nic mnie nie cieszy, bo nie mam męża i dziecka :(

tak bo baby lecą tylko na efekt końcowy każdej roboty czyli na już zrobiony motor lub wóz albo zarobiony hajs ale żeby tak pomóc chłopu to nieee bo księżniczka ma leżeć do góry cyckami i czytać pudelek pl przez cały dzień.

gość dziś Teraz, to żeś dojebał z tym feminizmem hahaaha. Feminizm, to wolność wybory, geniuszu. A ja nie widzę facetów-przedszkolanek i co z tego? Jak Ci tak brakuje kobiet w męskich zawodach (wgl wtf?! od kiedy jest jakiś podział?) to przejdź się na policję, albo do straży pożarnej, jest ich tam coraz więcej. A co do przykładu, to może nie uwierzysz, ale są faceci, którzy nie znają się na "typowo męskich" zajęciach. Pewnie zaraz się dowiemy, że to jakieś cipy? To samo dotyczy zapewne również ojców, którzy okazują emocje swoim dzieciom.

gość dziś Ja lecę tylko na swój hajs. Jak żyć? Jak żyć? I skąd znasz takie strony, jak pudelek, mężczyzno lepszego sortu? Sam przeglądasz? :D

,,mam 25 lat i już chciałabym mieć męża, dziecko albo dwójkę, ale z biegiem lat coraz bardziej w to wątpię. Co prawda mogłabym być z jakimś brzydkim, nudziarzem, bo tacy lgną do bycia papuciami, ale szukam tego " księcia z bajki" pechowiec.gif" Odnoszę wrażenie, że to nie Twoje marzenia, lecz poczucie nieracjonalnego obowiązku wobec społeczeństwa.

,,tak bo baby lecą tylko na efekt końcowy każdej roboty czyli na już zrobiony motor lub wóz albo zarobiony hajs ale żeby tak pomóc chłopu to nieee bo księżniczka ma leżeć do góry cyckami i czytać pudelek pl przez cały dzień." To naturalne, że kobieta bierze pod uwagę status materialny mężczyzny, ponieważ szuka odpowiedzialnego ojca dla jej potencjalnego potomstwa. Dlaczego wymaga się od kobiety, by jednocześnie utrzymywała dom i wychowywała dzieci? To wpływa na jej nastrój, nerwy i efektywność w pracy. Kobieta to też człowiek, do tego wrażliwszy niż mężczyzna i często podatniejszy na stres. Ponadto dlaczego kobieta w domu ma zajmować się wyłącznie leżeniem i czytaniem plotek? Wydaje mi się, że to kwestia możliwości intelektualnych i w tego rodzaju rozrywkach przodują karyny typowe dla stadionowych sebków.

ostoja mądrości dziś Dziewczyna przynajmniej ma magistra. Gorsze są te, które się pchają w macierzyństwo po ogólniaku.

,,Dziewczyna przynajmniej ma magistra. Gorsze są te, które się pchają w macierzyństwo po ogólniaku. " Dlaczego? Co gwarantuje ten tytuł?

a w kopalni są? dlaczego nie widze kobiet układających kostke brukową? przykłady z d**y bo biorąc pod uwagę sprawność polskiej policji to nawet dzieci z gimnazjum mogłyby tam pracować, ba, to przez baby jakość usług tych służb spadła bo przecież faceci nie mogą dyskryminować koleżanek w pracy czyli bić mocniej i gaśić pożarów szybciej. faceci nie domagają się raczej wykonywania kobiecych zajęć w przeciwieństwie do feministek które sie domagają ale i tak nie chcą tłuc kilofem węgla w kopalni,na gadaniu sie kończy jak zwykle,nie potrzebnie sieją zamęt głupie c**y.

wiem, gdy facet buduje własny dom i dom już jest pod dachem oraz okna pozakładane to facet w końcu namówił kobietę , przyjedź na budowę aby zobaczyć ten dom w budowie i dla kobiety , która przyjechała na plac budowy nie jest ważne , że zobaczyła mury oraz wygląd budynku , trauma kobiety polegała na tym i na tym się skupiła , że nowe buty kupione wczoraj zamoczyła w wapnie i w piasku i jak teraz domyje szpilki z tego wapna facetowi dowaliła na początek , czy znajdzie firmę do mycia tych okien w domu i kto tu będzie sprzątał idioto ?

,,a w kopalni są? dlaczego nie widze kobiet układających kostke brukową? przykłady z d**y bo biorąc pod uwagę sprawność polskiej policji to nawet dzieci z gimnazjum mogłyby tam pracować, ba, to przez baby jakość usług tych służb spadła bo przecież faceci nie mogą dyskryminować koleżanek w pracy czyli bić mocniej i gaśić pożarów szybciej. faceci nie domagają się raczej wykonywania kobiecych zajęć w przeciwieństwie do feministek które sie domagają ale i tak nie chcą tłuc kilofem węgla w kopalni,na gadaniu sie kończy jak zwykle,nie potrzebnie sieją zamęt głupie c**y. " Dlaczego utożsamiasz zmaskulinizowany twór, czyli tzw. feministki z kobietami? Kobiety nie nadają się do ciężkiej pracy fizycznej z oczywistego faktu bycia słabszymi fizycznie.

ostoja mądrości dziś No wiesz, teoretycznie może mieć też doświadczenie i nie wrócić po macierzyńskim na rynek z dziurą w CV

gość dziś Nie ma ich w kopalniach z prostego powodu, geniuszu. Związki zawodowe się nie zgadzają.

