Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Była chce podwyżki alimentów ja chce obniżki

Polecane posty

Gość gość
Józef Bździuch dziś Może Ty żyjesz w świecie, gdzie można wyżyć w 2 osoby za 600 zł, ale w prawdziwym życiu ludzie nie żyją tylko powietrzem, a 500 zł idzie na 1 osobę na samo jedzenie, więc daruj sobie te teorie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Józef Bździuch dziś Wiele kobiet nie pracuje i żyje z alimentów? To bardzo ich dużo, biorąc pod uwagę fakt, że ściągalność należności wynosi 12%.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1,2 to duzo? To jest minimum na dziecko. Nawet przedszkole państwowe z dokupionymi godzinami to koszt 300 zl. Bo darmowe jest tylko piec a rodzice pracują dluzej. Nie mam pojecia jak niektórzy dają radę. I nie sadze żeby ta kobieta co ma 400 zl alimentów a przedszkole samo kosztuje 300 wydawala to na siebie. To nie realne. A koszt zlobka w pl, minimum 800 zl . Kobieta siedzi w domu z dzieckiem to jest nierobem a jak idzie do pracy to zaniedbuje dziecko i jest zla matka. Tak samo jak prawo nie ściga ojców za alimenty nic nie robi facetom którzy bija. Prawo jest po stronie facetów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Człowieku ..gach twojej kobiety nie ma obowiązku utrzymywać twojego dziecka..pomyśl ..ty je zrobiłeś..i tak zrobił duuużo pewnie kupuje TWOJEMU dziecku prezenty np.na gwiazdkę i odwozi do szkoły lub przedszkola,kupuje leki itp. a ty co k***a robisz w tym kierunku ???? Siedzisz na forum na kafe -forum dla kobiet żalll

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćBabyToBaby
Prawo po stronie facetow? Teraz zes powiedziala. Prawo jest po stronie kobiet a nie facetow. Byloby po stronie facetow to wyroki takie powinny zapadac:"Pani zyje w konkubinacie i wiedzie sie dobrze,ma Pani godne zycie bo tworzycie zwiazek oparty na prawdziwych wartosciach. Na ten czas odmawiam przyznania alimentow Pani gdyz jak powiedzialem sytuacja finansowa Pani jest bardzo dobra a przyznajac alimenty mimo Pani dobrych finansow pozbawilbym ex meza srodkow na godne zycie. Jednak gdyby w Pani zyciu sytuacja finansowa pogorszylaby sie wtedy sprawa ponownie bedzie rozpatrywana po zlozeniu odpowiednich wnioskow itd". Jeszcze chce powiedziec ze sa babcie czy siostry,ogolnie rodzina i dajac do panstwowego przedszkola ktos z rodziny czy dobra znajoma moze pomoc lub konkubent. X tak,dziala to w dwie strony. Kobieta gdy bierze faceta z dzieckiem a pracuje tez powinna lozyc na te dziecko. Wiem to nie jej ale biorac faceta to kocha go a wiec dzieckiem nie gardzi czy nie pietnuje dziecka,bo dziecko jest niewinne sytuacji gdyz wielkiego wplywu niema! Znam kilkanascie par gdzie wlasnie dzieci mimo iz nie sa jednej ze stron to sa wychowywane na rowni tak jak powinno byc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćBabyToBaby
Przypomne ze NIE JESTEM AUTOREM!!! Ja tylko prowadze dyskusje. X Tak gach jakiejs kobiety nie jest ojcem tego dziecka ale biorac kobiete bierze i te dziecko i nie powinien patrzec czy ojciec biologiczny da kase czy nie da bo to jak loteria. Powinien tez wziasc pod uwage powod nie placenia alimentow. Nie wiem moze tylko ja jestem taki ale ogolnie bym sie wypial na kase od biologicznego ojca bo to swiadczy o nim a nie o mnie chyba ze biologiczny tata sam by chcial dawac. Tez bym niechcial kasy jakby to mialo w gorsza biede czlowieka wpedzic. Staralbym sie ja zapewnic godny byt a jakbym nie dal sam rady to jest jeszcze partnerka gdzie pomoglaby w kwesti finansow. Taki mam poglad na to wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gośćBabyToBaby dziś Co tak grzecznie? Idźmy na całość! "Jesteś zagubionym, biednym