Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co myślicie o ludziach którzy nie czytają książek ? debile ?

Polecane posty

Gość gość

ale tak szczerze co myslicie ? bo ja nie czytam, nie lubie, denerwuje mnie czytanie, nie moge sie skupić na czytaniu dluzej niz 15 minut, gdy ktos mnie pyta jaka jest moja ulubiona ksiązka (np na rozmowie kwalifikacyjnej) to mowie ze Robinson Crusoe :O bo to jedyna ksiązka jaką przeczytalam od poczatku do konca i naprawde mi sie podobala...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Że mi ich żal, bo dużo tracą. Na szczęście, nie utrzymuję znajomości z takimi ludźmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
że to prości ludzie i zwykle nie ma o czym z nimi rozmawiać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
większość czytelników książek w PL uwielbia romanse i bestsellery, czyli typową masówke :O jak ktoś ma czytać takie glupoty to niech lepiej zajmie się czytaniem Wikipedii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Romans to też książka. Lepsza kiepska niż żadna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedyś też nie czytałam i uważałam, że to nuda :) Potem przeczytałam jedną nt psychiatrii i psychologii, potem drugą, trzecią i mnie wciągnęły :) Romansow nie czytam, bardziej ebooki naukowe, poradnikowe, książki o psychologii, psychiatrii, medycynie, filozofii :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szczerze to uważam takie osoby za kogoś z innej bajki. I nie zdziwi mnie, jeśli pracodawca ocenia kandydata m.in. po tym co czyta. Jak się wymienia szkolne lektury, to nie robi się wrażenia, że jest się człowiekiem na poziomie, który ma jakieś zainteresowania, czy szersze horyzonty. I jak się nie możesz skupić nad książką 15 minut, to skupisz się nad pracą biurową przez parę godzin?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
albo lenie... NIestety inteligentni ludzie czasami tez nie czytaja ksiazek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie ma akurat nic wspolnego z inteligencja, ale mysle, ze czytanie poszerza horyzonty, wyobraźnie itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juliaaa888888888
Ja mam takie okresy w zyciu, ze czytam ksiazki, a czasem takie, ze nie :) Poprostu nieraz mnie najdzie i wtedy czytam jedna ksiazke za druga, a czasem mi sie nie chce. Ale lubie czytac tylko to co mnie interesuje. Z tego powodu wiele lektur szkolnych nawet nie tknęłam ( jak dobrze, ze juz byly tzw streszczenia) bo mnie nie ciekawiły. Lubie kryminały najbardziej albo ksiażki podroznicze. Z kryminałow to Agatha Christie jest moja idolka, a z podrożniczych Beata Pawlikowska Czasem też książki psychologiczne itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W moim domu zawsze duzo sie czytalo. Ja, tak jak moja matka, nie zasne jesli nie zlapie przed snem kilku literek ;) Ojciec czytal kryminaly, brat uwielbia ksiazki historyczne. Maz zarazil mnie fantastyka, za ktora wczesniej nie przepadalam. Do tego staram sie tez sporo czytac po niderlandzku. Mimo tego nie uwazam zeby ludzie, ktorzy nie czytaja byli nieinteresujacymi debilami. Moja najlepsza przyjaciolka czyta raczej malo a wczesniej zupelnie nic. Nigdy w zyciu nie powiedzialabym, ze jest ograniczona. W ogole nie lubie takiego szufladkowania ludzi: czyta, nie czyta, wyzsze, srednie, zawodowe. Bardzo plytkie postrzeganie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Julka8888888888888
A romansów nie znosze ;) jakos mnie nie ciekawia... Film- komedia romantyczna może byc fajny, ale książka romans wydaje mi sie mdła i nudna Ostatnio przeczytałam " Sfera światła" Wiktorii Zender o zyciu dziewczyny poparzonej kwasem, dużo daje do myslenia, polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam pytanko ;) moze ktos wie co to za ksiązka związana z erotyką, tam byl chyba jakis agent specjalny i jego seks przygody, doslowne opisy typu ''pulsujący goracy twardy penis'' itp :D pamietam, ze czytalam to z 10 lat temu jako małolata, ksiazka mojego starszego brata niestety nie pamietam tytulu, wie ktos ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ravila
Wielu ludzi po prostu mi się przekonać do książek. Niestety czasami też ludzie po prostu nie maja czasu. Teraz macie dobrą okazje by się przekonać do czytania, bo w Matrasie jest - 35 % na wszystkie książki. Więc zachęcam tych, którym się nie chcą by zaczęli czytać bo dużo tracą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ich wybór. :) Ja osobiście uważam, że czytanie książek bardzo pogłębia nie tylko wiedzę, ale też na przykład wyobraźnię. Chociaż powiem Wam, że irytuje mnie czasem, jak dostaje na święta jakąś książkę właśnie typu romanse itd. Sama sobie wybieram książki bardzo uważnie, czasem jak kupuje to siedzę godzinami na Inbooku (bo z jeszcze innych powodów nie lubię chodzić do księgarni), a czasem dostaję właśnie jakieś romansidło, bo ktoś uzna, że skoro lubię książki to wszystko, co ma literki będzie dla mnie super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×