Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jestem zalamany...

Polecane posty

Gość gość
zmykaj :) będzie mi towarzyszyć dzisiaj wyobrażenie Twojego jabłuszka :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też mam słowo w słowo to samo.On 35 ja 36.Tęsknię i nie potrafię przestać o Nim myśleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wlasnie.Nie moglem jej zaufac w pelni przez te sprzeczne sygnaly.Ale po przemysleniu stwierdzilem ze zaryzykuje gdyz to uczucie pojawilo sie samoistnie a podczas rozmowy z nia o nas gdzie zapytala mnie kim dla mnie jest odpowiedzialem ze jest dla mnie wazna a gdy zapytalem ja kim ja jestem dla niej odpowiedziala ze bardzo mnie lubi.Wiec popatrzylem na nia pytajaco to wtedy odpowiedziala ze przyzna szczerze ze cos miedzy nami jest...ciekawi mnie jak to bylo u was goscie co piszecie ze macie tak samo??? I pytanie do kobiet...czy wy w taki sposob walczycie o faceta??? Autor.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosc 7.51...on robil tak tobie czy ty jemu??? Ja mam 37 ona 30... Autor.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro nie umiałeś zostawić dziewczyny tylko zdradzałeś ją to zwykła łajza z ciebie i nie dziwię się, że wam nie wyszło. Następnym razem poświęc coś dla związku, a nie byleby najmniejszym kosztem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wlasnie nie.Nie zdradzalem jej.Mam tez swoje zasady.Dla mnie to bylo nie do zrozumienia wtedy ze moglem poczuc cos takiego do kogos innego.Dlatego odszedlem.Bo to oznaczalo ze tak naprawde nie kocham jej tylko tamta druga pomimo ze tego nie szukalem.Kontakt z tamta stracilem jeszcze przed odejsciem od mojej owczesnej partnerki ale liczylem na to ze skoro nic takiego naprawde sie nie wydarzylo ze ten kontakt sie urwal to bedzie jakos latwo go przywrocic.Ba, nawet myslalem ze to jej kolejna gierka.Tymczasem uslyszalem daj mi spokoj :(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej to ja z 7.51.kiedyś byłam przeszczęsliwa bo wydawało mi się że po raz pierwszy w życiu piszę (smsy)z moim ukochanym.Potem okazało się że to nie był On tylko chyba jakaś pomyłka.Najsmieszniejsze jest to że na zdjęciu z num.ktore wysłał do 4fun tv.wyglądał jak On.W tych smsach napisał mi że jestem ważna a ja napisałam że najważniejsze dla mnie są dzieciaki.Pożegnałam się choć strasznie go kocham i nie potrafię zapomnieć.Poznaliśmy się w górach w zimowej aurze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale to mialas z nim kontakt osobiscie czy tylko smsy.Troche nie rozumiem tego co napisalas...sorry :p on cos chcial czy nie?a ty go zwodzilas czy jak to bylo???napisz konkretnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćaA
Jesteś wodzu? ;**

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14.56Znaliśmy się od dłuższego czasu i spotykalismy się średnio 2,3 razy w tyg.czasem w weekend.Łączyło nas jedynie wspólne działanie na rzecz innych i nic więcej oficjalnie.Nieoficjalnie wpatrywalismy się w swoje twarze i czuć było to napięcie oprócz wszystkiego tego co sam powyżej opisłeś czyli czytanie w myślach..rozumienie się bez słów itp.Zaczelismy sukać ze sobą innej formy kontaktu ni i tak to się zaczęło.To ja odważyłam wysłać esemesa pierwsza a On miał chyba jakąś startówkę.To nie był jego oficjalny numer.Zbłazniłam się .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
E tam zblaznilas.Poprostu cos poszlo nie tak.I u mnke tez tak bylo ze gdzies cos poszlo nie tak.Teraz tylko trzeba pomyslec co z tym zrobic.Ja bym oddal wiele za odnowienie kontaktu i bede sie staral to zrobic ale to musi wygladac na przypadek.Zeby nie myslala ze na sile :p potem juz powinienem sobie poradzic.O wiele lepiej niz na poczatku gdzie bylem ograniczony...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
..nie wierzyłam wtedy że to może być On.Myślałam że ktoś robi sobie ze mnie żarty..w tle słyszałam więcej osób.Oddzwonił i po głosie wydawało mi się że to jednak On ale się rozłączyłam.Napisałam że zadzwonię "jutro"...na co On "jutro to ja nie mam czasu".Potem jeszcze przez kilka dni pisaliśmy ze sobą.Ja to zakonczyłam bo nie wierzyłam że to był On.Jednak On mi sugeruje na innych stronkach że chyba faktycznie.Nie wiem co myśleć.Nigdy do nikogo nie czułam czegoś podobnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też bym dała wiele za odnowienie kontaktu ale nie wiem czy powinnam.On się ożenił w 2012 r.Czasem mam ochotę wysłać do niego smsa ale nie chcę żeby mu żona głowę truła itp.Strasznię za nim tęsknię.Ciągle mi się śni i bezustannie o nim myślę.Czuję że on mimo obrączki znowu się w ktorejś zakochał i ta myśl nie daje mi spokoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ps.a czym byłeś ograniczony i co sie stało że już nie Jesteś.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy coś chciał po mnie w sensie że to tamto?nie raczej nie .On taki nie Jest.Była między nami jakaś więz duchowa..wsparcie..pomoc dobre słowo..troska.Taki fundament.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A Ty tu szukasz Pauliny czy tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorze Jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szukam eweliny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem :) Czym bylem ograniczony??? Bylem wtedy w zwiazku... Nie szukam Eweliny ani Pauliny I nie jestem wodzu... Autor.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a kogo szukasz, jak ma na imie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Agnieszka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szukasz Agnieszki?:-(a już miałam nadzieję że to Ty ...tylko zakochany w innej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak walczyles o nia, o to uczucie? napisales maila?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Agnieszka? A jak ona wygląda? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ona jest teraz wolna? Moze zaproponuj jej kawe? Nie mogles puscic jednej galezi poki nie zlapales kolejnej:o?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorze, czy jestes M....?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jestem M. Z tego co wiem to wciaz tkwi w swoim zwiazku I znow sie zastanawiam dlaczego tak jest skoro mowila ze chce od niego odejsc bo jest nieszczesliwa.Nie bede tu pisal o wszystkim bo nie chce by to trafilo do nieodpowiednich ludzi a to nigdy nie wiadomo.No I nie moglem z nia zaczac I potem zostawic moja owczesna partnerke bo nie chciala byc posadzona za rozpad zwiazku.Raczej nie sadze ze ja tutaj znajde ale moze akurat trafi to do niej w jakis sposob.Wciaz o nia walcze w sposob pasywny tzn.dzialam nie dzialajac by sie jej nie naprzykrzac ale tylko czekam na okazje by znow ja spotkac I zaczac luzna rozmowe.Chyha bede musial sie o ta okazje postarac hehehe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś K.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21.20.serio chodzi Ci o Agę nie o kogoś innego?np w Twoim wieku czy rok starszą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×