Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Calineczka93

Muzułmanin czy Polak

Polecane posty

Gość gość
islam jest taki sam muzułmanie oprucz koranu maja jeszcze hadisy czyli cos jak nasze ewangeli co robił mahomet a mahomet pouczał jak zabijac ludzi ksiegi czyli katolików i zydów zaden muzułmanin prawdy i tak ci nie powie tylko sklamie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Calineczka93
Dzięki wielkie :( To jest przykre, bo może on kłamie po prostu, tylko dlaczego... przecież mógłby wziąć sobie jakąś muzułmanke skoro ma mnie katoliczke za nic. Tego nie rozumiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość egyptian girl
uwielbiam jak polacy pisza o religii....jako o przeszkodzie w zwiazaniu sie z Kims...w dziejszych czasach co 30 osoba zna moze 10 przykazan, albo jakas modlitwe....ale wszyscy wielcy obroncy chrzescijanstwa....cuekawe ile ludzi ma krzyze w domu? ja jestem zona muzulmanina, ktory nie zostal wychowany w europie,jestesmy ponad 10 lat ze soba, mamy 3 dzieci, ja pracuje, nikt mi niczego nie zabrania, ubieram sie jak chce, a dzieci wchowujemy na dobrych ludzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Calineczka93
Poza tym on chce się ze mną ożenić on ciągle o tym mówi masakra . Proszę o odpowiedź na pytanie czy to jest obelga powiedzieć muzułmaninowi, że nie chce się brać ślubu w meczecie. Ciągle mówi mi że mnie kocha i czy za niego wyjdę ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Calineczka93
O dzięki wielkie przywracasz mi nadzieje ! A jaką wiarę mają twoje dzieci ? . Ja powiem tak. Jestem katoliczką tylko dlatego że wychowałam się w rodzinie katolickiej i tylko tyle. Mam sentyment do świąt itd. ale głównie to wierzę bardziej w ludzką dobroć, że jeżeli będziemy dobrymi ludźmi to to kiedyś do nas wróci i tyle. Proste i ułatwiające życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobry muzulmanin to taki ktory pozwoli swojej zonie ochrzcic swoje dzieci.znam jednego takiego.wiec jest to mozliwe.jak macie trojke dzieci powiedz mezowi ze chcesz ochrzcic dzieci albo zrob to w tajemnicy i zobaczymy jak zareaguje.wtedy sie okaze czy jest dobrym czlowiekiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość egyptian girl
ja tez obchodze swieta, a on ze mna ...przyjezdzamy do Polski do moich rodzicow...Ramadan tez obchodzimy. ja jestem katoliczka, bo moi rodzice, dziadkowie i prawdziadkowi tez byli, jak bylam mala ciagle bylam ciagana po kosciolach....nie wazne, ze cala msze przespalam albo myslalam, o niebieskich migdalach, wazen bylo ze cialem jestem obecna;) moje dzieci sa troche muzulmanami i katolikami...wlasciwe nie wiem;) poznaja troche moja wiare i troche jego. ja mam slub w meczecie, bo to swietna sprawa. To byl okres sprawdzenia czy damy rade ze soba byc., bo gdyby okazalo sie, ze do siebie nie pasujemy to moglabym mu podziekowac. Muzulmanin traktuje Taki slub bardzo powaznie, co oznacza , ze ty masz mozliwosci sprawdzenia jaki on bedzie na prawde dla ciebie "po slubie" i ewentualnie ulotnic sie, jak stwierdzisz ze to nie to......bez jakich konsekwencji prawnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość egyptian girl
