Zwiazki 30latek z kilka lat mlodszymi facetami

CO taki facet moze zaoferowac takiej kobiecie? Dajmy na to facet 23-26letni. Dopiero co po studiach, w pierwszej pracy. Sensownej wyplaty nie - jesli mowa o zadbanej kobiecie z klasa lat ok. 30 , to takie maja swoje potrzeby. Oparcie? Zrozumienie? No nie wiem czy taki facet moze ogarnac powazniejsze problemy. Slub? Dziecko? W tym wieku zaden sie na to nie porwie. Jedyne co taki facet moze zaoferowac to seks. Wiec nie rozumiem kobiet, ktore decyzuja sie na cos takiego. Milosc miloscia.... moze kieruje nimi desperacja bo zaden rownolatek ich nie chcial?

inaccessible89 , chcialbys byc z kobieta np 6 lat starsza? Mialbys kase, zeby zabrac ja na kolacje (nie do kfc), czy kupic zalozmy torebke jakiegos korsa (moja byla taka chciala...), czy wziac kredyt na mieszkanie? O ile taka 30kilkulatka jest ladna, zadbana i wolna to ma tez duze wymagania.

Ja mam prawie 30 lat. Poznałam chłopaka 7 lat młodszego. Zaiskrzylo między nami ale chyba oboje wiedzielimy ze to nie ma sensu i jak na razie jesteśmy dobrymi znajomymi ale mamy do siebie duży sentyment. Zakładając hipotetycznie ze decydujemy się być razem to na pewno nie oczekiwalabym od niego drogich prezentów i wyjść. Nie wiem jak inne w tym wieku ale ja już się przekonałam ze pieniądz się nie liczy. Nie można mnie zabajerowac kasa a wręcz mnie to odrzuca. Owszem facet musi pokazać że myśli przyszlosciowo i chce pracować, jest ambitny. Ale wiadomo ze w wieku 23 lat nie będzie zarabiać tyle żeby zabierać mnie nie wiadomo gdzie.

To nawet nie chodzi o to, czy jest ustawiona, tylko ze w pewnym wieku kobiety maja wyrobione zdanie , co facet "powinien" miec i jak to rokuje na zwiazek. Dwudzestolatce latwiej zaimponowac wiec takie zwiazku gdy kobieta jest starsza mnie dziwia.

Zaiskrzylo między nami ale chyba oboje wiedzielimy ze to nie ma sensu xx co stanelo na przeszkodzie? Wlasnie jest jeszcze kwestia ze taki 23latek ma przed soba mnostwo znajomosci, drog zyciowych i to za wczesnie zeby sie wiazal z kobieta, ktora juz tego czasu tyle nie ma.

Co stanęło? Między nami prócz wieku jest też różnica tzw. życia:) On świeżo po studiach, ma wszystko przed sobą. Ja po rozwodzie, z dzieckiem. Może i chciałby wejść w tą relacje a obawiam się ze dla niego to za dużo. Wiem ze jest bardzo dojrzały i inteligentny i to strasznie mnie w nim pociąga wiec czuła bym się z nim dobrze Nie szukam tez wsparcia finansowego ani ojca dla mojego dziecka. Mam wysokie alimenty, do tego dosyć dobrze zarabiam. Mimo tego boje się go w to angażować....

No wlasnie... taki mlody ma cale zycie przed soba. Jest duza szansa, ze poznalby za kilka lat jakas rownolatke, a jeszcze lepiej mlodsza, a ciebie by zostawil. Nawet jak taka 30stka nie ma dziecka i rozwodu na koncie. Dlatego zawsze mnie dziwi motywacja ludzi w takich ukladach. Jeszcze kobiete moge zrozumiec, ze w jej wieku ciezko o kogos sensownego, to sie bierze za mlodszego, zadbanego, aleten 23latek? Mamy szuka? Kolezanki z roku nie moze poderwac?

Ze szuka mamy w sensie, ze wlasnie tej opikunczosci i ciepla, ze niby starsza kobitka ma te cechy bardziej uwypuklone. No bo dla kobiety to pewien prestiz jak ma starszego faceta (bo przeciez starszy to zaradny, z kariera, powaznie myslacy), a mlody kojarzy sie "z braku laku", dzieciak, ktory zaraz zmieni zdanie. No i jeszcze kwestia wygladu - dlatego kobiety komentuja, pewnieo ten wyglad chodzi. Aha no i menopauza bedzie wczesniej, a facet bedzie chcial w pelni seksualna kobiete. Jennifer Lopez moze miec mlodszego ale show business jest powalony.

