Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

do osob samotnych nie przeraza was mysl ze sie zestarzejecie same?

Polecane posty

Gość gość

do osob samotnych nie przeraza was mysl ze sie zestarzejecie same?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy samotni faceci sie tym martwia? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wlasnie w okresie swiat mnie to troche zaczyna przerazac, dlatego tez postanowilam, ze bede bardziej otwarta na nowe znajomosci w tym roku. Do tej pory nie interesowalo mnie zakladanie rodziny czy budowanie dluzszego zwiazku, ale w wieku 33 lat zaczynam sie zmieniac. Jestem bardzo niezalezna kobieta, ktora kocha podroze i nie znosze rutyny a wiem ze zycie z kims pod jednym dachem do tego dzieci zmienia zycie diametralnie. Mam jednak nadzieje, ze spotkam swoja wymarzona druga polowke juz niebawem. Przykro mi czasami jak widze te starsze samotne osoby i nie chce miec takiego zycia kiedys. Sama jestem jedynaczka i chcialabym miec conajmniej 2 dzieci zeby im nigdy nie bylo smutno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość De Vis
Co do facetów to nie wiem, ale ja np. mam w tej chwili 21 lat i jeszcze nigdy do tej pory nie miałam chłopaka. Bywałam oczywiście zakochana, ale nigdy do żadnego związku nie doszło. Jestem też dziewicą. Czyli z punktu widzenia tzw. "współczesności" totalna ze mnie porażka. Ale nie dostaję ataków paniki i nie szukam sobie nikogo na gwałt, po prostu - jeśli kogoś znajdę, to super, założę rodzinę i będzie świetnie, ale jeśli nikogo odpowiedniego nie spotkam, to też rozpaczać nie będę. Samotne życie też ma dużo plusów, grunt żeby mieć przyjaciół. Bo bez przyjaciół to faktycznie można by zacząć wariować samemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
posiadanie 2 dzieci nie zagwarntuje że nie będą nigdy smutne....rodzeństwo może umrzeć lub wyemigrować lub nie chcieć z nami mieć kontaktu....takie życie...trzeba stawiac na siebie...choć miło mieć rodzinę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja szwagierka ma 32lata jest samotna, teortycznie ma mieszkanie bo odziedziczy po matce.. ale to jest tak zlosliwy człowiek ze głowa mała. W ogóle ona uważa jest młoda:) tak! nie jest stara ale każdy normalny w tym wieku człowiek ma kogoś(nawet nieformalnie) a ona nie.. zastanawiam się czy ona jest normalna? bo nie oswiadcza ze chce być singielką tylko niby szuka ...ale trafia na nie odpowiednich facetów. Powiedziałam jej ze problem tkwi w tobie a niie facetach...to ty samotna z nadwagą szukasz księcia z bajki który dobrze by zarabiał...a ja się pytam co ty osiągnęłaś ze szukasz majętnego faceta z dobrymi manierami i wyglądem? ?? Nie dziwię ze faceci mają takie opinie o kobietach bo przykład mojej szwagierki o tym świadczy-niestety. Tępa, z nawagą dzida której wydaje się ze swiat będzie się wokół niej kręcił!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale sukowata zdzira z Ciebie ,jak spotkam twojego huja to go uwiode za kare

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
samotność mnie nie przeraża, lepsze to niż szarpanie się z tępą dzidą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zaczynasz???? szukać ??? w wieku 33 lat! buhahahahahah powodzenia - może jakiś rozwodnik się skusi :D 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem od zawsze sam, mam 24 lata. Na starość raczej powinienem mieć jakąś opiekę, bo mnie będzie na nią stać. Mam też siostrę, siostrzenice i siostrzeńca, zawsze ktoś może pomóc. A jak się ma kasę, to i opiekunkę można wynająć i kucharkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, nie przeraża mnie to. Lubię samotność, nie byłabym w stanie mieszkać z kimś na dłuższą metę. Poza tym, wole się zestarzeć sama niż z takim wrednym pasożytem jak moja babka. Nic tylko zatruwa wszystkim życie, a najbardziej swojemu mężowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PRAVIK44LETNI
tak boje się zostać sam więc mogę poznać tutaj na kafetaria

