Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 47latka

Moja córka się odchudza

Polecane posty

Gość 47latka

Jestem mamą 12-latki. Od jakiegoś czasu podejrzewam, że zaczęła się odchudzać. Znalazłam u niej w pokoju schowany obiad. Córka ma 164 cm wzrostu i waży 52 kg. Powinnam się martwić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoja córka ma 10 kg nadwagi! Dobrze robi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może po prostu kiepsko lub jednostajnie gotujesz. Pozwól czasem córce wybrać menu i poeksperymentować w kuchni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Porozmawiaj z nią jeżeli faktycznie się odchudza to zaproponuj zdrową dietę owoce warzywa, niech nie robi tego na własną rękę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 47latka
Gość (10:15) ale ja nie chcę wybierać jej żadnej diety. Uważam, że to trochę za wcześnie na odchudzanie. Wolałabym, żeby zjadała. Kiedyś jadała ze mną przy stole, a teraz zamyka się w pokoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym się zmartwiła. Porozmawiaj z nią, niech je razem z Tobą, zobacz ile je i jeśli uważa że jest za gruba, to razem ustalcie, jak będzie jadła. Może zapisz ją na jakąś gimnastykę. Szczerze mówiąc zmartwiłabym się jak cholera, bo anoreksja tak właśnie się zaczyna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyna nie ma nadwagi! Reaguj jak najszybciej bo szkoda dziecka , jak sie upiera to razem na diete ale zdrowa bedziesz miec wtedy kongrole co I czy wogole je

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 47latka
Byłyśmy u lekarza. Doktor rozmawiała z nią (na osobności, ja musiałam wyjść z gabinetu na czas rozmowy). Mnie natomiast powiedziała, że córka jest bardzo chuda. Zmartwiłam się. Wiem, że może jeść przy mnie, ale gdy to proponuję, wybucha złością. Ktoś podpowiadał, żeby zapisać ją na gimnastykę (oczywiście gdyby jadla). Ale to nie wchodzi w grę, ona się przetrenowuje, ćwiczy non stop. Nie chciałabym, żeby ćwiczyła więcej. Ćwiczenia są zdrowe, ale ona p r z e s a d z a. Rozmawiałam z nią, pytałam dlaczego tak robi. Nic nie chciała powiedzieć. U lekarza byłyśmy wielokrotnie. Ostatnio tydzień temu. Nic nie skutkuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To Ci współczuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olkaxp
Mamo? Chyba musimy porozmawiać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 47latka
Boże, Ola? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
www.edietetyk.com.pl wyliczanie prawidłowej wagi ciała i plan żywieniowy, zdrowe jadłospisy dla każdej grupy wiekowej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×