Ja tez się zgadzam ze taki związek może być bardzo wartościowy jeżeli obie strony wejdą w niego świadomie. On nie tylko dla seksu ona nie z desperacji:) Jeżeli chodzi o mnie to na pewno nie jestem desperatka. Na brak adoratorow nie narzekam a jak już pisałam nie trzeba mi sponsora, opiekuna czy ojca da mojego dziecka:) ale musze przyznać ze fakt ze mam dziecko skutecznie odstrasza tych co chcą tylko seksu:)

Wiem ze jego poprzednie związki były krótkie i mało wartościowe. Laski same nie wiedziały czego chcą, w jeden dzień zrywaly a następny dzwonił z płaczem ze jednak kochają. I tym podobne historie. Ja natomiast twardo stąpam po ziemi, wiem czego chce. Jestem pewna siebie, dbam o siebie, jestem świadoma swojej kobiecości i wiem ze to pociąga facetów. Wyglądam tez młodziej bo ON na początku myślał że mam 25 lat:)

Moglam miec wielu rowiesnikow i starszych a zauroczyl mnie mlodszy i nie zamienilabym Jego na nikogo innego:)! Szczerze uwazam, ze wiek to jeden z wielu Jego atutow i nie dorownuje do piet rowiesnikom czy starszym facetom. Jesli chodzi o finanse, to nie potrzebuje sponsora stad nie jest dla mnie istotne czy zarabia krocie, ale czy jest inteligentny, ambitny i ma potencjal a m to wszystko:) Tak na marginesie, to kolezanki mi zazdroszcza:D

Mlodszy kilka lat mezczyzna jest idealny dla kobiety ok. 30 lat:)

A jaka jest między wami różnica?

5 lat

Ja zawsze próbowałam wyrwać młodszego ale nigdy mi to jakoś nie wychodziło, nie wiem dlaczego... Chyba ciekawie jest z młodszym ?

A ja przeważnie miałam młodszych o 2, 5,9 lat. Teraz od ponad dwóch lat jestem w związku z facetem młodszym o 7 lat ode mnie.

To jak jest ? :-D

Ja kiedyś miałam 3 lata młodszego no i muszę przyznać, że było naprawde pod wieloma względami dośc ciekawie. Ale uciekł do mlodszej

up

A ja się nie boję ze młodszy zostawi mnie dla młodszej. Każdy facet może to zrobić! A nawet jak nie zostawi to w każdym związku to coś może się skończyć. Ja boje się tego czy będę czuć się z nim komfortowo. Czy zrozumie ze ja mam obowiązki, przeszłość bardziej bujną niż on itp.

Ja bym sie bała. Ja 30, on dajmy na t0 23-25. Co z tego, ze on moze juz normalnie pracowac, wynajmowac mieszkanie itd. przeciez taki facet chce sie bawic, wyrywac laski po klubach na jednorazowe numerki. Znudzilby sie mna szybko i tylko bym plakala.

No i dojrzała kobieta z takim młodym nie ma nawet o czym ciekawym porozmawiać, bo on nic nie przezyl, wszystko przed nim.

up

up

Nie każdy 23 latek chce chodzić po klubach i wyrywać laski na numerek , są tacy co nie lubią seksu na jeden raz, szukają miłości, trwałego zwiazku.

Inteligentni ludzie w każdym wieku znajda temat do rozmowy :)

Jeśli chcecie by młodszy przy Was warował przez jakiś czas, to weźcie sobie prawiczka. On jest wtedy jak szczeniak, pierwsza kobieta, pierwszy seks, będzie skamlał i ryczał jak będziecie chciały odejść, więc na jakiś czas macie wiernego wycier***** bo będzie emocjonalnie uzależniony od Was. Ale to taki związek oparty na strachu i nagrodzie. Dopóki nie wyczuje innej kiełbasy :)

Jeżeli był prawiczkiem do 26 roku życia to pozostanie przy was na zawsze. Nie odejdzie bo i tak żadna go nie zechce , bo jak wcześniej żadna go nie chciała to nie będzie ryzykował odejścia. Wierny facet , najlepszy materiał na męża.

Może to i prawda, ale ja sama miałabym dość takiej relacji. Co to za satysfakcja z takiego związku...?

A jak ma 25 lat i na koncie jeden zwiazek czyli seks byl? to czego szuka u 30latki?