2 moich dzieci jest ochrzczonych...trzecie jeszcz nie....i wierz mi, nie widze roznicy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znalem tez takiego muzulmanina co lubil golonke i alkohol.ale to sa wyjatki.i ja tylko do tych wyjatkow mam zaufanie.ogolnie lepiej sie trzymac z daleka od muzulmanow bo to sa za duze roznice w postrzeganiu swiata.uspione swiry kryja sie w przebraniach pozoru dobroci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli wyszliscie za muzułmanina ktury nie praktykuje islamu gorzej ja jest wiele swiadect gdze wyszli za praktykujacych muzułmanów i tam jest tragedia i zabujstwa honorowe Ojciec nie może cię zabić, bo trafi za kratki. Najlepiej będzie, jak sama się zabijesz – słyszą z ust najbliższych. Co roku na świecie ginie pięć tysięcy kobiet oskarżanych o „splamienie honoru” rodziny.Zaczęło się jak w bajce. Młoda, bogata saudyjska księżniczka podczas zagranicznych wakacji spotyka w Londynie mężczyznę swoich marzeń i ma z nim romans. Ale to nie bajka i para wcale nie żyje długo i szczęśliwie. Księżniczka musi wracać do domu, bo tam czeka na nią mąż. Sporo starszy od niej członek potężnego rodu, który rządzi Arabią Saudyjską, najbardziej konserwatywnym państwem arabskim na świecie. To jednak dopiero początek dramatu. Okazuje się, że księżniczka jest z kochankiem w ciąży. Zanim sprawa wyjdzie na jaw, kobiecie udaje się przekonać męża, by pozwolił jej ponownie pojechać do Londynu. Tam w sekrecie rodzi, ale do domu wrócić nie może. Chce zostać w Wielkiej Brytanii, bo w Arabii czeka ją niechybna śmierć. Zgodnie z surowymi zasadami szariatu za cudzołóstwo zostanie publiczne ukamienowana albo zabita przez któregoś z krewnych. Splamiła honor rodziny, a za to płaci się życiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Stop Honour Killingshttps://www.youtube.com/watch?v=VoaPY0w05xg Sąd w Detmold w Niemczech skazał na kary więzienia pięcioro rodzeństwa za zamordowanie najmłodszej siostry. Miała ona splamić honor Dziewczyna wbrew woli rodziców, wyznawców jazydyzmu, związała się z młodym Niemcem. Kiedy została pobita przez jednego z braci, uciekła z domu i złożyła na policję doniesienia przeciwko ojcu i bratu. Tym samym wydała na siebie wyrok śmieci - powiedział sędzia, uzasadniając wyrok. Po ucieczce dziewczyna ukryła się ośrodku dla kobiet pod przybranym nazwiskiem. Przefarbowała też włosy na blond. Jednak podczas odwiedzin u przyjaciela w Detmold została wytropiona przez rodzeństwo. Zabili siostrę z zimna krwią W nocy na 1 listopada ubiegłego roku bracia i starsza siostra uprowadzili 18-latkę z mieszkania jej przyjaciela. Zabili ją dwoma strzałami w głowę a ciało porzucili. Zwłoki zostały znalezione dopiero w połowie stycznia tego roku niedaleko miejscowości Grossensee w Szlezwiku-Holsztynie na północy Niemiec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Calineczko ty jesteś taka głupia, czy tylko udajesz? On ci kity posika, a ty to łykasz, aż miło. I jeszcze mu wierzysz, bo jak sama piszesz, nie chcesz go skreślać. Tiaaaa muzułmanin cię w życiu nie skrzywdzi ha ha ha ha. Przecież z samego założenia, że jesteś kobietą, to jesteś czymś gorszym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Calineczka93 dziś O dzięki wielkie przywracasz mi nadzieje ! x Calineczka już wybrała. Leci na ciapatego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
egyptian girl dziś Mieszkasz pewnie w Polsce :P Wyjedź do kraju swojego męża, to zobaczysz jak sa tam traktowane kobiety. Do tego stopnia sa molestowane, że rząd myśli o całkowitym odseparowaniu kobiet od mężczyzn. Osobne metra, restauracje itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przez wiele lat muzułmańscy imigranci z Pakistanu, Iraku i Kurdystanu gwałcili miejscowe białe dzieci. Były to dziewczynki już w wieku 8-11 lat. Przez 17 lat – od 1997 do 2013 roku zboczeńcy spod znaku Proroka działali całkowicie bezkarnie. Dzieci porywali i gwałcili, często zbiorowo. Co więcej