Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jestem jedyną kobietą na tym forum która cieszy się że nie ma córki

Polecane posty

Gość gość
gość dziś Nooo,twoja mądra, bo wychowała jełopa ktory myśli ze sie ożenił to p.Boga za nogi złapał ha ha ha ha. i zapierdziela za trzech. Moi wiedza ze kobietę trzeba szanować ale ona nie może cwaniakować i tak tez bedzie,bo w moim domu panuja takie zasady ze oboje z męzem wiemy co nas nalezy i jeden drugiego perfidnie nie wykorzystuje. Naucz sie czytac ze zrozumieniem,nie chodzi o pracę zawodową ale o prace domowe i nie o moją ważnośc w ich w związku bo ja mam swoje życie ale o ważnośc osobową w małzeństwie. Że jeden lezy do góry zadem a drugiemu brakuje doby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziekujcie Bogu że macie zdrowe dziecko / dzieci tyle napisze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Mam syna i córkę,oboje założyli rodziny. Tesciowa moją córkę traktuje jak swoją choć ma trzy. Moj niestety ale tak dobrze nie trafił. Ma w domu księzniczkę która tylko potrafi robić miny,bo uwaza ze ona tez skonczyła ambitny kierunek_zarzadzanie i nie mysli stac przy garach.W koncu sa bary/restauracje i nie widzi problemu by tam bywać.NIe mają dzieci....na szczęscie brr a ona nie ma pracy i bidulka chciałaby się nie narobić,dobrze zjeśc tylko trzeba na nia zarobić. Kiedyś częstowałam,zapraszałam,teraz nie odbieram tel.,jesli jest on w sobote czy w niedziele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja to mam przewalone - bo po 1 -wsze : babcia zawsze bardziej kocha dzieci od córki, no i tak jest, że mój mąż ma jeszcze siostrę więc wiadomo, że teściowa woli jej potomstwo. Po drugie baba woli wnuczki - a ja mam 2 synów a siostra męża córkę. Efekt jest taki, że babcia zajmuje się codziennie wnuczką a na swoich wnuków sama nam powiedziała, że nie ma czasu i nie będzie się nimi nigdy zajmować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak jest ...są córkomaniaczki jak syn jest w takiej rodzince to ma przechlapane...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Ja tam wolę wnuków/chłopców.Z chłopakami jest łatwiej,dziewczyny kapryszą,ślimaczą się,trzeba sie z nimi niuniać a chłopcom potrzeba jasych komunikatów i po kłopocie. Ty tez jestes przeciez córką więc masz mamę ktora moze miec zajęcie podobne do tesciowej.Tesciowa to nie robot by miała sie trojka dzieci zajmować,w końcu kobieta ma prawo do swojego zycia a nie niańczenia waszych owoców miłości,toż to chore co piszesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze coś przykład wychowania -chłopaczek , znajomy ze szkoły wychowywany przez matkę córkofilkę wraz ze starszą sporo siostrą czyli jakby DWIE mamusie miał ..wychowywany "na dziewczynkę" wyrósł na nienawidzącego kobiet mizogina o wstrętnym fałszywym i kapryśnym charakterze .Do tego gej z tych "przegiętych" i zniewieściałych , od gimu ciągnęło go do muskularnych żuli i patologii osiedlowej choć mamusia wykształcona wielce. Potem zaślepiona uczuciem wyciągała synka z kolejnych coraz paskudniejszych afer na zasadzie "wszyscy winni tylko nie on biedaczek" .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ależ wy puste jesteście... mam synów, dwóch, od zawsze chciałam mieć chłopców i mam. I cieszę się z tego bo to spełnienie moich marzeń. ale nigdy, przenigdy nie cieszyłabym się, że nie mam córki! Wole chłopców, mam z nimi lepszy kontakt, ale gdybym miała córkę kochałabym ją całym sercem! Nie ma gorszej czy lepszej płci!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gościu z 18.33 - dziękuję za odpowiedź - moja mama, no cóż - jedyna kobieta która mnie rozumiała - umarła przedwcześnie na g****o zwane rakiem, nie zdążyła zostać babcią - więc nie mam nikogo do pomocy przy synkach, ale ok - oni mnie kochają ponad życie i ja kocham ich ponad życie - i to mi wystarczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj Kobieto,do pomocy przy dzieciach zatrudnia się opiekunkę,nie wiesz o tym? ja choc nie mam jeszcze dzieci ale nie śmiałabym mówić mojej mamie ze ma pomagać przy opiece.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lecz się na zj****y czerep ty z 00.31

