Osoby świetujące Sylwestra w domu to NIEUDACZNICY

ja z mezem bedziemy bawić sie dziś w Zakopanem w ekskluzywnym pensjonacie, all inclusive , wśród gór i szumu drzew aach :) a biedakom zostaje kraśko w telewizji i sikacz za 7zł z biedronki :D :D

Tylko Zakopane? Co tak słabo?

A ja będę spędzać sylwestra w domu, w Londynie. Założymy się, kto będzie miał lepsze fajerwerki?

durna pała,haha :D pije sobie cuba libre, serfuje po necie, oddaje się hobbystycznym zainteresowaniom, korzystam z wolnego czasu, nie przepłacam za udawaną goscine w zakopcu, u wiejskich naciągaczy, hahaha :D

No i co z tego ze sylwester? To tylko ostatni dzień w roku. Nikt mi nie będzie rządził kiedy, w jaki dzień i jak mam się bawić. Chcę to sobie imprezę zrobię byle kiedy hehe

hahah a nie stac cie na Wenecję Paryż Rzym , bidaczko ty :D:D

londyn smierdzi i syf tam jest, w polsce jest pienkie, prawdziwa Polka spedza wakacje w kraju i buduje dobrobyt polskich przedsiebiorcow a nie wspiera jakis londyn czy wenecje :D wy antypolacy

Emilia - kładż się z tyłu !!!

a ja nie swietuje zadnych swiat, bo dla mnie kazdy dzien jest swietem :)

ja w domu, mała impezka przy basenie. niestety nie stać mnie na zakopane.

co znaczy kładź sie z tyłu?

a no luz bo ja nie świętuje sylwestra:)

co do wymiaru symbolicznego tych "swiąt" to poczynajac od wigilii pokrywajacej sie mniej wiecej z przesileniem zimowym czyli najkrótszym dniem w roku przez boze narodzenie, od którego dzień staje sie coraz dłuższy i nowy rok czyli ekstatyczną, uwarunkowaną tradycją i nie majaca żadnych racjonalnych podstaw radość, to jest to swięto pogańskie zeby nie powiedziec przedpotopwoe. w tym okresie świetuje sie narodziny boga słońca, nimroda, lucyfera. trwa to aż do wielkanocy, w której świętuje śmierć zbawiciela

reasumując celebrujesz, równiez w trakcie kkarnawału, życie i działalnośc szatana, której ukoronowaniem i zwieńczeniem jest męczeńska śmierć na krzyżu gościa, którego imie pisane zbyt często jest traktowane na kafeterii jako spam. sama wielkanocrówniez jest skorelowana z równonoca co symbolizuje zodbycie przewagi sił zła nad siłami dobra. dodam, ze ci źli uważają sie oczywiście za siły jasności (oświeceni) lucyfer niosący światło itd.

oczywiście świętując ich oświecenie sama nie stajesz sie oświecconą:D wręcz przeciwnie. jesteś ciemna jak tabaka w rogu. taka jest natura błyszczenia. ktoś musi być ciemny zeby ktoś mógł błyszczeć. w zamian będziesz mogła sobie pobłyszczeć w zakopanym i na kafeteri:D tu trzeba im oddać sprawiedliwośc, ze w c***ja tak całkiem nie lecą:D

na koniec dodam, że te kilkanaście karnawałów, na których będziesz błyszczeć w ciągu swojego zycia to marny ekwiwalent zmartwychstania i życia wiecznego, któego nie dostąpisz. Udanego sylwestra ci zatem życzę i niezapomnianych wrażeń.spiesz cie czasu nie masz zbyt wiele. doradzam jakąs orgie w saunie ze zbiorowym spustem na twoja twarz o północy.