"Kobiety nie nadają się do ciężkiej pracy fizycznej z oczywistego faktu bycia słabszymi fizycznie" - owszem ale feministki o tym zapominają i wygłaszają bzdury.Tak tak związki zawodowe brukarzy też sie nie zgadzają.

Ostojo mądrości, kobieta madra naprawde najpierw troszczy sie o swojs niezależność finansową i buduje swój status materialnych a dopiero potem szuka odpowiedniego faceta i pcha się w macierzyństwo, bo podwójne zabezpieczenie materialne jest lepsze dla rodziny niż ryzykowny model z jedny żywicielem.zreszta dzis ten model już nie przystaje do realió, kobiety mogą sie kdztalcic zarabiac, bo teraz w pracy głównie przy kompie liczy się bardziej umysl a mniej sils fizyczna.

lepiej nie rodzić,rozflakowane pokiereszowane c****o które potem do niczego sie nie nadaje to nic dobrego no i facet jak zobaczy to ucieknie do innej.

Nikt kobiet nie wysyła do kopalni ale zarabiać powinny a nie wisieć na facecie, bo dziś maja dostęp do edukacji i pracy.

gość dziś Czasy się zmieniły i coraz mniej kobiet robi za utrzymanki

Ja tam dziecka nie chcę, drażnią mnie, cenie sobie święty spokój i długie spanie, po co gonić przez kilkanaście lat po przychodniach wywiadowkach i wozić dziecko na zajęcia pozalekcyjne, znosić hałasy, placze. Wolę spokojne wieczory przy winku i dobrej lekturze, szukam tylko faceta a dzieci nie planuję.

gość dziś Według Twojej teorii na świecie nie ma małżeństw, które mają dzieci.

gość dziś Do tego nie ma się pewności, czy dziecko nie wypnie się na rodziców.

no niektórzy szukają tylko ostrego ******ia na hoj jakieś bahory i rodzina a z jednym partnerem lepiej bo tak hignieniczniej wiadomo

Ostoja mądrości, nie wiem czy obowiązek wobec społeczeństwa czy po prostu moje niespełnione dzieciństwo. Byłam bardzo samotna. Dlatego chciałabym mieć dziecko,może dwójkę. Chciałabym tez męża, którego nie bede musiała się wstydzić, a więc takiego co ma jakąś pozycję,samochod. To chyba normalne.

Ja mam samochód i dobrą pozycję, zarabiam nieźle, ale taka kobieta zasługiwałaby u mnie tylko na pogardę i nic więcej.

kobieta tez moze duzo osiagnac,malo to kobiet ktore prowadza swoje firmy? dlaczego jakas robotnica musi miec faceta z pozycja i kasa,nie rozumiem... kiedys ludzie zawierali zwiazki majac podobne statusy majatkowe i mieli dzieci, nie byl to ani wstyd ani jakas wielka bieda.dzisiejsze kobiety mysla ze jak maja kawalek zgrabnego tylka to sa ksiezniczkami.

gość dziś Dużo kobiet ma wyprany mózg i od małego wmawia się im, że ich jedyną wartość stanowi bycie matką, że to wgl ich szczyt marzeń i największe osiągnięcie, a te, które nie chcą, są nienormalne, bo jak można nie mieć instynktu, a wgl jak urodzi swoje, to pokocha.

dokładnie,kobiety marudzą ze są traktowane przedmiotowo przez mężczyzn a same siebie tak właśnie traktują ,myslą o sobie tak:"jestem ładna to zasługuje na bogatego faceta, tanio mojego ciała nie sprzedam" kobiety są traktowane tak jak chcą być traktowane.Rozumiem że kobieta która zarabia 1600 nie zainteresuje się bezdomnym żulem ale żeby odrazu wymagała od życia prezesa społki węglowej? złe wieśc***anie,tacy faceci was omijają,inteligentni i bogaci lubią swoje pieniądze i nie szukają pasożytów. Jednak najprawdziwsza miłość jest w wieku szkolnym wsród nastolatków,moze i nie trwała ale napewno szczera bez gór pieniędzy w tle.

Jednak najprawdziwsza miłość jest w wieku szkolnym wsród nastolatków,moze i nie trwała ale napewno szczera bez gór pieniędzy w tle. xxxx xxx Nie powiedziałbym. Jak nie jesteś przystojny, to i na tym polu polegniesz.

zdecydowanie lepiej zeby chodziło o wygląd, o jakieś tam cechy niż o bogactwo i pasożytowanie.

Jak leci na wygląd, to też nie jest to miłość prawdziwa, tylko kierowanie się zyskiem dla siebie.

jakim zyskiem? zysk to jest nic nie robienie i bycie na utrzymaniu męża,pozatym, to źle jak się kogoś pociąga fizycznie?