zarabiali na nich zmuszając do prostytucji, sprzedając między sobą i "ofiarując" je w formie prezentów zamożnym muzułmanom z całej Wielkiej Brytanii. Po to przemycano je do różnych miast. Ci sadyśc***astwili się nad dziećmi - przypomnijmy że były to często 8-11 letnie dziewczynki - w najróżniejszy sposób. Straszyli je bronią palną, gwałcili na ich oczach inne dzieci, bili, torturowali, a nawet oblewali benzyną, podpalali zapalniczki i grozili, że je spalą żywcem. Co najmniej kilka z dzieci brutalnie zamordowano. Lokalni politycy robili wszystko, żeby sprawę wyciszyć i zamieść pod dywan. Rada miejska wypierała się, że coś złego dzieje się w mieście, a pakistańscy radni sami brali udział w przestępczym procederze. Podobnie jak muzułmańcy policjanci. Związani z lewicową Partią Pracy radni straciliby głosy w wyborach, gdyby na jaw wyszło, że sprawcami są imigranci z krajów muzułmańskich, więc zrobili wszystko, żeby sprawa nie ujrzała światła dziennego. Co więcej opłacana z pieniędzy podatników lokalna policja robiła wszystko, żeby się sprawą nie zająć, a zgłaszające się dzieci określała mianem "małoletnich prostytutek".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko w Sheffield, w latach 2007-2010 wypłynęły informacje na temat 200 białych nastolatek zgwałconych i przymuszonych do prostytucji przez wyznawców Allaha. Tak się dzieje w mniejszym lub większym stopniu we wszystkich miastach, gdzie są duże skupiska ludności muzułmańskiej. Zarówno w Wielkiej Brytanii, jak i innych krajach Zachodniej Europy. Czy politpoprawnościowe me(n)dia są w stanie zauważyć ciąg przyczynowo-skutkowy pomiędzy napływem ludności muzułmańskiej, a wzrostem brutalnej przestępczości: zabójstw, gwałtów, napadów, porwań, handlu narkotykami i ludźmi. To wszystko dzieje się na naszych oczach, kiedy muzułmanie jeszcze są mniejszością. Gdy staną się wiekszością będą się zachowywać tak jak teraz w Kalifacie. Oni niczym się nie różnią od bestii z ISIS. Są tacy sami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, prosisz się o kłopoty i możesz je mieć. Jesteś młoda, naiwna i chcesz spaprać sobie życie. Wobec tylu głosów na nie, jest dalej dużo niemądrych zastanawiających się, muzułmanin czy inny. Żałosne i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Calineczka93
Witam ponownie, Do wszystkich którzy się tutaj udzielili do tej pory, Dziękuję wam bardzo, być może myślicie że wasze komentarze nic nie dają, ale dają bardzo wiele. Chciałam tylko powiedzieć, że wiele zależy również od wychowania. Jego matka wychowała go na dobrego człowieka, tak mi się wydaje. Nie znaczy to że podjęłam już decyzję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Calineczko, daj sobie spokój, za duże ryzyko, a zycie tylko jedno. 3mam kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wychowanie wychowaniem, a przykład przykładem. Mieszkał z muzułmanami i ma geny. Czyje, jak myślisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Calineczka93
On mnie traktuje jak damę ... nie mogę sobie jakoś wyobrazić tego że jakiś ślub zmienia wszystko o 180 stopni. Wiele kobiet nie może sobie tego wyobrazić. To jest nienaturalne i dziwne i wydaje mi się że można zauważyć to wcześniej jeżeli ktoś ma od początku złe intencje. Nie da się przecież tak udawać ciągle aż do momentu ślubu nie sądzicie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kotku, da się. Widziałam to w Anglii wiele razy. Do ślubu jest słodki jak mód, zachowuje się jak książę z bajki, a potem zmienia się o 180 stopni. 