienia mojej strony , będzie dużo przydatnych informacji na temat diety i ćwiczeń , całkowicie za darmo. Robie to co lubie . Zapraszam

Tak nie do końca na temat: wiesz jak wyglada dziewczyna wychodząca na papierosa? Zwłaszcza gdy jest zimno. Stoi taka przykurczona i cmoka. Kretynka. Żaden porządny facet sie taka nie zainteresuje, wierz mi.

Ola, idź na spacer i przestań smucic tutaj!

Nic zlego nie zrobilaś. Jesli bedzie mu zalezalo na Tobie to nie odpusci tak latwo a jak mu nie zalezy to bedzie gadal z Toba na odwal sie. Nic sie nie zmienilo od starych czasow to facet ma zabiegac o dziewczyne. Te bajki o tym ze kobieta tez powinna zabiegac i podrywac wymylili leniwi faceci ktorym na niczym nie zalezy.

Nic zlego nie zrobilaś. Jesli bedzie mu zalezalo na Tobie to nie odpusci tak latwo a jak mu nie zalezy to bedzie gadal z Toba na odwal sie. Nic sie nie zmienilo od starych czasow to facet ma zabiegac o dziewczyne. Te bajki o tym ze kobieta tez powinna zabiegac i podrywac wymylili leniwi faceci ktorym na niczym nie zalezy. xxxxxxx Ale jak ona z nim na ta kawe nie poszla, to sory, ale to jest kosz. Ilu facetow po czyms takim by zaproponowalo jeszcze raz??

up

On chyba uznał to tak- wie że ci się podoba, bo widzi że sie do niego uśmiechasz itd, i sądzi że odmówiłaś mu bo chcesz byc niedostępna. i twoje pisanie do niego utwierdza go w tym że ci zależy na nim. Może faktycznie ci nie wierzyc. Wysyłasz mu wyraźne sygnały że ci sie podoba. Noi szczerze czy gdybyś potrzebowała tego czasu to czemu ci przeszkadza że sie odsunął? Może nie potrzebujesz czasu ale potrzebujesz więcej zapewnień i starania sie z jego strony. A on czuje że cie już ma i nie chce sie więcej starac. A ta kawa to była jakby "łaska" z jego strony. Mysli sobie- przecież widać że jej zależy tylko pogrywa więc co się będe starał bardziej.

Ty powyżej przestan chrzanic ze on czeka na jej ruch. Kto wam naopowiadał takich idiotyzmów ze kobieta ma ośmielać faceta?? To jest g****o prawda, jak facetowi zależy to działa i zdobywa a nie czeka na ruch kobiety! I sprawdziałam to osobiście i kiedyś tez posłuchałam takich rad ze mam ośmielić....g****o rpawda! x Jezu, kolejna królewna z drewna, ile was jeszcze jest i jak was unikać powalone księżniczki?

Żaden, powtarzam żaden facet nie ma obowiązku czekać, aż się jakaś dziewczyna zdecyduje, przemyśli itd. Jakby dziewczynie BARDZO zależało, to nie oglądałaby się na przeszłość tylko zdecydowała się na nową znajomość. Skoro woli czekać, to jej sprawa, ale facet takiego obowiązku czekania nie ma. Bo lala może się zdecydować po roku albo dwóch, a wokół jest wiele fajnych dziewczyn.

Czyli z waszych wypowiedzi wszystkich wynika, że schrzaniłam sprawę i lepiej już temu facetowi dać spokój? Rzeczywiście, niech znajdzie kobietę bez problemów, a my standardowo zostaniemy na cześć-cześć i tyle.

Nie rozumiem cię. Z jeden strony mówisz mu, że potrzebujesz czasu a z drugiej przeżywasz, że odpuścił. Chciałaś, żeby za tobą latał czy co?

Wiecie co, ja chyba nie wierzyłam do końca, że mogę mu się podobać. Pewnie podświadomie czuję, że on będzie taki jak mój ex. Po moim poprzednim związku mam poczucie, że dużo rzeczy jest ze mną nie tak. Nie wiem po co mi ten czas, żeby siebie naprawić? Ale jak nie mamy ze sobą kontaktu (z tym nowym), to mi smutno. No taka jestem dziwna ;/

Więc, korzystając z waszych przemyśleń, postanowiłam,że przy następnym będę normalniejsza. O ile będzie nastepny, bo ja już nie jestem pierwszej młodości.

daj temu facetowi spokoj, a tak przy okazji to podaj do niego kontakt ja sie nim chetnie zaopiekuje

"daj temu facetowi spokoj, a tak przy okazji to podaj do niego kontakt ja sie nim chetnie zaopiekuje " Nie chciałby ciebie, przykro mi.

Jak Ci zależy na tej znajomości, to napisz prosto z mostu, ze jednak chętnie wyjdziesz z nim na kawę. Co to za problem? Skoro odmówiłaś zwykłego wyjścia na kawę, to ja mu się specjalnie nie dziwię, że drugi raz nie proponuje, a i kontakt woli mieć rzadszy.

Ale teraz on zgrywa trudnego w kontakcie, więc chyba mogę założyć, że przegięłam i nic z tego już nie będzie.

Przegięłaś z tym że psiałas do niego po tym jak odrzuciłaś zaproszenie. On JUŻ WIE że ci się podoba. Faceci nie są głupi. Zniechęciła go nie odmowa, tylko to że sie tłumaczyłać po odmowie i ze sie narzucałaś po tej odmowie. Widać że ogromną wage do tego przykładasz. Widać też że potrzebujesz żeby ci udowadniał że mu zależy. W jakimś sensie skłamałaś bo ty potrzebujesz nie czasu tylko kogoś kto będzie cię cierpliwie zdobywał. On nie chce takich potrzeb zaspokajac. Pozatym może chciał tylko pogadać a zobaczył że ty wszystko tak ciężko przeżywasz i sie wystraszył że jak gdziś z tobą pójdzie to zaczniesz go traktowac jak męża. A jak sie nie uda to tez będziesz sie leczyła po tym. Więc facet woli sie niepakować w to.

Hm dzięki za odpowiedź (tę ostatnia), postaram się kolejnym razem być dojrzalsza i mądrzejsza.

Ale dół, żal mi, że to zmarnowałam:(

up

Nie trać cennych chwil! Zachowaj się jak dojrzała kobieta. Nie wrzucaj wszystkich facetów do jednego wora. Kto wie, moze los tak chciał zebyscie sie poznali tu i teraz. Nie bój się, zaryzykuj. Wiesz, w życiu różnie bywa ale naprawdę często jest tak, że coś się dzieje nie bez przyczyny. Może własnie to teraz jest Twoje pięć minut i powinnaś tę okazje wykorzystać. Gorąco w Ciebie wierzę i daję Tobie moją moc.

Ale on jest mocno zdystansowany teraz i nie wiem, czy nie będę się ośmieszać. Poza tym jest kilka lat młodszy ;/ Może stąd też moja nieufność w jego zainteresowanie.

Kilka lat młodszego sobie daruj.

"Kilka lat młodszego sobie daruj. " Czemu? Poważnie pytam.

up