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś zabolało? kocmołuchu,cwaniaczku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hahahah czuje sie wyjatkowa na forum hahahahahah wiekszej glupoty nie czytalam...jeszcze ci bokiem ten synalek moze wyjsc...ja mam corke, zawsze chcialam, i wolalabym 5 dziewczyn niz 2 synow.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kolejny temat dla frustratek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość 13:29 to że Ty wolisz córunię to nie znaczy że każdy tak ma! A te Twoje córunie też mogą Ci bokiem wyjść, szczególnie że wychowuje je taka zakompleksiona mamunia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Trzeba mieć doświadczenie w tym temacie by wyrażać opinię:):):) ja ją mam i zgadzam się z Tobą,wolałabym miec 5 córek zamiast mojej synowej.Pożyjecie zobaczycie,córki trzeba umieć wychować by wchodzac w nowa rodzinę umiały być normalne ,faceci muszą się w życiu dorosłym dostosować do okoliczności by mieć św.spokój,baby nie ,i walczą o pozycję tak jakby im ktoś faktycznie chciał ją odebrać.Największym wrogiem często bez powodu , tak dla zasady, jest matka męża,za to że jeszcze jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość 15:55 Synową jest ta zła ? No ciekawą jestem jaką Ty jesteś wspaniałą teściową, jaką byłaś(lub jeszcze jesteś) cudowną synową? No i wreszcie jakimi wspaniałymi synowymi są Twoje urocze córunia. Każdy kij ma dwa końce - pamiętaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Powiem ci tak,znajomi,przyjaciele,rodzina dokładnie mówię te słowa które niejednokrotnie mi powtarzają " jestes najgłupszą,naiwną istotą jaką znamy" na Twoim miejscu juz dawno nie znalibyśmy twojego synka i jego żony.To co sobą prezentuja za to co dla nich robiłaś i robisz to istne barbarzyństwo,aż się proszą o........""" Tyle w temacie a dalej sobie myśl i pisz co chcesz,to mnie nie boli . Tyle złego zaznałam w życiu ze nie jest mnie już nikt w stanie obrazić. A synową byłam dokładnie taką samą głupią jak głupią jestem matką i babcią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesteś autorko bardzo żałosna pisząc ten post.Moim zdaniem dla mądrej matki płeć jest obojętna byle by dziecko było zdrowe.Mam dwoje dorosłych dzieci; syna i córkę.Teraz mam trzy wnuczki i dwie prawnusie i jestem BARDZO SZCZĘŚLIWA.Moze dlatego nie lubie chłopców.Dziewczynka, to dziewczynka:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość wczoraj 21:22 A już myślałam że jakaś mądra osoba pisze , ale ostatnim zdaniem sama o sobie wystawiłaś opinię. Najpierw piszesz że mądrej matce jest obojętna płeć dziecka a później twierdzisz że jednak nie lubisz chłopców... Wniosek jest jeden - sama przyznałaś że głupia jesteś !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W tym, że matka woli konkretną płeć nie ma nic złego, o ile nie przekłada się to na gorsze traktowanie dzieci. Ja mam córkę i dwóch synów. Kocham moje dzieci tak samo, dbam tak samo, jestem sprawiedliwa, żadne nie czuje się ani faworyzowane ani odrzucane. Super, że są ze mną, nie zamieniłabym na żadne inne. Jednak, korzystając z anonimowości na forum przyznam się, że zawsze chciałam córkę mieć, co nie znaczy, że synów nie kocham, lub kocham mniej niż córkę. I co do innych małych chłopców to też ich nie lubię, nawet swoich bratanków, choć synów moich kocham i oddałabym za nich życie. Jednak to serce matki i instynkt swoje robi (to, że są podobni do męża- który jest cudownym facetem- też nie jest bez znaczenia)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja uwazam ze o ta i ta plec jest fajna. Nie jest regula ze chlopcy tourwisya dziewczynki sa sa takie dziewczece. Ja z moim ojcem na grzyby do lasu chodzilam, rowery naprawialam, za to moj brat jest typem paniusi. Uwazam ze czy chlopiec czy dziewczynka- wazne zeby mialo nozki raczki i sorawna glowke. Zeby bylo zdrowe. A resztasie sama ulozy. Ja na usg nie mialam cisnien oby byl chlopiec albo oby byla dziewczynka. Okazalo sie ze dziewczyneczka-ucieszylam sie. Okazaloby sie ze chlopaczek-tez bym sie ucieszyla. Stoje teraz w sklepach i napatrzec sie nie umie na te wszystkie sukieneczki te male spodeneczki dla chlopakow, szkoda ze dzieci tak szybko rosna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jezus maryjo za kazdym razem jak bylam w ciazy (2 razy) nie zastanawialam sie nad plcia po prostu cieszylam sie ze bedziemy mieli dziecko mam corke i syna , i jedno i drugie swietne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam 2 synów i jestem szczęśliwa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj Gość 13:29 to że Ty wolisz córunię to nie znaczy że każdy tak ma! A te Twoje córunie też mogą Ci bokiem wyjść, szczególnie że wychowuje je taka zakompleksiona mamunia hahahha a skad wiesz pokrako ze jestem zakompleksiona? na jakiej podstawie wysuwasz taki wniosek????jesli tylko dlatego ze osobiscie wole dziewczynki od chlopców to jestes bardziej ograniczona niz mysle...zawsze chcialam miec corke i syna, chyba wiekszosc chce parke, niemniej gdybym mogla wybierac wolalabym same corki niz samych synow. z nimi jest wiecej problemów - kaprysza każą sobie uslugiwac, nic im sie nie chce, od malego lenie i cwaniaki, ciagle widuje abcie/matki ubierajace 6-7latkow-zapinaja im kurteczki, w sklepie sciagaja szaliczki, czapeczki...z dziewczynami jest lepiej-wiadomo sa wykatki ale one sa bardziej zorganizowane, chetne, pracowitsze...dlateg wole dziewczynke, niemniej jesli bede miec 2 dziecko i bedzie chlopcem bede szczesliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość 8:50 i 11:01 jesteście wyjątkami na tym forum- mądre z Was kobietki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś sama siebie chwalisz????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zawsze chcialam miec corke ,marzylam o niej i mam wysniona ,wymarzona cudna dziewczynke ktora kocham nad zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak patrze na tych urwisow chlopakow wsrod znajomych i dzieci na placu zabaw to jestem szczeslliwa ze mam taka grzeczna corcie,chlopka jakos nie chcialam nigdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kafeteria zabija chęć do życia, ze względu na psychopatyczne i agresywne lub pseudohumorystyczne wpisy. Im więcej się tu przebywa, tym bardziej obrzydliwe życie nam się wydaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×