facetem, który zapomniał założyć gumki, kiedy planowaliście dziecko z małżonką. To nie pana wina, że małżeństwa się rozpadają, nie musisz płacić, biedaku, to tylko połowa Twoich genów. Najlepiej rób dzieci dla sportu, a potem nikt nie będzie się domagał pieniędzy, nie chciałeś, by z tego powstało dziecko, to nie Twoja wina, każdy ma prawo zapomnieć, jak dochodzi do zapłodnienia, a gumki czasem pękają." A potem sędzia głaszcze takiego tatusia po główce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gośćBabyToBaby dziś Czyli w skrócie, Twoim zdaniem facet może się wypiąć na własne dziecko, nie odwiedzać, nie płacić, jeśli sytuacja byłej żony i jej nowego partnera jest dobra? Ok! Jeśli moją matkę będzie stać na opłacenie sobie domu spokojnej starości z emerytury, to się na nią wypnę, nie odwiedzę, nie przyniosę nawet durnych pomarańczy, ponieważ ją stać, a ja będę jeszcze poszkodowana przez dojazdy! Gdybym tak zrobiła, to byłabym suką bez serca i nie wiem, czym jeszcze, ale jeśli zamienimy sytuację na przedstawioną przez Ciebie, to taki ojciec nie jest szmaciarzem, w związku z olaniem własnego dziecka, tylko pokrzywdzonym przez los facetem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćBabyToBaby
Kur/wa po raz enty pisze,ze NIE JESTEM AUTOREM I NIE JESTEM W TAKIEJ SYTUACJI!!! X Nie,jesli ojciec stara sie ale go nie stac ale dobry ma kontakt z dzieckiem to czemu ma sie wypinac. Tu chodzi czy stac czy nie stac Go i ze najlatwiem kobietom zlozyc papiery i jak najwiecej chciec od ex meza kasy. To jaki ojciec ma stosunek do dziecka zalezy nie od kasy a od samego czlowieczenstwa w wydaniu ojcowskim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spytaj dzieci jaki wariant wolą tatuśku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gośćBabyToBaby dziś Ale zauważ, że jeśli ojcu zależy na tym kontakcie z dzieckiem, to przy okazji będzie starał się płacić, bo wie, że to też jego dziecko. A taki, który nie płaci z premedytacją, ma jednocześnie średni, lub żaden kontakt z dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w pełni rozumiem i popieram gośćBabyToBaby baba z którą pisze to jakaś narwana mamuśka którą pewnie olał tatuś tak czy siak jeden fakt został pominięty u gośćBabyToBaby a mianowicie nie każdy gach zajął by się i łożył na nieswoje dziecko po prostu by je olał i nie każdy tatuś jak by dziecko było w skrajnej biedzie by zajął się potomkiem tylko by go olał alimenty mają za zadanie przede wszystkim chronić dziecko nawet kosztem rodzica co daje kasę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Devil00
GGGHHHH HHGGGG

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gośćBabyToBaby dziś Kur/wa po raz enty pisze,ze NIE JESTEM AUTOREM I NIE JESTEM W TAKIEJ SYTUACJI!!! xxx Ale go głupi ciulu popierasz. Gdybyś był w jego sytuacji zrobiłbyś dokładnie to, co mu radzisz i co tutaj wypisujesz. Czyli wypiąłbyś się na własne dziecko, a 400 zł to urosłoby do rangi bardzo dużych pieniędzy, faceciku, którego dziecko żywi się powietrzem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Nie jestem narwaną mamuśką, tylko znam problem od środka, ponieważ przez lata mój pożal się boże tatuś wisi mi 70 tys zł, więc sorry, ale to nie są grosze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a tatuś ci wisi kasę :D nie widzisz jakie to bezsensu? jak już to nie tobie tylko mamusi bo ona wtedy wydała by na ciebie te 70tyś no chyba że to nadwyżka i jesteś zwyczajną hipokrytką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Tak, wisi mi i to nie jest bez sensu, ponieważ mama dostawałaby na mnie te pieniądze przez 4 lata, gdyby płacił, więc nie musisz się martwić o roztrwonienie całych 500 zł miesięcznie, przy 600 zł renty. