Nie mam szans na związek i chyba zostanę kochanką

Autorko zgadzam sie lepiej byc kochanka zonatego niz zwiazac sie z kawalerem.

Pewnie z żoną seks nie jest zły a z Autorką nie sprawdził. I jak ma pociąg do innych, może jeszcze trzecią obracać.

prowoooooooooooooooooooo

autorko pozwol ze opowiem swoja historie bo rok temu tez mialam takie rozterki, poznalam zonatego faceta bardzo sie sobie spodobalismy on twierdzil ze zona z nim nie sypia, byli 15 lat po slubie, strasznie za mna lazil, a ja bylam sama, niewyzyta itp, i w koncu to zrobilismy, po tym wszystkim odzywal sie, dzwonil, spotkalismy sie i powiedzial mi ze sie zle po tym czul bo zdradzil zone, pozniej kontakt nasz oslabl i on przestal sie odzywac, odezwal sie potem po 3 m-cach , wydzwanial do mnie ale sie nie spotkalismy, w koncu po 2 m-cach jego telefonow powiedzialm mu ze telefoniczna znajomosc mnie nie interesuje na co on mi powiedzial ze nie jest gotowy zeby miec kochanke, traktowal mnie jak kolezanke do pogadania, pozniej chcial sie spotkac bo tej naszej szczerej rozmowie ale ja juz nie chcialam, wiec nie wiesz jaki zonaty facet ci sie trafi, zalezy czy mial juz wyskoki czy nie, ale bycie na 1 raz to tez nic fajnego

a nie prosciej miec relacje bez zobowiazan z faciem wolnym?zonatego kijem sie nie rusza.

ktory facet chcialby tylko raz na jakis czas sie przytulic?z ksiezyca jakiegos jestes? Albo tylko seks,albo zwiazek a nie jakies przytulanki raz na m-c i won z domu twojego. Masz cos zaburzone i tylko myslisz,ze tak naprawde to niic ci nie potrzeba poza przytuleniem

Widze że większość osób tutaj jest jakas upośledzona albo czyta nie to, co jest napisane. Przecież wyraźnie jest napisane, ze jej na znajomosci nie zależy i że to ten facet za nią gania tyle lat. Jeśli facet tyle gania a seksu nie dostał, to znaczy że się zakochał.

słuchajcie, jego żona do mnie zadzwoniła nie było kłótni ani awantury, rozmawiałyśmy wspólczuję tej kobiecie że jest z takim chujem chociaż po części jest sama sobie winna, wlazła mu do łózka i zaciązyła bo chciała złapać kasiastego faceta i teraz płacze w słuchawkę obcej kobiecie jaka jest nieszczęsliwa współczuję jej, bo nie chciałabym być na jej miejscu ale jest sobie winna, jest bogata a taka nieszczęsliwa ja jestem biedna, ale nie mam nic do zarzucenia swojemu życiu

ponoć jego syn chciał się wieszać przez ojca ja wiedziałam że on jest jakiś dziwny nawet jak mnie czarował zawsze miałam do niego dystans i coś we mnie krzyczało że jest to dziwny facet