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardziej przeraża mnie samotna młodość, kiedy jesteś w pełni sił, masz energię i chęci, mnóstwo rówieśników wokół, a nie możesz tego wykorzystać. To tak jakbyś miał milion dolarów, ale nie mógł nic kupić, bo karta się zacięła ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:59 ile masz lat? na czym polega Twoj problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ponury  żniwiarz
De vis-chciałbym Cię poznać,dzisiaj już padam ze zmęczenia,ale jeśli chciałabyś porozmawiać w tym temacie to jutro się odezwę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Samotni po 30tce sami sobie zasłużyli na samotność!!!!!!!!!! Bo są roszczeniowi, piepszą coś o wielkiej miłości a tak na prawde czy facet czy kobieta szukają na szybko ciepłego gniazdka:) czasami taki 30+ uważa ze to jego prawdziwa miłość... a to brednie.... Każdy facet który nie potrafi zliczyć do 3 liczy ze będzie na garnuszku kobiety a jak nie kobiety to jej rodziców:) Kobiety musicie dobrze prześwietlić delikwenta........ jałmużna jest u Brata Alberta:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:59 - odpowiadam na pytanie. Mam równe 30 lat. Mój problem polega głównie na tym, że mało ufam ludziom. Nie chodzi tylko o facetów, ale o nowe znajomości w ogóle. Potrzebuję czasu, by się otworzyć, a wiele osób widząc we mnie dystans po prostu daje sobie spokój. Mam świadomość tego problemu i staram się z tym walczyć. Kilka osób powiedziało mi coś w sensie: "zyskujesz przy bliższym poznaniu", "na początku myślałem, że jesteś bardzo wyniosła, ale potem cię polubiłem". Byłam w jednym poważnym związku zakończonym zdradą i porzuceniem, co oczywiście tylko pogłębiło moje problemy z ufaniem ludziom. Wracając do tematu, czy boję się samotnej starości: na pewno przyjemne to nie jest, ale wydaje mi się, że jeśli ktoś przetrwał samotną młodość albo był w młodości choćby parę lat samotny i nauczył się tak żyć to i w starości sobie poradzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem od zawsze sam i myślę, że nie przeraża mnie życie samotne. Jestem z natury samotnikiem, i tak zostanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotność5
Samotność jest straszna.Są andrzejki czy sylwester ludzie się bawią a samotny?siedzi sam w domku i spędza sylwestra z Polsatem lub siedzi przy kompie.I to ma być życie????Pustka,wszędzie pustka.Znajomi czy rodzina to nie to samo jak ukochana osoba obok.W domu nie ma się do kogo odezwać,pogadać o wszystkim i o niczym.Nie ma bliskiej osoby żeby iść na spacer czy do kina.Mnie strasznie dołuje samotność.Uśmiecha się człowiek na co dzień , funkcjonuje normalnie ale nikt nie wie co w środku siedzi,dobra mina do złej gry.Nienawidzę samotności ale muszę ją w końcu zaakceptować nie ma wyjścia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
samotność5 odczuwasz dokładnie to samo co ja. Ile masz lat? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ze względu na różnice długości życia kobiet i mężczyzn oraz migrację ludzi na całym świecie najbardziej prawdopodobne jest, że mimo posiadania męża i dzieci kobiety będą starzeć się i umierać w samotności a odpowiadając na pytanie - nie, nie boję się zestarzeć w samotności, ostatecznie każdy sam zmaga się z cierpieniem i nieszczęściem dobra obecność innych może to tylko złagodzić, ale ile jest takich dobrych relacji w rodzinach? może ze 20% albo i mniej nie uważam sie za wybrańca losu i liczę się z samotnym starzeniem i umieraniem, nie przeraża mnie to, może też częściowo dlatego, że z natury jestem osobą silną, odważną i samodzielną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotność5
Ewa333333 dziś Ja również jestem osobą silną,odważną,samodzielną i potrafię zawsze stanąć nawet na głowie aby pomóc w potrzebie,jestem taki waleczny typ ale zawsze gdy chodzi o kogoś innego wtedy robię wszystko.Natomiast kiedy chodzi o mnie to już jest inaczej,kurczę się w sobie i nie potrafię walczyć może dlatego że egoizm to nie ja?Żyję od zawsze dla innych . Szczerze mówiąc umieranie w samotności,bez kogoś bliskiego obok jest przerażające .Szkoda ze nie można wybrać sobie odejścia ,najlepsze jest we śnie i żeby nie cierpieć i być sprawną osoba do końca.Ale tak się nie da tego załatwić;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alone09521
Samotność jest do d**y :/ Oczywiście są plusy takiej sytuacji jak i minusy. Może jestem młody, bo ledwo ponad 20 lat to muszę przyznać, że czuję się o wiele starszy od rówieśników :/ a widzę to po toku rozumowania. Chciałbym się zakochać na zaboj z wzajemnością, ułożyć sobie życie. Wiecie stabilizacja ;) Miec, wychować dziecko :) Uwielbiam dzieci i szybko łapie z nimi dobry kontakt :) Tak wiem piernicze od rzeczy ale w końcu przyznaje publicznie to o czym marzę :) Ale wracając do uzalania się :P Póki co trafiam na bardzo nieodpowiednie kobiety :( Zdrady, klamstwa, gra na uczuciach to póki co mnie spotykalo :/ Pewnie gdzieś na tym świecie chodzi kobieta którą pokocham całym sobą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja tak dostałam w dupę za właśnie okazanie miłości, oddania itp. że teraz jestem zdrową egoistką i wychodzę na tym bardzo dobrze dbam o siebie, o swoje zdrowie i dobre samopoczucie, zaspokajam swoje potrzeby na pierwszym miejscu, prawie zawsze ;) , staram sie nie mieć w związku z tym wyrzutów sumienia tak żyje się o wiele przyjemniej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alone09521
Ewa3 współczuję. Przez takich właśnie gnoji później i kobieta i przyszły partner mają po tylkach... Dobrze że nie mamy pozwoleń na broń :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×