Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gośćkobieta

wirtualna zabawa cz.2

Polecane posty

Gość gośćz
Gosc01 kazdy wie o co chodzi. Nie ma potrzeby tego rozwijać. Zaraz odezwą sie miłosnicy cuckold i bedą nam wmawiac ze to nic z erotyką nie ma wspolnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość01
Ależ skąd. Ciemna strona mocy jest niezwykle pociągająca :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmirek60
Witam i pozdrawiam dyskutujących

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość01
Dzień dobry :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćkobieta
Tak właśnie myślałam...że siedzisz za biurkiem, brakuje Ci ruchu i stąd takie naładowanie ciągłe:) zawsze wychodziło mi lepiej słuchanie niż mówienie o sobie, chyba że kogoś lepiej poznam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćkobieta
Fantazja do której z jakiegoś powodu boisz się przyznać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćz
Ruchu mi nie brakuję, stale mnie nosi. Raz bardziej a raz mniej. Myślę że już dobrze mnie poznałaś, też bym posłuchał. Może coś no nie wiem hmmm. Jakieś fantazje erotyczne swoje opisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćz
Ale to yyy, chodzi Ci o Twoją czy moją fantazję? Bo ja to tak troszkę zacząłem już fantazjować, tylko wolałbym czarną te maske i usta na taki krwisty czerwony kolor echhh.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćkobieta
Nie będę tu opowiadań tworzyć:) różne mam fantazje. Większość zrealizowałam a takie o których tylko fantazjuję...np. przeżycie sytuacji podobnej do tej którą opisywaliśmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćkobieta
Fantazjujemy w podobnym klimacie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćz
Oj, czuję ze nagle jakiś dystans zaczął się tworzyc. Może mi się tylko wydaje. Bardzo fajnie że je realizujesz, oczywiscie domyslam sie że masz z kim. Ja na brak nie narzekam, ale ułanską fantazje w zwiazku mam tylko ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćz
Chyba tak. Ja bardzo lubię swoje uczucia okazywac, długo pieścić partnerkę. Doprowadzać ją do extazy a potem nago razem zasypiać w miłosnym uscisku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmirek60
O poranku to coś to wspaniała rzecz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćkobieta
Gdyby było tak idealnie...niby mam a jednak:) dystans jest zawsze. Gdyby zniknął zupełnie to pewne sytuacje mogłyby się wymknąć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość01
Takie dzień dobry skąpane w namiętnośc***achnącej ciepłym potem? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćkobieta
Nie boisz się gośćz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćz
No tak ktoś musi trzeźwy umysł zachować. Zwłaszcza jak z drugiej strony taki narwaniec siedzi hehe. Jak dobrze wiesz mnie można szybko słowami oczarować. A tak po za kafe to co porabiasz teraz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćz
A czego mam się bać? Duży chłopczyk już jestem, ciężko mnie czymś nastraszyć. Chyba że masz na myśli tęsknotę, zranione serce uczucie bezradnosci, no może troszeczkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćkobieta
I teraz to chyba i ja bać się powinnam:) nie wiem czy bardziej prawdziwe jest stwierdzenie że w międzyczasie sprzątam czy jednak w międzyczasie piszę...mniejsza:) wiem co jest przyjemniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość01
Najlepsza zbroja czasem zawodzi :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćkobieta
Zranić można Cię równie łatwo co oczarować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćz
Nie bój się. Jeszcze parę dni i znikam na dość długo. Jedynie wieczorami będe i może w soboty z rana. No ale Ty nie jesteś aktywna wieczorem tak że odpoczniesz ode mnie hehe. Zranić? Myślę że jak by Ci się udało naprawde mnie oczarować tak żebym cały czas myślał o Tobie i nic po za Tobą nie widział to ciężko by Ci było mnie zranić. Potrafię w pewnych okolicznościach być bardzo tolerancyjny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćkobieta
Przeceniasz się:) nie zmęczyłeś mnie jeszcze ani trochę... A z tym zranieniem to nie jest na odwrót? W sensie że im bardziej zawładnę Twoimi myślami, tym mocniej mogę zranić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćz
Jak już całkiem zawładniesz to najgorsze było by dla mnie to, jak bys nagle przestała się odzywać, pisać. A ja bym tęsknił do Twych słow, chodził jak zbity pies i zaglądał tu co pięć minut czy czasem coś mi nie napisałaś. Tak wtedy byś mnie zraniła. Ale myślę że nie po to ze mną piszesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćkobieta
Gwarancji na nic dać Ci nie mogę. Myślę że to w ogóle wychodzi z czasem i nie jest zaplanowane na samym początku. Teraz jestem pewna że popsułam Ci ten humor i za to przepraszam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćz
Nie zepsułaś mi humoru. Nie musisz za nic mnie przepraszać. Nawet lepszy jest niż miałem. Bardzo lubię z Tobą pisać i trochę smutno mi bedzie niedługo, ale jakoś przeżyję hehe. Tylko znowu mam to dziwne uczucie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćkobieta
Umiesz to opisać słowami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćz
Tak, jeśli myślisz że to motyle w brzuchu i spocone dłonie to jeszcze nie hehe. Ale z coraz większą niecierpliwością na odpowiedz czekam. Te ostatnie Twoje słowa, jak bym je już słyszał. Teraz ja przepraszam, nie powinienem do tego wracać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gośćz kopnął cię ktos w jaja stary kawalerze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćz
Nie jestem ani stary ani kawalerem też nie jestem. Ale jak bardzo chcesz to mogę ci takiego kopa usadzić że w powietrzu z głodu zdechniesz!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×