95% związków tak to wygląda. Naprawdę chcesz ryzykować swoim życiem i zdrowiem, żeby się przekonać, czy ten Twój należy to 5% normalnych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeczytaj książkę "Tylko razem z córką", na faktach. Ojciec, lekarz urodzony w USA, wspaniały człowiek do czasu. Polecam lekturę i zyczę rozsądku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Roznica miedzy nimi jest taka, ze Polak pojdzie siedziec jak cie zabije... Reszta to nie ma roznicy, obaj maja przyzwolenie społeczne na traktowanie kobiety jak smiecia, darmowej sprzataczki, kucharki, d**y kiedy mu jaja puchna, maltretowania ciebie i dzieci... I gowno obaj w domu robi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wyobrażam sobie związku z ciapatym. Muzułmaninem. Wszystko tylko nie to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Calineczka93
Ok.. dzięki. On mi się chciał oświadczyć już w te wakacje mimo że nie znamy się długo i to było dla mnie dziwne i powiedziałam że wolę poczekać. Czasami on w złości twierdził że go nie kocham bo nawet nie chcę oświadczyn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość egyptian girl
nie mieszkam Polsce tylko w Niemczech....a w kraju mojego meza bylam juz wiele razy, mamy tam dom...i wczesniej jak dzieci byly male, jezdzilam tam sama na 2-3 miesiace.. maz przyjezdzal tylko na 3 tyg . ze wzgledu na prace ..teraz dzieci chodza do szkoly .... ja pracuje wiec nie moge na tak dlugo wyjechac...aha jak mielismy jescze 2 dzieci maz pojechal z nimi do swojego kraju na 6 tyg.....i wrocil;).. zgadzan sie z tym, ze trzeba trafic na odpowiedniego czlowieka...ja nigdy nie zwiazalabym sie z bardzo wierzacym, bo nie jestem stworzona do noszenia chustki....ale sa kobiety ktore przeszly na Islam i w Taki malzenstwie sa szczesliwe....znam tez kobiety, ktore nie koncentrowaly sie na tym jak zyje ich przyzsly maz....nie interesowalo je, ze on jest wierzacy....teraz po slubie placza.....ze on Taki religijny....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Calineczka93
On powiedział że nie jest konserwatywny, ale wierzy w Boga. Chyba jest to dla niego ważne, ale on nie chodzi do Meczetu praktycznie więc nie praktykuje zbytnio. Ja jestem pewna co do jednego. Nie chcę żadnych zaręczyn w najbliższych 3 latach i zdania nie zmienię. Nie jestem osobą która uległaby facetowi. Albo to zaakceptuje albo nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
" gość dziś Roznica miedzy nimi jest taka, ze Polak pojdzie siedziec jak cie zabije... Reszta to nie ma roznicy, obaj maja przyzwolenie społeczne na traktowanie kobiety jak smiecia, darmowej sprzataczki, kucharki, d**y kiedy mu jaja puchna, maltretowania ciebie i dzieci... I gowno obaj w domu robi... " bzdury. To juz nie te czasy w Polsce ze pan domu lezy na kanapie a kobieta lata ze scierka, takie rzeczy to moze jeszcze na glebokiej wsi albo w pokoleniu 50+. Inna sprawa ze jak sobie pozwolisz tak jestes traktowana, moja matka cale zycie ojcu podstawiala jedzenie pod nos a on nawet po sobie talerza do zlewu nie wlozyl; moj maz robi w domu wszystko to co ja, zajmuje sie dziecmi na rowni ze mna i do tego sam wykonuje typowo meskie zajecia. A odnosnie twojego pytania autorko to ja nie wierze w powodzenie zwiazku w ktorym sa duze roznice kulturowe, jezykowe i religijne i ja bym sie w zyciu w cos takiego nie pakowala. Z tego co widze po blizszych czy dalszych znajomych to te zwiazki rzadko kiedy wypalaja; o ile jeszcze kobiety potrafia sie przystosowac do nowego otoczenia to facetom to juz sie nie udaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×