Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Blackdiamond2410

Facet robi nadzieję, a później bez słowa ją odbiera. Potrzeba Waszych rad!!

Polecane posty

Hej. Wiem, że takich tematów już trochę było. Ale chciałabym, żebyście się moje drogi przyjrzały mojej sytuacji z osobna. Otóż mieszkam w Austrii, podczas wypadu do klubu z koleżankami poznałam pewnego anglika. Złapaliśmy kontakt od razu, rozmawialiśmy na różne tematy, rozśmieszały nas te same rzeczy, widziałam jak nie spuszcza ze mnie wzroku nawet kiedy byłam tylko gdzieś w pobliżu. Generalnie MEGA sympatyczny 32-letni facet. Wymieniliśmy się numerami, pisaliśmy ze sobą codziennie po kilka godzin, wymienialiśmy wiadomości głosowe, 2 tygodnie później jechał już po mnie z Niemiec do Austrii (zrobił 900 km w dwie strony, więc dość spore poświęcenie). Spędziliśmy cudowne dwa dni. Pierwszego wieczoru piliśmy wino grzane, grał mi na gitarze i śpiewał romantyczne piosenki. Następnego dnia zabrał do ZOO, później na jarmark Bożonarodzeniowy. Cały czas powtarzał jak bardzo jest szczęśliwy i jak bardzo będzie za mną tęsknił, że zaprasza mnie tez w przyszłym miesiącu. Później oczywiście poszliśmy do łóżka. Wiem, że to trochę szybko. Ale uznałam, że te pierwsze kilka randek zastąpiły nam te nasze wielogodzinne rozmowy przez telefon a dzieląca nas odległość nie pozwalała na częste spotkania. Poza tym pożądanie wygrało. Następnego dnia zrobił mi śniadanie i znów powtórka z rozrywki - wspaniale spędzony wspólny dzień, mnóstwo czułych słów i głębokich spojrzeń. Później oczywiście wylądowaliśmy w łóżku i to nawet kilka razy ;) Ostatniego dnia w drodze do Austrii dużo rozmawialiśmy o tym jak podobni do siebie jesteśmy, całowaliśmy się... idylla. Pisał do mnie codziennie, do czasu. Aż pojechał do Anglii do rodziny na Święta. Coraz mniej wiadomości, coraz dłużej musiałam czekać na odpowiedzi od niego, jednak wciąż było w nich dużo ciepła i uczucia. Aż w końcu nastał ten dzień... Zero odzewu. Cisza. Jakby nigdy nic. Jakbym nigdy nic dla niego nie znaczyła. Odezwałam się po 3 dniach, odpisał oczywiście że był zajęty i choć dalej używał zwrotów "kochanie" i zadawał dość dużo pytań odnośnie tego co robiłam i jak spędziłam ostatnie kilka dni, to wyczułam, że coś jest nie tak... Miał się odezwać następnego dnia, czyli dzisiaj. Narazie brak odzewu (A w ostatnich dniach częściej niż zwykle widuję go na What's appie , aplikacji na telefon do czatowania ) . Czy to jest normalne? Czy powinnam przejść z tym do porządku dziennego? O czym to może świadczyć? Czy 32 letni singiel (dość przystojny, osiągający sukcesy w karierze zawodowej i nie narzekający na brak pieniędzi) to powinna być dla mnie przestroga OD RAZU?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cóż. Gdy taki facet, w tym wieku jest sam, to wydaje się siłą rzeczy podejrzane. Z pewnością wpadłaś mu w oko, może nawet się zakochał. Tylko teraz równie szybko może zauroczyć go ktoś inny. Faceci (a zwłaszcza pewna ich część) lubią przygody, a jednocześnie są leniwi i po pewnym czasie odległość zaczyna stanowić dla nich problem. Więc zaczynają rozglądać się za kimś innym :/ Zwłaszcza jeżeli mają ku temu warunki i kobiety na nich lecą. Pieniądze i uroda psują ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale sobie chociaż podupczylas:D , nie zaluj. Za chwile pojawi się inny i znowu będzie dupczonko:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobiety juz tak maja ze gdy pojawi się jakiś obcokrajowiec na choryzoncie w miarę przystojny to ci//pa zaczyna swedziec a nogi same się wam rozkładają, typowa polka:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Typowe scierwo;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzisiaj w telewizji podawali jak to pewna kobieta poprzez portal randkowy zapoznała francuza. Umówili się na spotkanie . Francuz przyjechal do Polski do jej mieszkania i zaraz po wejściu bicie pi mordzie i parę gwałtów, tego to chyba potrzebowała takiego ostrego rzniecia :D , później jakoś udało SI jej wybiegnac na ulice i wielki alarm bo gwalca:D . Chwilami jesteście żałosne ze aż do bólu. Ku//rwa jedzie na ku//rwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie rozumiem komentarzy niektórych - przecież cixpka służy do cipxczenia, a ktas do kutxasienia - jak autorkę zwiecie s****wo, to jak nazwać faceta w tym wypadku. PRawda taka, że jeżeli 2 