Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Sms do byłej. Szansa czy żenada?

Polecane posty

Gość gość

Hej, Zostawiła mnie 10 miesięcy temu. Nie było wyrazistego powodu, a w każdym razie żadna zdrada, awantura, bicie itp. Jest z innym. Kocham ją. Czy sms na święta jest żenującym pomysłem, czy daje się jakoś obronić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wyslij jezeli tak czujesz, ty chyba nadal ja kochasz :P jak dowie sie o tym jej men, bedzie jej robil pranie mozgu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znaczy chcesz jej zrujnować zwiazek, bo Ty jestes sam, a ona nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mirandalinda
olej szmate,po co jej twoje życzenia,ośmieszysz się tylko nic więcej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
miej swoją ambicje,zakoncz ten etap i idz do przodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oj masz racje szansa na żenade i ośmieszenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokladnie, zapomnij , nie warto...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie olać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wysyłaj żadnych życzeń-była to była:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotny feniks
myślę ze to żadna szansa,szansą jest życie z kims kto myslami i sercem bedzie przy tobie a nie kto potraktował cie jak zbędny balast w życiu-czas na twoje szczęście-nie uważasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czemu tu wszyscy takim zgodnym chorem spiewaja ? Kocha ja nadal to niech pisze , moze ona tez go nadal kocha , jak nie napisze to nie bedzie wiedzial.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakby kochała to by nie odeszła bez powodu i nie poszła do innego. Zastanów się kretynko zamiast zadawać głupie pytania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Możesz napisać życzenia jakimś e-mailem, żeby nie przeszkadzać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziwne na innym watku dziewczyna pol roku po zerwaniu nadal kocha bylego i napisala do niego list. Sama odeszla weszla w nowy zwiazek i juz go zakonczyla,wiec czemu ona moze kochac nadal a byla autora nie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kocha bylego, a dotyka ja inny, wow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli rozstanie nie było burzliwe ot drogi się rozeszły, to możesz napisać. Lepszy byłby mail lub tradycyjna kartka,żeby nie wymuszać odpowiedzi. SMS trochę mniej mi tu pasuje no i większe ryzyko,że nowy narzeczony go przeczyta. Nie ma co słodzić, ale życzenia można wysłać, to świadczy dobrze o człowieku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli powodem do rozstania byl inny facet w myslach czy w uczynku, to odpusc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taka to dzisiejsza definicja miłości :) Zwykła chuć zwierzęca i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla mnie to jest chore i nienormalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
napisz co slychac i zloz przy okazji zyczenia swiateczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zapomniana dziewczyna
Autorze sam powinieneś czuć co masz zrobić, jeżeli czujesz że powinieneś wysłać jej życzenia świąteczne to tak zrób, na pewno będzie mile zaskoczona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
albo zdołujesz sie jeszcze bardziej-zastanów sie czy warto????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ona mile zaskoczona a ty doj*****y na maxa,szkoda nawet tych groszy na ten sms

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ów "narzeczony" wie o moim istnieniu. Przez wiele miesięcy (aż do października) kontaktowaliśmy się od czasu do czasu. Potem ja poprosiłem, by tego nie robiła, bo to utrudnia mi zapomnieć. No i uszanowała to. Tyle tylko, że ja nadal pamiętam. Oni są chyba szczęśliwi, tak mi się wydaje. A ja, pomimo tego wszystkiego, i tak uważam ją za miłość mojego życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
smsem jedynie przypomnę o moim istnieniu (o którym i tak pamięta) - ona zapewne zapomni po chwili, ja będę przeżywał tygodniami... Bardzo ją kocham i chciałbym powalczyć, ale jeśli ona z kimś jest i jest chyba szczęśliwa, to może po prostu powinienem skupić się na sobie i postarać się być nieco lepszym, zamiast zawracać głowę teraz, gdy nie ma to żadnego przełożenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
klasyczny dylemat - wiesz, że nie ma to sensu a szukasz podpowiedzi, by to jednak zrobić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zalezy po co chcesz to zrobic. Jesli przypomniec o sobie,bo nadal na cos liczysz odpusc i nie pisz. Szkoda twoich pozniejszych filmow. Zamknij etap,koniec. Co innego jesli nic juz nie czujesz specjalnego i zwyczajnie chcesz byc mily.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli chcesz ją w ten sposób odzyskać, to daruj sobie. Ja piszę życzenia tym osobom, którym chce, ale bez oczekiwań na rewanż. Taki mam styl po prostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Facet walcz , jak mocno nadal kochasz to walcz do ostatnich sil. Pozniej bedziesz zalowal ,ze nic nie zrobiles i pozwoliles odejsc tej milosci na zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kocham i chcę walczyć. Ale może najskuteczniejsza walka to poczekać, aż sama się odezwie. Wyskakując jako pierwszy tylko się melduję jako piesek, który ciągle waruje i czeka. Tak się chyba miłości nie wywoła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×