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gdzie tu logika ojciec tobie wisi a matka dostawałaby nie ty tego nie zrozumiesz bo takie osoby jak ty tego nie zrozumieją a to 600 to renta twojej mamy jak to jej cały dochód to teraz sobie policz czemu i jakim prawem ojciec ma na ciebie więcej łożyć niż matka? i jeszcze czy matka by nie korzystała z twoich 500 jak ma tylko 600zł? po co ja piszę ty tego i tak nie ogarniesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Tak, wisi mi, nie mojej mamie, ponieważ przez 12 lat się uzbierało. Poza tym ja nigdzie nie napisałam, że ma dawać więcej. A co do renty, to wyobraź sobie, że mama, ani ja nie żywiłyśmy się powietrzem, więc nie rozumiem pretensji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:38 Poza tym napisałam, że dostawałaby na mnie. Może dlatego, że osoba dorosła ma pełnią zdolność do czynności prawnych, a dziecko nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
" że mama, ani ja nie żywiłyśmy się powietrzem" x x z jakiej to racji ojciec ma żywić obcą mu osobę czyli twoją matkę? masz zwyczajną postawę roszczeniową tak ojciec powinien ci zapewnić jedzenie itd. ale twoje zachowanie jest zwyczajnie podłe i karzesz mu jeszcze utrzymywać twoją matkę jesteś jak te dzieci co od rodziców wymagają nowego iPhone ale ty wyliczyłaś sobie kasę i ją chcesz a czemu nie chcesz ją od matki przecież ona miała tylko 600zł i na pewno ci co miesiąc nie zapewniała 500zł czemu od niej nie żądasz a od ojca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Obcą osobę, z którą spędził 8 lat w małżeństwie? Czemu nie żądam od matki, a domagam się od ojca, który nas zostawił, kiedy zachorowała? Pomyślmy... aaa czekaj, wiem! Ona nie żyje! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćBabyToBaby
Ja nie popieram autora bo on niema chyba pretensji ze musi dawac bo daje i tak 400zl co jest mysle standardowa wysokoscia alimentow. Ja popieram kazda osobe ktora jest wykorzystywana z premedytacja przez matki,byle zony. Tak racja co do tego,ze ojciec jak ma dobry kontakt to stara sie i placic ale nie raz mozna miec dobry kontak ale byc biedna osoba i wtedy nalezy zrozumiec taka sytuacje a nie wpedzac taka osobe w totalne ubostwo w imie prawa,ktore jest kulawe! Jak by mnie bylo stac to bym placil na dziecko dobrowolnie i staralbym sie miec dobry kontakt,ale jak bym biedny byl to za nic niechcialbm by na domiar mojej biedy ex zona jeszcze mnie dobila tylko dlatego,ze jej sie nalezy gdy sama dobrze by stala finansowo. Mysle,ze to ze tobie tata wisi 70tys to musisz traktowac ta kase nie jak by byla na koncie a ty ja pewnego dnia wezmiesz sobie ale jako "zawod"-czyli cos co niby powinno byc ale niema i nie bedzie. Zyjesz to czyli mimo nie lozenia na ciebie tych pieniedzy jednak przezylas wiec czy one byly czy nie to nie mialy wielkiego wplywu na twoje zycie. Szkoda tylko ze sam od siebie nie dawal choc troche ze wzgledu na pokrewienstwo i czlowieczenstwo chyba,ze byl biednym czlowiekiem to rozumiem. Za"niechciane" dzieci sa odpowiedzialne 2 osoby tak jak i 2 osoby musza sie zgodzic by sie przespaly z soba. Alimenty to najgorsze hooojostwo w takiej formie pod takim prawem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepszy sposób na takich "tatusiów" dać mu dziecko najlepiej od sierpnia do października (czyli okres wakacyjno-szkolny) i wręczyć mu 200zł ...ciekawe na ile by dał rade tydzień....??? Dwa?? Baseny,wakacje,wyjazdy,ubrania,lody gofry ,książki do szkoły to łączny koszt wynosi 600zł za 3 m. Nie wydaje mi się Kolonia to koszt 1.200 zł na 10 dni Książki,0lecak itp. Ok 400zł Ubrania jedziecie itp. Ok 1200 /3 miesiące