wolne osoby chcą być razem i spędzić czas to to robią, po co epitety im doklejać ? Zazdrośni jesteście, że dziewczyna ma perspektywy na fajny związek lub znajomość, chociażby przelotną ? x a teraz do meritum - daj mu czas i nie narzucaj się i nie zadręczaj też. Jeżeli facet myśli o Tobie poważnie, to napisze i będzie zabiegał. Nie obrażaj się i nie fochaj, jak się odezwie. Nie wiem, czemu oni tak robią, ale czasem trzeba zacisnąć zęby i poczekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żeby ci tylko od tego czekania pipa nie zaschla:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zrób test ciążowy - może chociaż pociągniesz go z kasy na alimenty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety przeżyłam ostatnio to samo co ty. Spotkałam super faceta- romantyczne kolacje, spacery , wyjazdy poza miasto na kilka godzin. Poznawalismy się, była niesamowita chemia...po 1,5 miesiąca poszłam z nim do łóżka.... I to był mega błąd...zresztą ty zrobiłaś to jeszcze szybciej i niestety ja teraz uważam że nigdy więcej nie pojde z facetem tak szybko do łózka. Bo niestety facet który szuka sobie żony po 30-tce to taczej nie takiej którą można mieć ot tak. Trzeba najpierw faceta przetestować, rozkochać w sobie a dopiero wtedy iśc do łóżka. My za szybko to zrobiliśmy, ja wiedziałam że zrobiłam błąd zaraz po seksie. To było zdecydowanie za szybko. Nigdy więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I raczej nie słuchaj tych wyżej opinii że masz mu dac czas i że on potrzebuje czasu...nieprawda...nic już z tego nie będzie. Spieprzyłas temet tak jak ja, za szybko był seks. Niestety ale faceci nie lubią takich kobiet tak naprawdę i nie myślą o nich poważnie. Także ja nigdy więcej nie pojde z facetem po 1,5 miesiąca z facetem, teraz co najmniej 3 miesiące intensywnych spotkań. Myślę ze po takim czasie już zupełnie inaczej by to wygląało. Ty niestety poszłaś zupełnie na całość, w sumie to bym tak nie potrafiła. Ty go nawet nie znałas, wiec czego się spodziewałaś? A to ze on gadał piękne słowa to myślisz ze po co to robił??? ano po to abyś się z nim puściła...proste...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćkktmpg
dlaczego piszecie że ścierwo,puszczalska itd?oboje są dorosłymi ludzmi,mieli przyjemnosc i chuj wam do tego,po prostu za szybko z nim poszła do łóżka,rzadko kiedy seks na pierwszej randce kończy się stałym związkiem,stałaś sie łatwą zdobyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znałam i nie znałam, rozmawialiśmy na mnóstwo tematów, czuć chemie było w powietrzu. Znam wiele par których związki zaczęły się od seksu na pierwszej randce , więc reguły w sumie nie ma. Co innego gdybyśmy mieszkali obok siebie, albo nieopodal. Wtedy wiadomo, że to nie stałoby się tak szybko. Co do komentarzy z jakimiś wyzwiskami typu "łatwa" czy "śćierwo". Ludzie, puknijcie się w durne łby. Seks to coś złego? Seks jest dla ludzi. Zachowujecie się tak z zazdrości bo nikt Was dawno nie przeleciał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Black Ja cie nie wyzywam, bo sama poszłam po 1,5 miesiąca i tez uważam ze to było zdecydowanie za szybko i nigdy więcej tak szybko się na to nie zdecyduje. Mów co chcesz ale faceci jednak nie lubią łatwych dziewczyn a już na pewno nie facet po 30 tce który szuka kobiety na matke swoich dzieci i zonę. Najpierw trzeba faceta rozkochać, chemia w powietrzu to jednak za mało. Mniedzy mna a tym co mnie olał też była niesamowita chemia i co? chemia to za mało, dla facetów to nic nie znaczy. Nastepnym razem pozwól się zdobywac a nie podawaj facetowi na tacy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak Black ja tez nie uważam ze seks to coś złego, ale faceci są z kosmosu i oni naprawdę bardzo dużą wagę rpzywiązują do tego i jednak potrafią skreślić kobietę za za szybki seks albo że zrobiła loda za szybko:-( No niestety albo trafaiasz na kogos kto ma podejście do seksu takie jak ty, albo trafiasz na takiego jak tutaj co to wyzywa cię od szmat. I oczywiście taki też skorzysta ale w głowie wyzywa cię od puszczalskich szmat. Taka jest smutna prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty i tak masz lepiej niż ja...mnie taki urabiał 1,5 miesiąca. Cudowne spotknia, spacery, wycieczki...a po seksie zmiana o 180 stopni. Do dziś jestem w szoku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zupelnie jakby