Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

chce sie spotkac z bylym czy taki sms moze byc?

Polecane posty

Gość gość

Rozstalismy sie i zerwalismy kontakt zeby zapomniec. To bedzie tydzien bez rozmow. Juz po rozstaniu umowilismy sie ze on mi pomoze z torba gdy przyjade na dworzec. Nie ce pierwsza do niego napisac wiec chce napisac z tel ojca czy mi pomoze tak jakby to on pisal. Czy lepiej do niego zadzwonic i zapytac? Jesli odmowi to olac sprawe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem ze dziecinada alr powaznie pytam. Czy taki sms bedzie lepszy czy lepiej zadzwonic od siebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lepiej nie dzwonić i radzić sobie samej. Nie zachowuj się jak idiotka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wiem ale chce sie spotkac a to jedyna okazja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozstanie to rozstanie. Podejmujesz decyzję, bierzesz na klatę konsekwencje...w tym też taszczenie swojej torby. Ogarnij się i nie wymyślaj cyrków z telefonami i smsami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko ze ja licze jeszcze na powrót. Jesli po tym spotkaniu nic nie wyjdzie to odpuszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to jesli juz po rozstaniu sie umowiliscie, ze ci pomoze, to normalnie zasdzwon i zapytaj czy ta pomoc aktualna czy masz sobie jakos uinaczej radzic. Normalnie zadzwon i sie nie czai i nioe kombinuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak, juz po rozstaniu powiedzial ze mi pomoze z tym. Do tego czasu na nie zamierzam sie odzywać mysle ze on tez nie bedzie sie kontaktowal. Tylko boje sie ze gdy zadzwonie spytac czy pomoc aktualna to on powie np ze nie itp i wtedy ja sie zblaznie ze w ogóle zapytalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W ogole to ja licze ze on sam pierwszy sie odezwie ale raczej to zludne nadzieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak wyslesz sms z ojca komorki to sie nie zblaznisz? Jeszcze bardziej, bo chlopak pomysli ze nawet ci glupio zadzwonic....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic bym nie wysyłała żadnych smsów... jak zateskni to sam sie odezwie jelsi bedzie chcial wrocic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakbym wyslala smsa jako ojciec to on po prostu pomysli ze sie ojciec o mnie martwi i chce xeby on mi pomogl. Wtedy ojcu nie napisze ze mnie oleje tylko raczej mi pomoze. Zadzwonic sie boje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym w zyciu nie pisala jako ojciec, bo to obciach. Chlopak i tak sie domysli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×