A ja będe w Sylwestra patrzył się w ścianę, i co zabronisz mi??? Mam już dość waszych sztucznych wymuszonych tłumem czynności, szczególnie tych zasranych uśmieszków, śmiania się z gównianych bezsensowynych kawałów, opowuadania idotycznych koloryzowanych historii o d***e maryny te uśmieszki co wyglądają jak w psychiatryku albo jak u małpy to jest debilne!!! Bez powodu suszyć zęby to w psychiatryku tak mają i czym wy się różnice??

od 24 grudnia do 1 stycznia mija równo tydzień. oczywiscie to nie jest przypadek. to jest symboliczny biblijny tydzień w przecciągu którego powstał świat. tyle, że jak wszystko za co wzieli sie sataniści jest liczony inaczej niz ten w biblii. najprawdopodobniej dzień w którym stała sie śwaitłośc i bóg odzielił ja od ciemności dla tych kolesi jest dniem siódmym czyli odpoczynku i świętowania (patrz petardy, fajerwerki i inne pierdoły wymyslone oczywiście tylko dla tego zeby było fajowo)

z tego przesunięcia czasowego względem oryginaego tygodnia stworzenia mozna wysnuć ciekawe wnioski a najważniejszym z nich jest faktyczny brak boskosci lucyfera jako, że po prostu go w tym dniu "oświeciło":D skumał co jest pięć jako pierwszy świadek bożego aktu stworzenia i od tej pory mu sie piertoli w bani najprawdopodobniej na skutek szoku i zbyt dużej dawki informacji jakie musiał przetrawic. w każdym razie opamiętajcie sie bo świętujecie sukcesy swoich wrogów

, Wśród gór i szumu drzew"? A to ciekawe! Potupajka i regularna libacja jakich wiele, głupia jesteś, że musiałaś aż tam jechać aby się nawalić.

świętowanie pierwszego dnia bożej roboty jako ostatniego dnia czyli dnia odpoczynku wiele mówi o ich zamiarach. świadczy o kreciej roboocie, dywersji trwajacej odkąd ciemność odzieliła sie od światlości. to jest ich dzień odpoczynku. oznacza to, ze odpoczna kiedy dokona sie podział ludzkosci na wiedzących i utrzymywanych w mroku niewiedzy, któzy beda im słuzyć jako nieswiadomoe istoty. włąsnie to dziś będzie swietowała. zrobiebie z twoich dzieci niewolników

nie chce mi sie tego wszystkiego dzielić ale założe sie, ze gdzies tu tkwi złota liczba w tym przesunieciu.

NIEUDACZNICY to ci, którzy ubliżają innym, mając się od nich za lepszych

Plebs pogrąża się w depresji bo nie mają ani za co ani z kimś gdzieś iść. Dla nich przyszły rok będzie jeszcze gorszy niż ten mijający

nieudacznicy to ci, którzy świętuja własna niewolę

A ja tam pierdolę już ten rok!! Słabo udany był w całości... A ponieważ postanowiłem sobie, że w nowy wejdę bez starych kłopotów, to... Właśnie przed chwilą powiedziałem 'osobie',że nie interesuje mnie, co będzie dalej robiła ze swoim życiem... Niech robi co chce!!! Czasami jest tak, że człowiek ma dosyć i wyznacza innym granice, których przekroczyć nie można.... Dziś ta granica została przekroczona.... I dobra!!! Jebać stare baby w starym roku!! Jutro będzie nowy...:)

gość dziś Po drugim użyciu słowa "ani" powinnaś postawić przecinek. Wolę spędzać Sylwestra w domu, niż być prostakiem:)

A co ma Nimrod do pogańskiego Boga Słońca? A narodziny Lucyfera to w jakim sensie? Jako oskarżyciela (szatana)? Bo on chyba istniał od zawsze, tak jak Jahwe.

jeszcze co do tego błyszczenia to oczywiscie jest to błysk odbitego śwaitała.przebireanie sie za jego źródło, zwodzenie i udawanie stwórcy. pradopodobnie juz sam kult słońca miał podwójne dno i był tak naprawde kultem księżyca. kto wie od kiedy ciągnie sie ta szopka. a moze słońce nie jest źródłem świaitła? moze energia na wugenerowanie tego śwaitła wcale nie jest wynikiem jakichś reakcji syntezy i obrzucaniem resztakami tego procesu układu słonecznego?

jestescie plebsem i mi zazdroscicie heheheh , idźta kupic picolo dzieciom jeszcze póki bieda-ronki wam nie zamkneli :D