ten seks byl jakims wielkim poswieceniem, grzechem i kobieta nie miala z tego przyjemnosci :P jak sie ciesze, ze moj facet jest normalny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ale zrozumcie dziewczyny ze są rózni ludzie- zresztą zobaczcie opinie ludzi na tym topiku jak wyzywają od najgorszych. Niestety pod tym względem trzeba się z facetem zgrac, zgrać z jego poglądami na ten temat. Ja tez nie uważam seksu za coś złego, jednak nigdy nie poszłabym tak szybko do łóżka z facetem jak autorka. I pewnie sama nie chciałabym się wiązac z kimś takim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny postawcie się też w mojej sytuacji... Mieszkamy bardzo daleko od siebie, następne spotkanie możliwe byłoby dopiero za miesiąc. Spędzacie przemiły, przeromantyczny wieczór, wymieniacie głebokie spojrzenia, gesty, słowa teoretycznie nie rzucane na wiatr. W końcu śpicie w tym jednym łóżku, od gestu do gestu, od pocałunku do pocałunku.... Może faktycznie za szybko , tylko że kuźwa jak coś ma wyjść to wyjdzie. Jak sie poczuje coś do kogoś to seks powinien być tylko zwieńczeniem tej znajomości i zapowiedzią na następne udane razy. Tymbardziej że odzywał się do mnie "po" codziennie, dopiero kiedy wyjechał do Anglii (na 3 tygodnie) to zamilkł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poza tym odnośnie komentarza że jak polka spotka zagranicznego to rozkłada nogi... A kogo według Ciebie mam spotkać mieszkając w Austrii? Samych polaków? A nie pomyślałaś może że skoro jesteś polskiego pochodzenia to nie znaczy że możesz się spotykać tylko z polakami? Polecam wrócić do czasów średniowiecza w takim razie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i co z tego ze kolejne spotkanie za miesiąc?? bez jaj dziewczyno, puściłaś się na pierwszej waszej randce...czy na drugiej. To jest przesada nawet dla mnie, a tez mam raczej lajtowe podejście do tych spraw. Z seksem nie ma się co spieszyć. Ty pewnie myslalas ze go tym rozkochasz i zatrzymasz a faceci jednak zupełnie inaczej do tego podchodzą. Kobieta ma być zdobyczą a nie łasić się do nich na pierwszej randce, oni chcą zdobywać i chcą się zakochać a nie zaliczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No dobrze piszesz ze seks jest zwieńczeniem gdy coś do siebie poczujcecie. No właśnie, tyle ze najpierw trzeba coś poczuć a dopiero potem powinien być seks. U was było tylko porządanie i nic więcej a to za mało żeby zatrzymać po seksie faceta. On znajdzie sobie bliżej siebie dziewczyne którą tez będzie bzykał, po co ma bujec się tyle kilometrów do ciebie? niestety łatweych lasek jest bez liku, dlatego faceci poszukuję takich które się szanują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dobrze, wychodzi na to, że chyba macie rację. Ale w gruncie rzeczy nie wiadomo, co by z tego wyszło tak czy siak, bez seksu czy "z" bo planuję teraz trochę pojeździć po świecie, pokorzystać z ostatnich chwil frywolnej młodości. Przynajmniej było bardzo dobrze i mam co wspominać. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
black ale to nie zmiania rzeczy że spieprzyłaś tą znajmość, następnym razem powstrzymaj się trochę dłużej z seksem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
black wg mnie nie powinnas za bardzo sie martwic. pojechal do anglii moze faktycznie jest zajety. wiesz jak to jest z rodzina na pewno odwiedza wszystkich ludzie do niego przychodza wypady do pubow na porzadku dziennym. wroci wszystko sie wyjasni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja koleżanka poznała faceta przez neta, parę miesięcy gadali. Był też cyber seks :-P gdy w końcu do niego pojechała bzykali się dziko i namiętnie już w realu. Dziś są szczęśliwym małżeństwem. Także przestańcie pisać bzdury że to przez ten seks. Autorko powiem Ci tak: Faceci, choć nie wszyscy, zakochują się zwykle szybko i mocno. Tylko taki naprawde szybki seks zaraz po poznaniu się może ewentualnie zgasić ich zauroczenie w zarodku bo nie musieli się w ogóle wysilić. I to też niekoniecznie. Gdy facet jest Tobą mocno i szczerze zauroczony to nie ma znaczenia, czy dasz mu na drugiej randce, po miesiącu czy po trzech. Może tak jest jak ktoś napisał i się jeszcze ułoży za jakiś czas ale na Twoim miejscu nie liczyłabym za bardzo na to. Raczej trafiłaś na bajeranta który chciał się tylko zabawić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×