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A przyszłość? Studia, mieszkanie? czy chocby wesele? Skąd ma taka samatona matka na to odłożyć? Trud wychowania, opieka? To jest nie policzalne. Niektórych facetów to naprawdę należałoby spuścić w kiblu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gośćBabyToBaby wczoraj 400 zł to naprawdę niedużo, niestety z wiekiem potrzeby dziecka rosną, a 200, to tym bardziej grosze. Co do wpędzania w ubóstwo, to się mylisz. Sąd bierze pod uwagę sytuację materialną obojga małżonków i dostosowuje wysokość alimentów do zarobków zobowiązanego. Gdyby sąd mógł sobie spełniać każde życzenie, to orzekałby 2/3 wypłaty pozwanego, jako alimenty. Jakimś dziwnym trafem, jak zauważyłeś przeciętnie alimenty wynoszą 400 zł. Co do mojego ojca, to tak się składa, że wiem ile zarabia i byłby go stać normalnie płacić, ale niektórzy pracodawcy pomagają takim ojcom, aby komornik nie mógł pobierać należności z wypłaty. Te pieniądze nie miały wielkiego wpływu na moje życie? Gdybym dalej była z matką, to nie miałabym np. na studia. Masz rację - ojciec wpadał co miesiąc w biedę, mimo posiadania pieniędzy - w ciągu tygodnia robił sobie długi na ćpanie. Więc nie, nie był biednym człowiekiem. Co do niechcianych dzieci, to przypominam, że pochodzą one również z małżeństw, więc nie gadajmy o pękniętych gumkach w kiblu na imprezie. Największym chujstwem nazywasz płacenie na własne dziecko? (jakbyś nie wiedział, to alimenty płacą też matki) Chwilę temu pisałeś o tym, że dziecko robi się w 2 osoby i te 2 osoby są za nie odpowiedzialne, więc jak to jest? Z jednej strony tak, a z drugiej strony można się wypiąć, bo się małżeństwo i rodzicielstwo odwidziało? Albo zapomniało się, jak dochodzi do zapłodnienia? Jeszcze zaraz się dowiemy, że uchylanie się od płacenia nie jest przemocą ekonomiczną wobec dziecka, tylko, że z****** obowiązek łożenia na dziecko, jest w rzeczywistości przemocą wobec ojców, czy matek. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćBabyToBaby
Hahahaha:"skad ma na to matka odlozyc" dobra jestes ale tatus to ma odlozyc nie? Obie strony moga miec ciezka sytuacje finansowa. Chcieliscie rownouprawnienia wiec starajcie sie a nie liczycie na tatusiow,ze tatusie swoje zycie i jeszcze wasze z konkubentem najlepiej bedzie finansowal. Co za patologia. Bedac w takiej sytuacji chetnie wzialbym dziecko i w doopie bym mial czy da kase matka czy nie. Nawet bym sie nie zapytal. Wam pierwsze co zaswieca to mysl o kasie ile zlupic ojca,a najlepiej wszystko no nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćBabyToBaby
9:11 Witaj ;) Czyli twoj przypadek byl inny,a my rozmawiamy o sytuacji gdy kobieta ma dobra sytuacje finansowa a kase lupie ile wlezie. Widzisz,piszesz ze skonczylas studia wiec jednak poradzilas sobie finansowo bez laski to fajnie. Matki tez alimentow placic nie powinny gdyby mialo to wpedzic je w ubostwo. Kazdy z nas wie,ze jest pewna roznica.patrz podam przyklad. Jest rodzina,maz zarabia 2tys i zyja. Rodzina sie rozstaje. Moza zarabia 2tys i placi 800zl alimentow wiec teraz zostaje mu 1,2zl i zyje na skraju wegetacji ale patrz na to. Mozna by pomyslec. Byli razem to starczalo a tylko sie rozeszli to nie starcza. Widzisz. Wiesz co mam na mysli? Alimenty to najgorsze rozwiazanie,ktore ojca wprowadza w ubostwo. Chyba,ze go stac na to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nigdy nie zrozumiem matek, które nie chcą opieki naprzemiennej, ew oddania ojcu dziecka na wakacje lub na zawsze i samemu płacenia tych 200zł alimentów. Od razu skończyłyby się problemy ze ściągalnością, a i kochanek byloby jakby mniej :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×